01-11-2018, 13:43
Coś chyba w głowach naszych zawodników nie gra z mentalnością. Już na udanych mistrzostwach europy było widać denerwujący minimalizm. Strzelenie bramki i automatyczne cofnięcie się pod własne pole karne. Tam to się udawało później już nie zawsze. Nawet podczas meczu z Włochami odnosiłem wrażenie, że remis z włochami im odpowiada i chcą pozostawić sprawę utrzymania na ostatnie spotkanie. Brak walki, to jet to co razi w oczy a czy to wina trenera?...nie wiem. Może bu się przydał naszej kadrze ktoś świeży z zewnątrz bo z całym szacunkiem dla Błaszczykowskiego (lubię go jako piłkarza) to na tyle co on gra w Wolfsburgu to nie wiem czy zasługuje na powołania