22-07-2018, 1:27
oO proszę. Zdaje się, że mam coś takiego. Gdy mam coś załatwić albo odbyć trudną dla mnie rozmowę to odwlekam ile się da. Generalnie wszystko co jest dla mnie trudne, niewygodne, albo przede wszystkim stresujące to odkładam to na ostatnią chwilę a jeżeli da się tego czegoś uniknąć to unikam. Z zasady nie szukam i nie wynajduję sobie przypadłości albo skrzywień psychicznych bo pewnie znalazł bym ich jeszcze wiele więc i o tej nazwie postaram się zapomnieć. Poza tym myślę, że to jest do wypracowania tylko potrzeba do tego sporo chęci i dyscypliny