Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Piłka nożna
Ryszard Forbrich czyli słynny " Fryzjer".

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ryszard_Forbrich

https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_Fryzjera

Nazywany również " Szczota" oraz " Architekt".

Obecnie przebywa w więzieniu, od 2019 r. odbywa tam karę 4.5 roku więzienia.

Większość procesów z nim w roli głównej lub jako jeden z wątków bardzo się ciągnęła niektóre przez kilkanaście lat.

Większość jego procederu miała przypadać na lata 2003-2005.
Chociaż istnieją osoby które twierdzą że to jest ledwie wycinek z bogatej kariery Ryszarda Forbricha pod kątem ustawiania meczy a miało się to zacząć u niego jeszcze w czasach PRLu.
Ma mieć zdecydowanie więcej na sumieniu a liczba ustawionych meczy jest o wiele większa.

Według takich osób Ryszard Forbrich wpadł przez telefony komórkowe których w latach 80-tych i 90- tych nie używano powszechnie a dogadywano się tylko ustnie. W ogóle bardziej uważano, bardziej się pilnowano.

Dodatkowo Ryszard Forbrich miał być podpięty pod Milicję Obywatelska, dokładnie pułkownika Edmunda Sikore. MO zapewniała mu pewnego rodzaju parasol ochrony jeśli chodzi o lata szczególnie 80-te chociaż to miało w jakiś pewien sposób przetrwać i mieć wpływ również w latach 90-tych.

Jak dla nich poprzedni system korupcyjny był lepiej zorganizowany, sprofesjonalizowany, zwarty i lojalny wobec siebie. Głównym czynnikiem miała tu być MO i sieć rożnych tajnych współpracowników, kontaktów operacyjnych oraz rożnego rodzaju informatorów oraz naturalnie koneksje polityczne.

Nie opłacało się osobie zaangażowanej w ten proceder czy postronnej niczego ujawniać a taka osoba mogła tylko stracić, przy czym to jest szerokie znaczenie i mogło oznaczać również fizyczne zagrożenie.
Chodzi tu głównie o lata 80-te i system niedemokratyczny.


Wiadomo że na swoich usługach MO ale też pozostałe służby miały świat przestępczy i mogły go użyć do " perswazji" wobec tzw "opornych".
Zazwyczaj to były grupki które przekształciły się później w mafie i kontakty zostały utrzymane a nawet rozwinięte po 1989 r.

Sam Ryszard Forbrich uważał się za niewinnego, posądzonego i że ktoś się na niego umówił, postanowił mu zaszkodzić i w ogóle wykończyć środowisko sędziowskie w Polsce.
Odpowiedz
Wywiad z 2015 roku z Dominikiem Pankiem. Opowiada o Czesławie Michniewiczu i środowisku dziennikarskim w Polsce, dokładnie to o kilku osobach.

https://www.press.pl/magazyn-press/artyk...-wiedzieli

Prowadzi stronę " Piłkarska mafia". Wnikliwie śledził sprawy korupcji w polskim futbolu przez wiele lat, również wtedy kiedy zainteresowanie społeczne już malało.

Dla niego Czesław Michniewicz w żadnym wypadku nie jest czysty.

Wiadomo że tzw " Fryzjer" miał kilka numerów telefonów i tylko jeden z tych numerów był śledzony przez organy ścigania, z jednego numeru sprawdzono dokładniej bilingi.
Pozostałe a co najmniej jeden był określony jak tzw " bezpieczna linia" tak określał ją sam Ryszard Forbrich i jego zaufani stronnicy.
Z tego numeru telefonu korzystano częściej i przez niego odbyło się też wiele rozmów.
Jak wynika z zeznań, materiałów prokuratury i podsłuchów, tam odbywały się w pełni szczere rozmowy i mówione już wszystko a na oficjalnej " linii" załatwiano głównie sprawy dyplomatycznie, rzucano hasłami, pół słówkami, niedomówieniami.

Samemu Ryszardowi Forbrichowi po pewnym czasie miały się już mylić te telefony i linie, zaczął zaliczać wpadki.
Odpowiedz
Śmieszna, satyryczna seria.

https://www.youtube.com/watch?v=HOxo8A0HBgg

Ujął mnie ten odcinek.
Odpowiedz
Prawnicy Czesława Michniewicza szykują pozew wobec Szymona Jadczaka.

https://www.sport.pl/pilka/7,65037,28061...ja-po.html

Czesław Michniewicz sport.pl miał powiedzieć że nie odpuści tej sprawy.
Odpowiedz
Adam Nawałka zaangażowany w proces korupcji w polskim futbolu? Chodzi o 60 tys. złotych. Pojawia się też wątek korupcyjny Zbigniewa Bońka.

https://www.onet.pl/sport/onetsport/wiel...v,d87b6cc4

Adam Nawałka jako młody piłkarz w latach 70-tych według byłego piłkarza Andrzeja Iwana, miał pośredniczyć w handlowaniu ligowym meczem. Andrzej Iwan sam miał być świadkiem, przyznał się że sam brał udział w korupcji.

Krzysztof Stanowski w napisanej i wydanej przez niego książce w 2013 r., celowo pominął w tym fragmencie nazwisko i imię Adama Nawałki.

Według niektórych krytyków zarówno Adam Nawałka jak i Zbigniew Boniek mają udawać że nie pamiętają tych zdarzeń.
Odpowiedz
Radosław Majdan o Czesławie Michniewiczu.

https://sport.interia.pl/czeslaw-michnie...Id,5807826

Jeśli liczyć korupcje w polskim futbolu od co najmniej 1970 r. to jest w to jakoś " umoczona" spora część polskiego środowiska futbolowego, włącznie z ekspertami, tuzami czy innymi autorytetami.

Korupcja z okresu PRLu nigdy nie była badana przez prokuratury, przez MO ( w sensie oficjalnego postępowania i publicznego działania) oraz pozostałych służb państwa czy komórek sportowych w tym organów związkowych poprzedniczki PZPNu.
Nigdy nie rozliczono tego okresu a wcale korupcja w polskim futbolu w tamtym czasie ( PRL) nie była mniejsza niż w okresie nagłośnionego działania Fryzjera tylko z tej epoki.

Można powiedzieć że korupcja czy inne przewinienia miały za PRLu jeszcze bardziej systemowy charakter niż w w tzw " okresie Fryzjera".
Piłkarze, trenerzy, działacze oraz sztaby w PRLu zarabiały tak mało w porównaniu do dzisiejszych, komercyjnych stawek że stwierdzono że to jest właściwie normalne a im się należy, społeczeństwo nie musi tego wiedzieć.

Społeczeństwo ludowe parło do tego żeby wszyscy zarabiali praktycznie tyle samo a jak były różnice płacowe to żeby je maksymalnie zatrzeć.

Jeśli przykładowy robotnik zarabiał 3-4 tysiące miesięcznie ( nie licząc trzynastek, bonusów i całej reszty) w PRLu a inna osoba, w tym choćby i właśnie sportowiec 6-8 tysięcy to już było bardzo źle widziane, wypominane a część domagała się żeby mu obniżyć, żeby PZPR albo jakiś związek wydały odpowiednia dyrektywę.

Oczywiście z miejsca taka osoba, nawet jak miała duże sukcesy, cieszyła się raczej powszechną sympatią, uznaniem czy szacunkiem w tym właśnie wielcy sportowcy były nazywane chciwcem, miał to być objaw braku skromności, że przez to nie solidaryzuje się z ludem miast i wsi.

Część była nawet tak radykalna że chciała takiego pozbawić wykonywanego zawodu i żeby tymczasowo w ramach nauczki poszedł nosić pustaki, wydobywał węgiel albo żeby latał z wiadrami z zaprawą. Nie były to wcale żadne żarty a takich osób wcale nie było mało.
Odpowiedz
Ten człowiek w swojej satyrze jest genialny Smile

https://www.youtube.com/watch?v=E9fcxeBl-zM
Odpowiedz
Mecz FC Metz- Olympique Marsylia oraz popisowa bramka Arkadiusza Milika.

https://www.meczyki.pl/mecze/fc-metz-oly...lia/102099

Jest co podziwiać Smile
Odpowiedz
Amica Wronki i okoliczności zdobycia Pucharu Polski w 1998 r.

https://www.onet.pl/informacje/onetpozna...c,79cfc278

Amica Wronki ustawiała mecze jak szalona, szczególnie w pucharach i jak była w niższych klasach rozgrywkowych, choć w najwyższej klasie czyli wtedy 1 lidze też się im zdarzało.
Tak w zasadzie to chyba żaden znany polski klub w tamtym czasie nie ustawił takiej liczby meczy.

Skala korupcji z udziałem Ryszarda Forbricha jest większa niż ta z nagłośnionego okresu.
Zaczęto badać korupcję po 2003 r.

Przed 2003 r. nie było nawet odpowiedniej ustawy która pozwalała by skutecznie ścigać takie kwestie w piłce nożnej.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Afera_koru...o%C5%BCnej

Ryszard Forbrich zaczął ustawiać mecze jeszcze w latach 80-tych.
Odpowiedz
Zgadzam się z Michałem Listkiewiczem.

https://sport.dziennik.pl/pilka-nozna/ar...rosja.html

Na papierze to polska reprezentacja ma mocniejszy skład i powinna wygrać ten mecz.

Rożnicę przede wszystkim robi to że Rosjanie grają u siebie a Moskwa to jest niełatwy teren. To jest ich główny atut.

Różnice może też w pewien sposób stanowić to że Rosjanie weszli wcześniej w okres przygotowawczy a Polacy później ze względu na zawirowanie z odejściem Sousy i wyborem nowego trenera. Chociaż i tak to jest dość względne i raczej subiektywne, czasami przecenia się znaczenie okresu przygotowawczego.

Co naturalnie nie oznacza że należy lekceważyć zawodników rosyjskich, czasami wystarczy niewiele żeby przegrać.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości