Długi Polaków

[Odporny]

DziedzicPruski, firma pożyczkowa, która nie jest uczciwa i od początku ma zamiar oszukać klienta, jest winna oszustwa.
Ja nie twierdzę, że wszystkie firmy pożyczkowe są na rynku nieuczciwe, ale niektóre są nieuczciwe.
Jasne, uczciwa firma pożyczkowa może też naliczać wysokie odsetki od pożyczek, tylko mało kto byłby w stanie tyle spłacić.
Nikt, myślący normalnie nie pójdzie do takiej firmy i nie pożyczy tam kasy, na wysoki procent.
A jeżeli ktoś chce być naiwny i spłacać za dużo, za pożyczkę, to jest jego wybór i sprawa.
Ja tego komuś nie bronię, ale przestrzegałbym przed tym.
Ale to jest kogoś wybór i wola.

Natomiast, nieuczciwe firmy pożyczkowe, to jest inna sprawa.
To tzw. "LICHWA".
I myślę, że tego nie da się do końca na rynku zwalczyć, bo zawsze się gdzieś znajdą takie firmy, które będą nakłaniały nieświadomych ludzi do pożyczania na złodziejski procent.
A mają kasę, więc stać ich na dobrych prawników i ci "prawnicy" zawsze ich wybronią od złodziejstwa i oszustwa.
No, może nie zawsze, ale prawie zawsze.

Poza tym, może być minimalna wina klienta, który nie przeczyta dobrze umowy i pożyczy kasę na duży procent, tylko nieuczciwi właściciele takich firm potrafią manipulować klientami i zmieniają zasady umowy.
Potem się okazuje, że klient już się na coś innego nie godzi, ale umowę już podpisał i nie ma wyjścia.

To po której stronie będzie większa wina?

Po stronie "zmanipulowanego" klienta, czy po stronie oszusta, z nieuczciwymi zamiarami, od początku?

Poza tym, niby firmy pożyczkowe są na początku uczciwe ( niektóre firmy pożyczkowe ), a potem się okazuje, że niekoniecznie, jak już się podpisało umowę z takimi firmami.
Tak działają nieuczciwi właściciele takich firm, bo to jest podejście psychologiczne.

Dlatego najlepiej w ogóle nie decydować się na żadną pożyczkę, w żadnej tego typu firmie, a nikt o to nie będzie miał pretensji.

Natomiast, fakt, gość o którym wspomniałem, mógł wpaść w tzw. "spiralę długów", w kilku takich firmach.
To jest "błędne koło... " i wpędzanie się w coraz większe problemy.

Przez to są czasami, a może i często załamania psychiczne i samobójstwa, bo ludzie są bezradni i już nie dają rady, jak w tym tkwią.

Lepiej nie mieć pieniędzy szybkich, ale nie pożyczać w takich miejscach.

Ja wolę nie mieć czegoś, a wolę mieć spokój psychiczny i to bym wybrał.

[DziedzicPruski]

EEE. ty nie masz zadnego pojęcia w tym temacie. Myślałem, że pisząc o lichwie masz na myśli tzw." prywatne kredyty", czyl udzielane przez osoby prywatne(często przestępców) poza systemem bankowym, ale z tego co widzę, to ty piszesz o legalnie działających bankach oraz firmach kredytowych.
 Wszystkie banki, legalnie działające firmy pożyczkowe oraz legalnie działające parabanki obowiązują bodajże założenia kodeksu cywilnego i na tej podstawie wysokość odsetek nie może wynieść więcej niż dwukrotność odsetek ustawowych. Są one równe sumie stopy referencyjnej NBP. Ustawa ta reguluje także wysokość kosztów przygotowawczych oraz prowizji. Reasumując: każdy kredyt ma swoje max. RSO, a więc jakakolwiek lichwa nie wchodzi w grę.  Przykładowo, gdy ja brałem kredyt firmowy na zakup osprzętu do koparek w wysokości 800 000 na 3 lata płaciłem  tylko 9% (prowizji oraz kosztów przygotowawczych nie pobrali)
 Zmiana warunków umowy może odbyć się tylko na zasadzie aneksu akceptowanego przez obie strony.
Założenie, że po podpisaniu umowy kredytowej nie masz już możliwości, aby z niej zrezygnować także jest twierdzeniem błędnym, gdyż umowę możesz zerwać do 14 dni nie ponosząc żadnych konsekwencji.
 Błędnym założeniem jest także twierdzenie, że każdy może wziąć chwilówkę posiadając tylko dowód osobisty, gdyż bez historii kredytowej wcale nie będzie to takie proste, a jeżeli już dostaniesz, to niewielką kwotę.

[Odporny]

DziedzicPruski, no, masz rację.

LICHWIARZE to są prywaciarze.
Może jakaś moja, drobna pomyłka.

Ale w przypadku firm normalnych, które udzielają pożyczek na rynku, to takie są wprawdzie uczciwe, ale też z wysokimi odsetkami.
Zresztą, to różnie też bywa, bo niektóre tego typu firmy mogą być uczciwe pozornie, ale w rzeczywistości już nie do końca.
W przypadku uczciwych firm pożyczkowych, no to musi być wszystko zgodnie z prawem i prawa musi mieć klient.
Ale nie w przypadku oszustów i złodziei, którzy zajmują się "LICHWĄ".
Oni nie stosują się do prawa, ani do przepisów, bo mają to gdzieś.
Myślę, że to zależy od firmy pożyczkowej, bo na rynku działa chyba kilka takich firm. Każda inna firma tego typu może mieć inne oprocentowanie odsetkami.
No ale ja na tym się rzeczywiście, nie znam. Nigdy nie wziąłem żadnej pożyczki z takiej firmy i nigdy się na to nie skuszę.
W każdym razie, legalne firmy pożyczkowe, być może niektóre wcale nie mają niskich procentów od pożyczki.
Pewnie tak nie jest w przypadku każdej firmy, ale nie jestem pewien.
Dla niektórych ludzi łatwiej jest wziąć pożyczkę z takiej firmy, niż w normalnym banku.
Bo, żeby w banku dali w miarę dobry kredyt, to już trzeba mieć dobre zarobki w pracy. Raczej żaden bank nie jest chętny na duży kredyt, jeśli klient ma za niskie dochody w pracy.
No ale nie wiem, jak to dokładnie działa. Ja nigdy żadnych pieniędzy nie pożyczałem w takich, ani żadnych instytucjach.

Ale jest taka firma "Provident" i tam podobno udzielają pożyczek tylko na sam dowód
osobisty i nie potrzeba stałej albo żadnej pracy.
Nie wiem, jak to wygląda, ale ktoś mi ze znajomych kiedyś powiedział, że tam wziął jakąś pożyczkę, w tej firmie i to nie to nie była duża suma, ale tylko na dowód osobisty.
No i w przypadku, jak się nie odda pieniędzy, z odsetkami, to też potrafią, niemiło się domagać.
Po prostu, jak klient nie jest chętny na spłatę, to zatrudniają "zbirów", żeby oni siłą nawet odzyskali kasę.
Czyli, legalnie działająca firma może używać czasami "nielegalnych" metod do odzyskiwania kasy od klientów.
Tu, granica się czasami może zacierać...

Ja słyszałem o takich sytuacjach, że z tej właśnie firmy tak robią, jak ktoś nie jest chętny na spłatę długu.

Także to, że jest legalna firma pożyczkowa, która działa na rynku, to nie znaczy, że nie mogą się posuwać do takich metod.
Oczywiście, to nie jest zgodne z prawem, ale oni to pomijają.
I problemem może nie jest wcale to, że pożyczy się kasę z takiej firmy, bo jeśli jest z czego, to się odda, z zyskiem dla firmy.
Ale problemem jest już to, jak się nie oddaje kasy przez dłuższy czas firmie i wtedy mogą naliczać karne odsetki, które mogą jeszcze wyższe od normalnych odsetek od pożyczki.

No ale nie znam się.

I ja bardziej właśnie powiedziałem o nieuczciwych firmach pożyczkowych, bo w temacie też o takich wspomniałem.
Jeżeli jest nieuczciwy właściciel, to on tak może zmienić umowę pożyczki, że już nie da się z tego zrezygnować, po podpisaniu.
W legalnie działających firmach, klienci mają prawa i mogą oczywiście odstąpić od umowy.
Ale mi bardziej chodziło o nieuczciwe firmy pożyczkowe.

No, "LICHWA", ale czy tylko?

Może być jakaś firma, pozornie legalna, które nagina prawo i też kombinuje przy pożyczkach.

"AMBER GOLD" w Gdańsku też miał być dobrym i uczciwym bankiem, a co się okazało? Pozornie to był dobry bank, a tak naprawdę, oszuści i złodzieje, którzy okradli ludzi na ciężkie miliony.

[DziedzicPruski]

Ty nie chcesz rozmawiać o faktach, tylko jesteś wiecznym malkontentem i chcesz sobie pojęczeć jaki ten świat jest zły i jak to każdy myśli o tym, aby cię oszukać.

[Odporny]

Ja bardzo chcę i lubię pogadać na różne tematy i to robię.
A że komuś coś nie pasuje, to nie jest mój problem. Zawsze się tacy na forum znajdą, tyle że ja na to nic nie poradzę.

Ja nie będę zmieniał czyjegoś myślenia.

I jeżeli chodzi o długi, to ja się cieszę, że nigdy nie wziąłem pożyczki żadnej w żadnej firmie pożyczkowej.
Wolę sam sobie uzbierać jakąś kasę i mieć spokój. I to jest najlepsze rozwiązanie.
Zresztą, żadnych długów lepiej nie robić, bo to nie jest nic dobrego.
Pożyczysz, to potem musisz zwrócić.
Jak nie będziesz miał z czego zwrócić to będziesz w kłopocie.

Mimo wszystko, uczciwe czy nieuczciwe firmy poza bankowe, to lepiej tam nie decydować się na pożyczenie kasy.
Bo jak nie będzie można zwrócić pożyczonej kasy i to nawet nie dużej sumy, to naliczą karne odsetki, które mogą być wyższe od normalnych odsetek, od pożyczki i wtedy będzie problem.
A w ostateczności mogą nasłać "nieprzyjemnych ludzi", których zatrudnią, aby oni, skutecznie kasę od dłużnika odzyskali.
Bo to, że jakaś firma pożyczkowa uczciwie działa na rynku, to nie znaczy, że właściciel takiej firmy może nie zatrudnić ludzi, którzy już w niezbyt miły i fajny sposób będą chcieli odzyskać należny dług.
Oczywiście, jeżeli ktoś, kto pożyczy kasę i potem spłaci, normalnie to nie ma problemu. Tylko musi mieć z czego spłacić, a bywa czasami różnie ze spłatą pożyczek. To tak, jak w normalnych bankach. Tam też jest zobowiązanie spłaty kredytu.
Tyle że banki normalne, w przypadku, kiedy ktoś nie spłaca kredytu, jedynie, zgodnie z prawem mogą zgłosić sprawę do komornika albo do firmy windykacyjnej, co różni się trochę od pracy komornika.

[DziedzicPruski]

A w ostateczności mogą nasłać "nieprzyjemnych ludzi", których zatrudnią, aby oni, skutecznie kasę od dłużnika odzyskali.

Nie, nie mogą tego zrobić, bo to nie są lata 90.  Kogoś takiego można oskarżyć o zakłócanie miru domowego lub nękanie.  Windykatorami najczęściej są emeryci lub wredne kobiety w menopauzie - a tacy są straszni, że hej.

[Odporny]

DziedzicPruski, może i racja.

[DziedzicPruski]

Przeczytaj sobie artykuł:
https://minds.pl/artykul/co-moze-windykator-a-czego-nie

[Odporny]

Jeżeli chodzi o długi to każdy dług należy spłacić.
Ale bywa różnie, bo czasami to jest wina kogoś innego, kto "wciągnie" niewinna osobę w jakiś dług.
Np. ktoś bez czyjejś wiedzy, na czyjeś dane zaciągnie pożyczkę albo jakiś kredyt, a tak robią oszuści i nieuczciwi ludzie.
W tym czasach to jest coraz powszechniejsze, bo są ludzie, którym się nie chce uczciwie pracować i wolą zabierać bez pracy czyjeś pieniądze.
No to... kombinują i oszukują.

Natomiast, komornik i firma windykacyjna muszą działać zgodnie z prawem.
Im nie wolno robić rzeczy niezgodnych z prawem.

[DziedzicPruski]

Po tej zimie sporo ludzi będzie miało długi czy chcą tego, czy nie.