31-05-2021, 11:54
Od czego zaczęła się historia Izby dyscyplinarnej Sądu Najwyższego?
https://konkret24.tvn24.pl/polityka,112/...33902.html
https://www.sn.pl/osadzienajwyzszym/Site...885ac188d3
Niektórzy czy nawet większość twierdzi że co najmniej część sędziów Izby Dyscyplinarnej ma powiązania z władzą ustawodawcza czyli koalicją rządzącą. Inne zdanie ma Trybunał Konstytucyjny gdzie z kolei prezesem jest Julia Przyłębska, 14 z 15 sędziów wybrał sobie PIS, część to jeszcze nie tak dawni politycy tej partii czy pracownicy ministerstwa sprawiedliwości zatrudniani przez ministrów koalicji rządzącej.
Wedle Trybunału Konstytucyjnego ustawa wprowadzająca Izbe Dyscyplinarną jest zgodna z konstytucją, wybór sędziów miał się odbyć prawidłowo, nie widzi przeciwwskazań co do tych sędziów którzy teraz tam zasiadają. Ponoć nie ma żadnych powiązań. Przynajmniej obecny skład TK ich nie widzi.
http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/orze...0-1-20.pdf
Sędziowie w Izbie Dysycplinarnej Sądu Najwyższego byli rekomendowani przez nową KRS. Po jej dość kontrowersyjnym powstaniu. Nadal istnieją co najmniej wątpliwości co do legalności jej powołania. Obecności polityków koalicji rządzącej w tej KRS i braku list poparcia sędziów którzy tam zasiadają. Listy poparcia dotyczą tego kto lobbował za danym sędziom w KRS chodzi zarówno o ministerstwo sprawiedliwości jak i polityków koalicji rządzącej. Nie zdarzyło się nigdy w historii III RP żeby sędziowie do KRS byli wybierani w tej sposób.
Różni obserwatorzy wskazują że KRS ma wyjątkowo dużo tajnych posiedzeń. Odmawia się udziału dziennikarzom, prawnikom, organizacją pozarządowym itp. Ponadto KRS w części spraw nie udziela w ogóle odpowiedzi bądź te odpowiedzi są zwykle lakoniczne, dwu-trzy zdaniowe. Zarzuca się że podstawa prawna dla tak poważnych zmian jest zbyt skąpa oraz niewłaściwie użyta Ponadto stwierdza się że KRS w osobliwy sposób czyta różne kodeksy prawne uzasadniając swoje postępowanie. Wybierając sobie z danego paragrafu po 2-3 zdania, pomijając resztę paragrafu jak i też resztę kodeksu.
Padają zarzuty że nowa KRS próbuje wygenerować całkowicie nowe rozumienie części paragrafów, a właściwie takich paragrafów których tam nie ma. Te nowe ciała aparatu sądowniczego od TK, przez KRS, Izbe Dyscyplinarną Sądu Najwyższego mają to do siebie że żadnych wyroków nie uznają i nie wykonują. Z punktu widzenia prawa europejskiego czy też polskiego działają nielegalnie. Najprawdopodobniej wszystkie decyzje przez nich podjęte mogą być w przyszłości cofnięte.
Z kolei rzecznicy czy też niektórzy sędziowie TK, KRS, Izby Dyscyplinarnej innym zarzucają łamanie czy nieprzestrzeganie prawa. Znajdują poparcie w Prokuraturze generalnej, ministerstwie sprawiedliwości czy wśród polityków koalicji rządzącej. Ponoć to inni mają nie rozumieć prawa i nie stosują się do niego.
https://konkret24.tvn24.pl/polityka,112/...33902.html
https://www.sn.pl/osadzienajwyzszym/Site...885ac188d3
Niektórzy czy nawet większość twierdzi że co najmniej część sędziów Izby Dyscyplinarnej ma powiązania z władzą ustawodawcza czyli koalicją rządzącą. Inne zdanie ma Trybunał Konstytucyjny gdzie z kolei prezesem jest Julia Przyłębska, 14 z 15 sędziów wybrał sobie PIS, część to jeszcze nie tak dawni politycy tej partii czy pracownicy ministerstwa sprawiedliwości zatrudniani przez ministrów koalicji rządzącej.
Wedle Trybunału Konstytucyjnego ustawa wprowadzająca Izbe Dyscyplinarną jest zgodna z konstytucją, wybór sędziów miał się odbyć prawidłowo, nie widzi przeciwwskazań co do tych sędziów którzy teraz tam zasiadają. Ponoć nie ma żadnych powiązań. Przynajmniej obecny skład TK ich nie widzi.
http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/orze...0-1-20.pdf
Sędziowie w Izbie Dysycplinarnej Sądu Najwyższego byli rekomendowani przez nową KRS. Po jej dość kontrowersyjnym powstaniu. Nadal istnieją co najmniej wątpliwości co do legalności jej powołania. Obecności polityków koalicji rządzącej w tej KRS i braku list poparcia sędziów którzy tam zasiadają. Listy poparcia dotyczą tego kto lobbował za danym sędziom w KRS chodzi zarówno o ministerstwo sprawiedliwości jak i polityków koalicji rządzącej. Nie zdarzyło się nigdy w historii III RP żeby sędziowie do KRS byli wybierani w tej sposób.
Różni obserwatorzy wskazują że KRS ma wyjątkowo dużo tajnych posiedzeń. Odmawia się udziału dziennikarzom, prawnikom, organizacją pozarządowym itp. Ponadto KRS w części spraw nie udziela w ogóle odpowiedzi bądź te odpowiedzi są zwykle lakoniczne, dwu-trzy zdaniowe. Zarzuca się że podstawa prawna dla tak poważnych zmian jest zbyt skąpa oraz niewłaściwie użyta Ponadto stwierdza się że KRS w osobliwy sposób czyta różne kodeksy prawne uzasadniając swoje postępowanie. Wybierając sobie z danego paragrafu po 2-3 zdania, pomijając resztę paragrafu jak i też resztę kodeksu.
Padają zarzuty że nowa KRS próbuje wygenerować całkowicie nowe rozumienie części paragrafów, a właściwie takich paragrafów których tam nie ma. Te nowe ciała aparatu sądowniczego od TK, przez KRS, Izbe Dyscyplinarną Sądu Najwyższego mają to do siebie że żadnych wyroków nie uznają i nie wykonują. Z punktu widzenia prawa europejskiego czy też polskiego działają nielegalnie. Najprawdopodobniej wszystkie decyzje przez nich podjęte mogą być w przyszłości cofnięte.
Z kolei rzecznicy czy też niektórzy sędziowie TK, KRS, Izby Dyscyplinarnej innym zarzucają łamanie czy nieprzestrzeganie prawa. Znajdują poparcie w Prokuraturze generalnej, ministerstwie sprawiedliwości czy wśród polityków koalicji rządzącej. Ponoć to inni mają nie rozumieć prawa i nie stosują się do niego.