Fobia społeczna i depresja

Pełna wersja: Ciekawe artykuły i filmy dokumentalne.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Magazyn Rolling Stone opublikował raport FBI.

https://www.dobreprogramy.pl/nadal-korzy...516560000a

https://cyberdefence24.pl/fbi-ma-dostep-...prywatnosc

https://www.rollingstone.com/politics/po...y-1261816/

FBI ma dostęp do wiadomości wysyłanych przez komunikator WhatsApp oraz iMessage.

Rzecznik Whats Appa potwierdził że współpracują z FBI, jednak wtedy kiedy złoży ono uzasadniony wniosek. Nie udostępniają ponoć treści wiadomości a innego rodzaju dane. Ma tu chodzić o listę kontaktów i podstawowe dane tam wpisywane.

Nie każdy wniosek ze strony FBI kończy się pozytywnym rozpatrzeniem jeśli chodzi o Whats Appa.
Wyrok w sprawie o którą został oskarżony Tomasz Komenda.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021..._najnowsze

Tym razem mają to być prawdziwi sprawcy.

Ireneusz M. został skazany na 25 lat więzienia a Norbert B. na 15 lat.

Obydwaj wyprowadzili wtedy 15 latke z klubu i przemocą zaciągnęli ją do domu. Tam została zgwałcona i zamordowana.

Do zbrodni doszło w 1996 r.

Sąd w sentencji wyroku podał że obydwaj oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu z grupą innych osób których do dzisiaj nie ustalono. Miało dojść do zbiorowego gwałtu.
Prognozy Saxo Banku na 2022 r.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/10-szok...35621.html

https://www.home.saxo/insights/news-and-...redictions

M.in Inflacja wynosząca 15 % w USA czy tez zapowiadany przełom w medycynie który miałby wydłużyć średnią długość życia o 25 lat i szczególnie przedłużyć młodość.
Należy chyba brać poprawkę na słowo "prognoza".
Mało znana historia do dziś. Raczej rzadko przypominana.

https://natemat.pl/152935,marszalek-smig...-przegrana

https://histmag.org/Edward-Rydz-Smigly-m...rter-14477

https://www.polskieradio.pl/39/156/Artyk...ja-do-dzis


To że generał Edward Rydz Śmigły wyjechał wtedy z kraju to przynajmniej z punktu widzenia polityczno- strategicznego jeszcze nie było aż tak złe, przynajmniej niektórzy w Polsce to rozumieli, można powiedzieć że jakoś z tego wybrnął mimo wszystko aczkolwiek zdania były delikatnie mówiąc podzielone.

Jednak to co publikował na emigracji jeszcze w 1939 r. właściwe go całkowicie przekreślało.

"Rozpoczynając wojnę rozumiałem dobrze, że będzie ona z konieczności przegrana na froncie polskim, który uważałem za jeden z odcinków wielkiego frontu antyniemieckiego. Zaczynając w niebywałych warunkach walkę, czułem się też jak dowódca odcinka, który ma być poświęcony, aby dać czas i możliwość organizacji i przygotowania innych.
Będąc zmuszony świadomie poświęcić strategicznie odcinek polski, nie miałem ani przez sekundę wątpliwości, że tym bardziej należy to zdyskontować politycznie. Im większe będzie poświęcenie Polski, tym więcej będzie ona miała prawo wymagać od sojuszników po zwycięstwie.".

Zostało to napisane 24 grudnia 1939 r. w Dragoslavele w Rumuni przez Edwarda Rydza Śmigłego.

Można sobie tylko wyobrazić jakie było zdziwienie po polskiej stronie po takiej publikacji Naczelnego Wodza, generała oraz marszałka.
Zdziwienie to jest najdelikatniejsze słowo jakim można to określić.

Upewniano się czy to napisał Edward Rydz Śmigły i czy to nie jest element wojennej dezinformacji.

W środowisku polskim zarówno tym obecnym w Polsce jak już poza granicami po prostu wrzało.
To nawet jak na część żołnierzy uwiedzionych legendą wojny o polski honor tak akurat rozumiany jak wtedy przedstawiano, przed rozpoczęciem wojny, nastawionych bardzo romantycznie było już za wiele.

To oświadczenie było gorsze od przegranej kampanii wrześniowej oraz ewakuacji polskiego dowództwa 17 września 1939 r.

Jest prawdą że jakaś część polskich żołnierzy wydała wyrok śmierci na Edwarda Rydza Śmigłego i planowała go wykonać. Miała czekać na odpowiednią sposobność.

Jednak nie ma żadnych dowodów jakoby został taki przeprowadzony i bardziej prawdopodobne że Edward Rydz Śmigly odszedł naturalnie.

Po powrocie generała Edwarda Rydza Śmiglego do Polski mało kto się chciał z nim spotykać a niektórzy deklarowali żeby generał Rydz Śmigly nie spotykał się z nimi dla własnego dobra, to było pewnego rodzaju pogróżką w ten sposób wyrażoną.

Ponoć Edward Rydz Śmigły miał jeszcze pewne plany, chciał się jakoś zrehabilitować aczkolwiek w polskim środowisku już mało kto mu wierzył i mało kto ufał. Nie pozwalało już mu na to zdrowie.
Pomnik promujący nieprawdziwą historie.

https://www.onet.pl/informacje/tu-stolic...q,30bc1058

https://pl.wikipedia.org/wiki/Maria_Trzci%C5%84ska

Swego czasu bo prawie 20 lat temu na podstawie jednej relacji, Maria Trzcińska opublikowała książkę o obozie koncentracyjnym znajdującym się w Warszawie tam gdzie obecnie stoi Dworzec Zachodni.
Udało się jej przekonać część ludzi, kamień węgielny pod ten pomnik miał poświeć Jan Pawel II.

Bez zezwolenia powstała samowola budowlana. Miał to być obóz zagłady postawiony przez Niemców w czasie okupacji niemieckiej gdzie rzekomo miało zostać zagazowanych 200 tys. ludzi.

Co ciekawe nikt wcześniej nie słyszał o komorach gazowych i takich stratach, nawet starsi warszawiacy którzy przeżyli wojnę.

Historycy nie ustalili takich strat i informacji które podawała.

W 2017 r. IPN wydał negatywną opinię o prawdziwości tej historii. Według nich taki obóz w takiej postaci jak ona podała nie istniał.

Mimo także negatywnych opinii administracyjnych teraz władze lokalne obawiają się ruszyć tego pomnika.

Można się też spodziewać co by się zaczęło dziać gdyby próbowały go zlikwidować.

Istnieje duże prawdopodobieństwo że został by wykorzystany politycznie a pomnik nie został by i tak usunięty. Ponoć nawet sama tablica też jest kłopotliwa pod tym kątem.
Ponoć nie można jej ani usunąć ani zmienić jej treści.
Biskup który sprzeciwił się hiszpańskiemu faszyzmowi.

https://ksiazki.wp.pl/lubiezny-klecha-pr...907251936a

https://ciekawostkihistoryczne.pl/2021/1...hiszpanii/



Fidel García Martinez potępił generała Franco oraz jego partie i działania. Za to otoczenie Franco postawiło się na nim zemścić.
Biskup także publicznie wygłosił encyklikę antynazistowską a wtedy Hiszpania opanowana przez Franco była sojusznikiem hitlerowskich Niemiec.

Frankistowskie media rozpowszechniły wersje że biskup chodzi do burdeli i korzysta z usług prostytutek.

Postarano się nawet o znalezienie jak najbardziej podobnego do biskupa Martineza człowieka który którego wysyłano po różnych burdelach i kabaretach. Miał odgrywać rolę biskupa.

Pomysł skompromitowania biskupa, hiszpańskim służbom podrzuciło gestapo.
Polska jest na piątym miejscu na świecie pod względem tygodniowej liczby ofiar śmiertelnych COVID-19, przed nami są Rosja, Stany Zjednoczone, Ukraina i Indie z nieporównywalnie większą liczbą mieszkańców.

https://portal.abczdrowie.pl/prof-kruger...e-lockdown
W czym Polska radzi sobie bardzo dobrze a nawet bywa w ścisłej czołówce?

https://businessinsider.com.pl/gospodark...ie/b1xpdc2
Traktat wersalski. https://wielkahistoria.pl/traktat-wersal...-swiatowa/

Polska też nie była w pełni zadowolona.

Cześć przedstawicieli chciała odzyskać terytorium sprzed rozbiorów. Jednak oznaczać by to musiało że część nowych państw by nie powstała, część ludów chciała niepodległości. deklarowali że nie chcą być częścią nowej Polski. Część naszych mniejszości, obywateli II RP też nie do końca się cieszyła, chcieli własnego państwa chodzi tu o część Zydów, Ukraińców czy Litwinów. Tak po prawdzie po cichu część Polaków, działaczy niepodległości w tym jedne z najważniejszych postaci naszego nowego państwa im to obiecywała. To miało być coś za coś. Polska odzyska cześć terytorium ale i oni dzięki temu, dzięki wspólnemu wysiłkowi zyskają własne terytorium co się nie stało.

Nawet część Polaków nie w pełni się cieszyła tyle że starała się nie w obnosić z tym wrażeniem. Najbardziej chyba cieszyła się cześć naszego kraju opanowana przez zabór Imperium Rosyjskiego aczkolwiek i tutaj czasami zdarzały się różne nastroje.

I wojna światowa a po tym wyprowadza trzech zaborców przyniosły olbrzymi spadek gospodarczy. Polscy historycy ten spadek wyliczyli na 30 %.

Polacy byli tak biedni że była potrzebna pomoc humanitarna którą otrzymywaliśmy z zagranicy m.in z USA. Stan ten utrzymywał się kilka lat.

Niektórzy Polacy twierdzili ze nie byli tak biedni od wielu pokoleń, od czasu przełomu i końca I rzeczpospolitej szlacheckiej oraz ostatniego rozbioru. Dotyczyło to przede wszystkim Polaków już wcześniej raczej skromnie żyjących by nie powiedzieć że biednie jak i też średnio zarabiających. Wtedy Ci Polacy poznali nowe oblicze biedy. Dawna bieda w ich odczuciu stała się nagle " względną stabilizacją".

Raczej przemilczaną częścią historii jest to że Polakom zdarzało się kłócić między sobą, mówiąc w skrócie że " coś duże te koszty naszej niepodległości, nikt nas nie uprzedzał, nikt nas na to nie przygotował, przedstawiano to inaczej". To raczej jedna z delikatniejszych wersji. Przynajmniej taka którą można przytoczyć.

Jednym z pierwszych dużych problemów było to że chcąc przekonać chłopów do uczestnictwa w różnych działaniach wojennych, powojennych oraz konspiracyjnych zapowiadano im poprawę ich warunków życia. Chłopi się zgodzili i można powiedzieć że ich straty ludzkie i materialne były dość spore. Dopiero przebiła je II wojna światowa.

Przede wszystkim obiecywano chłopom szybkie uwłaszczenie na korzystnych dla nich warunkach, szybszy proces mechanizacji i że mają w większym stopniu partycypować w zyskach z handlu trzoda oraz płodami rolnymi, na pewno bardziej niż za zaborców.
Można powiedzieć że część ludzi oczekiwała tak na prawdę państwa opiekuńczego.

Można również powiedzieć że jak na swoje możliwości to przyszli rządzący polską jak i też opozycja, różne stronnictwa za dużo obiecali a niektórzy to zdecydowanie za dużo. Nowej Polski po prostu nie było na to stać, w wielu aspektach musiała zaczynać niemalże od początku.

Pierwsze lata były zdecydowanie chude a po nich wojna handlowa z Niemcami, kryzys ekonomiczny w Polsce przejawiający się hiperinflacją.
Wywiad z przewodniczącym Państwowej Komisji ds. Pedofilii Jarosławem Makowskim. Wywiad niepokojący.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...g,79cfc278

Jarosław Makowski deklaruje się jako katolik, przed objęciem przewodnictwa w komisji był odbierany przez niektórych nawet jako religijny fundamentalista, mimo że mówi że to błędna ocena.

Na potrzeby tego druga strona, na poczekaniu próbuje zrobić z niego kogoś innego żeby tym samym zanegować wyniki działania komisji, wszelkie wywiady i prawdziwe oblicze tego rozległego tematu.
Od pewnego czasu "awansował" na "satana".

Można chyba powiedzieć że prawica czy media prawicowe podzieliły się na trzy obozy w mojej ocenie :
- jedne media nie informują o temacie, udają że on nie istnieje. Z jednej strony nie chcą się narazić środowisku kościelnemu które niejako reprezentują, przynajmniej jakąś jego część a z drugiej wychodzą z założenia że ich odbiorcy nie życzą sobie takich treści.
Lubią przestępstwa czy tematy seksualne w szczególności jak dotyczą LGBT.
Tutaj w zasadzie preferują jakby odpowiedzialność zbiorową. Taki można zauważyć trend.
Po części liczą i celują w poparcia kościoła.

- drugie media tego typu informują o temacie ale w z góry przewidziany sposób w skrócie " uwzięli się, prześladują", prędzej skrytykują osoby które wzięły się na ten temat jak choćby właśnie przedstawicieli takiej komisji czy nawet czasami ofiary. Jednym z ich sposobów jest sianie wątpliwości ponad miarę. Temat jest "odpowiednio" przefiltrowany, sportretowany i sprofilowany, ciągną w stronę nieustannej intrygi. Najchętniej by poświęcili wszystko i wszystkich dla tzw "dobra kościoła" rozumianego właśnie w taki sposób. Prowadzą wyjątkową perfidną i niesmaczną grę. Pachnie sekta na kilometr mówiąc w skrócie.
W tym świecie nawet Watykan a w szczelności obecny papież są źli, za dużo ujawnili, za dużo wymagają od instytucji kościoła, przełożonych, czy tych duchownych którzy popełnili przestępstwo. Nic według nich nie trzeba wyjaśniać, Zająć się wszelkimi innymi przestępstwami seksualnymi czy innymi nieprawidłowościami ale na pewno nie w kościele i przybudówkach.
Według mnie zdecydowanie najgorszy z tych trzech rodzajów mediów które wymieniam.
O tych mediach to można pisać wyjątkowo długo.

-trzeci rodzaj mediów również prawicowych traktuje temat poważnie tak jak na to zasługuje. Ani go nie omijają, nie wspominając w zasadzie o niczym jakby nie istniał. Ani nie stosują specjalnych zagrywek. Ani nie bagatelizują, ani nie wmawiają spisków/intryg, ani nie starają się wzbudzić niechęci do komisji takiej czy innej, Watykanu i jego podejścia.

Nie wychodzą z założenia że ich prawicowość sprowadza się do usilnej, specyficznej obrony kościoła i jego występków. Nie stosują technik dwóch wcześniej wymienionych rodzajów mediów.
Przez to przez dwa pierwsze rodzaje mediów które podaje wyżej są traktowani jako "fałszywie prawicowi".

Tamte dwa pierwsze rodzaje mediów prawicowych i niektórzy politycy jakby profilem i mentalnością oddający taki rodzaj mediów są jeszcze z siebie bardzo dumni.

Wydają się po cichu, nieświadomie , w mrówczym trudzie pracować już na całkowitą katastrofę kościoła i niejako swoją własną.