Nowy selekcjoner - Wersja do druku +- Fobia społeczna i depresja (https://fsid.pl) +-- Dział: Luźne dyskusje (https://fsid.pl/forumdisplay.php?fid=40) +--- Dział: Zainteresowania i styl życia (https://fsid.pl/forumdisplay.php?fid=43) +---- Dział: Sport (https://fsid.pl/forumdisplay.php?fid=44) +---- Wątek: Nowy selekcjoner (/showthread.php?tid=88) |
Nowy selekcjoner - michu28 - 13-07-2018 Co sądzicie o Jerzym Brzęczku który wczoraj został nowym selekcjonerem naszej reprezentacji ? Podobno potrafi dobrze pracować z młodzieżą . Mi się wydaje , że można mu dać szanse tak jak Nawałce 5 lat temu. Wtedy nikt nie przewidywał że utrzyma się tak długo na tym stanowisku . RE: Nowy selekcjoner - saintan - 17-07-2018 W internecie wylała się fala hejtu na tę osobę, zanim jeszcze nowy selekcjoner zaczął z tą kadrą pracować.... Oczywiście, że powinien być oceniany za swój wkład w jakość gry reprezentacji, naturalnie też za wyniki. Może na piłce znam się średnio (wróżyłem nam sukces na mistrzostwach świata, jakim byłby np. ćwierćfinał...a ostało ostatnie miejsce w grupie). , ale uważam, że prezes Boniek nie jest idiotą by sabotować dobro polskiej piłki. Z Nawałką w 2013 roku dobrze trafił, miejmy nadzieję, że także w tym przypadku "ma nosa". Co do CV nowego selekcjonera, tego piłkarskiego - pamiętam mecz ze Szwecją w 1999 roku, bodajże to po jego błędzie przegraliśmy.... Za to był również kapitanem kadry olimpijskiej, której bardzo niewiele brakowało do zdobycia złota w Barcelonie. Jako trener wielkich sukcesów nie ma, ale tak jak wspominałem, zaufajmy prezesowi. W sztabie kadry może się znaleźć np. Jerzy Dudek. Będzie ciekawie. Trochę zabawna sytuacja z Kubą Błaszczykowskim, który jest siostrzeńcem J. Brzęczka. Pojawiły się złośliwe komentarze (i memy), że Robert Lewandowski straci pozycję kapitana na rzecz Kuby, w moim odczuciu to szyderstwo będzie nietrafione. RE: Nowy selekcjoner - michu28 - 17-07-2018 Z tym Dudkiem w sztabie to rzeczywiście byłby pomysł w 10 .Pożyjemy zobaczymy . Inni się śmieją że duch Fornalika unosi się w powietrzu .xd RE: Nowy selekcjoner - saintan - 01-11-2018 Po dwóch miesiącach muszę przyznać, że zawiodłem się trochę na nowym selekcjonerze, wbrew wcześniejszej nadziei, po dwóch miesiącach, 4 rozegranych meczach trochę słabo to wygląda. Debiut był bardzo dobry, remis z Włochami, gdzie przez większość czasu byliśmy lepszym zespołem... ale im dalej w las, tym gorzej. Remis z Irlandią po przeciętnym meczu towarzyskim nie ma zbytniego znaczenia. Ale już dwie ostatnie porażki, co prawda z uznanymi rywalami, ale u SIEBIE w Chorzowie i to w bardzo słabym stylu rodzą niesmak. Promowanie piłkarzy bez formy i/lub nie grających w klubach raczej aplauzu selekcjonerowi nie przynosi. Niedługo dwa kolejne mecze, jeżeli nie będzie widać postępu w naszej grze, to - jak mawiał klasyk: JA NAS nie widzę w najbliższej przyszłości w żadnych rozgrywkach (np. w eliminacjach Euro 2020 nie będziemy rozstawieni...) RE: Nowy selekcjoner - żagiel - 01-11-2018 Coś chyba w głowach naszych zawodników nie gra z mentalnością. Już na udanych mistrzostwach europy było widać denerwujący minimalizm. Strzelenie bramki i automatyczne cofnięcie się pod własne pole karne. Tam to się udawało później już nie zawsze. Nawet podczas meczu z Włochami odnosiłem wrażenie, że remis z włochami im odpowiada i chcą pozostawić sprawę utrzymania na ostatnie spotkanie. Brak walki, to jet to co razi w oczy a czy to wina trenera?...nie wiem. Może bu się przydał naszej kadrze ktoś świeży z zewnątrz bo z całym szacunkiem dla Błaszczykowskiego (lubię go jako piłkarza) to na tyle co on gra w Wolfsburgu to nie wiem czy zasługuje na powołania RE: Nowy selekcjoner - michu28 - 03-11-2018 W naszym kraju musi sie podnieść poziom szkolenia . Przecietny piłkarz wyjezdzajacy na zachód nie jest w stanie wytrzymać całego spotkania i walczyc o miejsce w składzie. Oczywiście są tkie wyjątki jak Piątek . Selekcjoner co by nie mówić tylko zarządza tym co ma . RE: Nowy selekcjoner - saintan - 03-11-2018 Niewątpliwie poziom szkolenia jest u nas słaby, nie mamy się co porównywać z tuzami piłkarskimi. Najgorsze, jest to, że w tzw "Ekstra"-klasie jest coraz więcej obcokrajowców, którzy zabierają miejsce polskim piłkarzom w pierwszych 11 większości drużyn. Polskie kluby wolą sprowadzać przeciętnych, niechcianych w silnych ligach grajków, zamiast postawić na młodzież...pytanie tylko: czy jest na kogo stawiać? Nasze kadry juniorskie nie powalają wynikami, ani sukcesami w postaci medali międzynarodowych imprez. Budżety klubów rosną, taka Legia W. ma prawie 100 milionów złotych budżetu, Lech P chyba z 70-80 milionów, podobnie jak Lechia G.. Lwia część tej sumy idzie na pensje piłkarzy, pytanie - czy gra zawodników jest przez to coraz lepsza? No "tak średnio bym powiedział" Na arenie międzynarodowej leją nas teoretycznie słabsze piłkarsko zespoły (długo by wymieniać - w ostatnich latach polskie kluby odpadały w eliminacjach LM/LE z zespołami ze Słowacji, Litwy, Mołdawii, Luksemburga, Azerbejdżanu, Islandii czy Kazachstanu....) --- Z drugiej strony eksportujemy też dość dużo piłkarzy za granicę, którzy z różnym skutkiem sobie radzą, ale np w Serie A jest ich kilkunastu (i większość gra w swoich klubach) Osobiście zgadzam się z tym, co napisał @żagiel - sporo meczów jako reprezentacja przegrywamy mentalnie. O ile na początku byłem optymistycznie nastawiony do obsadzenia stanowiska reprezentacji, jednak powoli zdaje sobie sprawę, że potrzeba nam kogoś z naprawdę dużą charyzmą (+ świetną wizją/organizacją pracy). No i psychologa sportowego potrzeba naszym grajkom, ale to temat chyba na innego posta Adam Nawałka był dobrym selekcjonerem (awans o ponad 70 miejsc w rankingu FIFA podczas jego pracy mówi samo za siebie), ale czasem brakowało mu odwagi (takiej pozytywnej, graniczącej z szaleństwem - np. mógł wypuścić Boruca na rzuty karne z Portugalią w ME 2016 roku). Nie sposób także pominąć milczeniem fakt, że na zwieńczeniu swojej funkcji pozwolił sobie na strzał w stopę, jakim była pełna zgoda na siedzibę w Soczi podczas MŚ 2018 (warunki do pracy i treningu w czerwcu tam są mocno niekorzystne). Oceniając ostatnie mecze, już pod wodzą Jerzego Brzęczka, odnoszę wrażenie, że znowu popadamy w przeciętność. Nie chcę być złym prorokiem, ale przewiduję casus wyników Fornalika i Smudy. |