Nie palę juz od 10 lat, a paliłem jakieś 8. Paliłem ostro jakies 2 paczki dziennie i zwykle czerwone Marlboro albo LM.
Rzucałem kilkakrotnie z pomocą plastrów które uwazam są gówno warte. Pomógł mi Tabex tani Polski lek i dzieki niemu rzuciłem skutecznie.

Jak to wygląda u Was?

Tutaj troche informacji dotyczących tego zjawiska.
http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologi...34674.html

Czy jesteście tym dotknięci? Jak sobie z nia radzicie i jak ona wpływa na wasze życie?

Ja osobiście mam wielkie trudności z tym schorzeniem. Zwlekam tak długo jak się da, im bliżej daty tym bardziej narasta stres, aż w końcu zabieram się ze strachu przed zawaleniem czegoś ważnego.

Doświadczam tegocholerstwa nieprzerwanie od ponad 3 lat. Zmienia się tylko nasilenie, ale nie jest to już ten kregosłup sprzed kilku lat. Odczuwam ciągłą sztywność w kręgosłupie lędźwiowym co negatywnie wplywa na ogólne samopoczucie. Myślę, że najlepsze co moge zrobić to zrzucić wage, chociaż wydaje się to zadaniem niezwykle trudnym.

W internecie mam sporo znajomych...w realu kilku znajomych i jedna przyjaciółke, miałem też przyjaciela ale niestetu juz go nie ma wśród żywych... 

Jakie jest wasze doświadczenie, opinia o tym kroku? Czy doświadczyliście sami myśli, prób bądź może ktoś kogo znacie to zrobił?

Sam niedawno przeżyłem samobójstwo mojego najlepszego przyjaciela. Do dzisiaj nie moge się z tym pogodzić i zły jestem na siebie, że może za mało poświecałem naszym kontaktom uwagi, może zauważyłbym coś. Nasi wspólni znajomi też niczego poważnego w zachowaniu nie zauważyli i chociaż widzieli Go przynajmniej raz w tygodniu nie byli w stanie powiedzieć, że niepokojącego się z nim działo. Straszne jest to uczucie szoku i niesamowitego zaskoczenia, tym bardziej kiedy człowiek nie miał nigdy ani epizodów depresji, był zawsze pozytywnie nastawiony do życia i ludzi, i był człowiekiem żyjącym w dostatku i ciekawie. Robił to co lubił, jeździł po świecie latał na paralotni biegał pływał skakał cieszył się życiem...

Jak wygląda u Was kwestia tego uzależnienia, bądź jeszcze może nie można nazwać tego uzależnieniem?

Sam jestem trzeźwym alkoholikiem od ponad 8 lat. Bardzo zmieniło się moje podejście do alkoholu odkąd sam niepije. Patrze na ludzi pijanych z odrazą, a tzw humor pijacki budzi we mnie najgorsze emocje

Sam leczę się nanadciśnienie. Biore propranolol 2 x 80mg dziennie, nadciśnienie mam niewielkie ale ciągle przy mojej tuszy było ryzyko zostawienia tego samemu sobie.

Tutaj dodajemy filmy warte polecenia bądź te których oglądać nie warto.

Polecam  https://www.filmweb.pl/Nieuchwytny

http://zegarsmierci.info/cena-zwlok

Po zrobieniu testu podziel się wynikami 

Mój wynik to 11 545 zł

Tutaj można sprawdzić jak długo jeszcze pożyjemy...  
Pamiętaj, że robisz to na własną odpowiedzialność, za wszelkie konsekwencje poznania daty śmierci odpowiadasz Ty i wyłącznie Ty  

http://deathclock.com/


Jeśli starczy Ci odwagi i uzyskasz odpowiedź, to podziel się z nami radosną nowiną  


A oto mój wynik: