Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polityczny miszmasz
Julia Nawalna, żona słynnego ostatnio opozycjonisty rosyjskiego awansowała już na Niemke.

https://konkret24.tvn24.pl/swiat,109/jul...51811.html

Takie kłamstwo wypuścił pewien rosyjski influencer Artemij Lebiediew, wrzucił to na Telegramie co nadało historii wiarygodności.
Ktoś rozesłał maila z takimi informacjami to bliżej nieokreślonej liczby osób w różnych częściach świata jako niby pewna informacja. Zamieszczono było tam zdjęcie rzekomo prawdziwego dokumentu który rzecz jasna autentyczny nie jest.
Niektóre media dały się nabrać i powtórzyły za Lebiediewem którego uważały za poważnego.

Chyba nawet wiem kto stał za rozsyłaniem tych maili, kto się będzie powoływał na informacje w mediach "zachodnich" i kto tego nie sprostuje. Kto jest największym beneficjentem tego typu fałszywych informacji ?
Odpowiedz
Marek Suski o nagraniach Daniela Obajtka i powiązanych wątkach

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/tasmy-da...ii/4c2z1cw

Jak nie Niemcy, Rosja to teraz lobbing mafii paliwowych. Czekam na satanizm, patrząc na te środki wyrazu i wyobraźnie.

Niestety jest tak że nie można opublikować żadnego krytycznego artykułu, wyemitować żadnego materiału na temat czegokolwiek co dotyczy tej opcji politycznej a czego sobie nie życzy żeby nie zostać zaraz pomówionym w taki dość charakterystyczny sposób.
Odpowiedz
Dlaczego sprawa Daniela Obajtka została przeniesiona z jednej do drugiej prokuratury? Dlaczego trafiła pod nadzór Prokuratury Krajowej i to w takim newralgicznym politycznie momencie?

https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...0,79cfc278

Nie można dotrzeć do dokumentacji sprawy, nawet składu orzekającego.
Trzeba zadowolić się czymś takim : "z uwagi na koniunkturalność poszczególnych depozycji osób karanych i składanych w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej, jak też ich zmienność, niestałość, niekonsekwentność, sprzeczność oraz ogólnikowość" dowody osobowe są niewiarygodne."

Z jakiegoś powodu dojście od tej sprawy większe od pozostałych mediów mają akurat media Karnowskich. Pozostałym media nie dało się udostępnić nawet takiego komunikatu jak ten powyższy. To też jest ciekawy wątek.

Czy prawdą jest że prokuratura dysponuje nagraniami z udziałem Daniela Obajtka a nie zostały nawet przez nich przesłuchane?

Jeśli faktycznie istnieją jakieś wątpliwości co do autentyczności tych nagrań, dlaczego więc prokuratura nie zleciała jakiejś analizy? Można by było udowodnić że na przykład są częściowo czy nawet całkowicie fałszywe itd. Myślę że od 2016 roku bo od tego czasu krakowska prokuratura ma posiadać te nagrania można to już było zrobić. Około 5 lat, to nie jest tak mało. Chyba że nie jest prawdą że od tego czasu ta prokuratura jest w ich posiadaniu ale jak na razie nie było oficjalnego dementi przez przedstawicieli tej prokuratury.

Czy jednak prawdą jest jak sądzą niektórzy że ktoś tu gra na przedawnienie?


Jak możliwe jest to "Zlikwidowano z mocą wsteczną możliwość złożenia zażalenia na cofnięcie sprawy. To pomogło Obajtkowi, bowiem w jego sprawie takie zażalenie mógł złożyć każdy z ośmiu pozostałych oskarżonych, jak również oskarżyciel posiłkowy" ?
Mam nadzieję że dowiemy się czegoś konkretnego, prawdziwego, namacalnie potwierdzalnego a nie dalej kwestie spiskowe, pół spiskowe, o Orlenie itd.
Odpowiedz
Zastanawiam co by się zdarzyło gdyby jakiś prokuratur a później sąd inaczej podszedł do sprawy Daniela Obajtka i jednak był on oskarżony.

Czy został by pomówiony o zamach na Orlen, serwilizm wobec Rosji oraz Niemiec, chęć zahamowania ekspansji Orlenu, niszczenie marzeń o polskiej potędze mulitienergetycznej a może nie tylko multienergetycznej. Może też atak na wszystkie osoby z zespołem Tourette`a. Nie wspominając o wysługiwaniu się mafii paliwowej, spiskowaniu z elitami. Co tam jeszcze jest w tym repertuarze?
Pisze to na podstawie dotychczas stosowanych linii propagandowych które stale się powtarzają. Czasami z modyfikacjami, czasami czegoś zabraknie a coś nowego pojawi się w to miejsce. To jest klepanie ciągle jednych i tych samych szablonów.

Czy może do tego posłużyła by ta nowo powołana Izba Dyscyplinarna wewnątrz KRS? By przywołać takiego prokuratora, skład sędziowski do tzw "porządku". Ta o którą jest od kilku lat wielka kłótnia i która jest przedmiotem wyroku m.in TSUE.

Bo tyle się już nasłuchałem o tych zagrożeniach neo komunistycznych, nowym 1984  a to ze strony Unii Europejskiej, a to Bidena i jego prezydentury czy wszystkich amerykańskich Demokratów, a to ze strony Facebooka, You Tube`a, Twittera itd.
Tyle czy poniekąd przynajmniej jedną noga już nie jesteśmy metaforycznie w tym 1984 roku? Bo ja się już powoli tak czuję.
Non stop jesteśmy raczeni propagandą jak ze stanu wojennego w latach 80-tych bądź z stalinizmu w PRLu. Bo przez resztę trwania PRLu i tak tamtejsi propagandziści mieli i tak już więcej umiaru, mimo wszystko.
Całkowitą nieprawdą jest to że media publiczne kiedykolwiek reprezentowały aż taki poziom licząc od 1989 roku. Ani tak nie było za czasów byłych komunistów czyli SLD, ani za tzw pierwszego PISu w latach 2005-07 mimo że próbowali ani za kogokolwiek.
Odpowiedz
Andrzej Sośnierz, były prezes NFZ, spora krytyka poczynań rządu i ministerstw.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021...?ref=kafle

https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_So%C5%9Bnierz

Chociaż ktoś tam jest szczery po tamtej stronie. On tam nie ma żadnego wpływu na politykę rządu i ministerstw bo i tak go nie słuchają. Właściwie zdecydowanej większości osób nie słuchają. Część już nawet Kaczyńskiego nie słucha w niektórych sprawach.



W Niemczech afera maseczkowa

https://gospodarka.dziennik.pl/news/arty...wizja.html

Jeden z tamtejszych polityków pośredniczył w podpisaniu umowy na maseczki za co miał przyjąć 250 tys. euro.

Spiegel podał że w tego typu pośredniczenie ma być zamieszanych ponad 20 deputowanych.

Poza jednym politykiem, Nikolasem Loebelem pozostali politycy zaprzeczyli jakoby przyjęli prowizje czy jakiekolwiek korzyści majątkowe wynikające z tej działalności. Mieli się kierować tylko interesem państwa.
Nikolas Loebel twierdzi że przyjął zwyczajową, rynkową prowizję, nie nie wykorzystał swojego mandatu, nie działał na niekorzyść obywateli ani swojej spółki. Te maseczki mają być jakościowe dobre, ponoć wtedy nie było lepszych i nie kierował się żadnymi innymi względami.
Naruszenia prawa najprawdopodobniej nie było, sprawa ma być głównie czy nawet tylko wizerunkowa.
Niektórzy politycy jednak namawiają do dymisji omawiane osoby w celu moralnego oczyszczenia.
Odpowiedz
Konferencja z Danielem Obajtkiem

https://wydarzenia.interia.pl/polska/new...Id,5093997

Co on wygaduje? Przecież sami sprzedają Lotos. Tylko jeszcze kontrahent nie jest wybrany, ma być jakiś z zagranicy. Robi zarzut Tuskowi o to do czego sami zmierzają Big Grin Ostatecznie 10 lat temu nie sprzedano części Lotosu, warunki były niezadowalające. Sprzedaż ma się odbyć w czerwcu tego roku, jest to część porozumienia z KE. Czy jedyna różnica będzie polegała na tym że współwłaściciel nie będzie z Rosji? Czy będzie taki problem z informacją publiczną jaki mamy obecnie? Bo coś mi się wydaje że wszystkich kwestii związanych z tą sprzedażą nie poznamy. Może będzie ogłoszona jedynie słownie ale bez pokazywanie dokumentów, bez jakiegoś sensownego potwierdzenia, jedynie na słowo. Już z kupnem Polska Press przez Orlen jest tego typu problem, nie chcą pokazać dokumentów. Po postu mamy się zadowolić stanowiskiem Orlenu, wywiadami Daniela Obajtka, konferencjami itd.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/PKN-Orl...63406.html



Jak można być tak naiwnym?

https://twitter.com/johnsmiths74/status/...1229216768

Jakby chciał sprzedać to dawno by to zrobił. Transakcja o której mowa była rozpatrywana w marcu 2011 roku. Do czasu przejęcia rządów przez PIS minęło 4,5 roku, jakby chcieli to mogli to wiele razy zrobić. Pieniądze były nieadekwatne i do niczego nie doszło. Częścią tej tzw fuzji Orlenu z Lotosem jest sprzedaż Lotosu ale oni i tak do czerwca tego roku czyli do planowanej transakcji będą gadać tylko o Tusku i o tym co było 10 lat temu, podejrzewam że nawet po tej sprzedaży dalej się to nie zmieni.

To jest tak zakłamana opcja że oni są gotowi stwierdzić już po fakcie że żadnej transakcji z obcym podmiotem nie było tylko że to jest kolejny fake news.

Nie będę też wcale zdziwiony jak cena sprzedaży nie będzie wcale rynkowa tylko będzie jakaś bonifikata dla nowego współwłaściciela o czym ciężko się będzie oficjalnie dowiedzieć. To już dotychczasową dokumentacje w sprawie analiz i doradztwa w kwestii wspomnianej fuzji ukrywają. Nie wiadomo kto, nie wiadomo na jakich zasadach. Treści tego porozumienia z KE w tej konkretnej sprawie też nie znamy w całości. Musimy się opierać na tym co powie Morawiecki z Obajkiem, no i jakiś grafikach z Power Pointa itd.  Partyjny przekaz dnia, tygodnia to nie jest informacja publiczna.
Odpowiedz
Ponad 70 tys. nadmiarowych zgonów jako efekt walki z pandemią w Polsce. Najprawdopodobniej będzie jeszcze więcej.

https://next.gazeta.pl/next/7,151003,268...olsce.html

W tej statystyce to jeden z najgorszych wyników w UE.

Nie wolno o tym powiedzieć bo przyjdzie Tusk i sprzeda Lotos Big Grin
Nie wolno o tym powiedzieć bo przyjdzie KO i zabierze 500 +.
Nie wolno o tym powiedzieć bo to godzi w polską rację stanu.


To jest świadomość oraz moralność części wyborców w pigułce. Czas to powiedzieć otwarcie.
Odpowiedz
Raport NIKu z 2017 roku sprzeczny z tym co mówi od lat Mateusz Morawiecki oraz Zbigniew Ziobro


https://demagog.org.pl/wypowiedzi/o-ile-...ch-latach/

Tezy Mateusza Morawieckiego i Zbigniewa Ziobry o wiele bardziej nagłośnione od tego raportu o którym chyba mało kto wie.
Można sądzić że dane GUSowskie oraz Ministerstwa Finansów nie raz wskazują na co innego niż to co twierdzi premier Mateusz Morawiecki czy różne osoby ze Zjednoczonej Prawicy, nie wspominając o rządowych mediach.

Problemem wydaje się też że to są wszystko szacunki, dane z ministerstw, GUSu czy to co nie raz znajduje się na grafikach Mateusza Morawieckiego. Dotyczy to nie tylko aktualnych liczb ale tych sprzed lat.

Chyba dziwne jest to że biorąc pod uwagę prawdopodobne dane na przykład z 2014 czy 2015 roku już nie wspominając o latach następnych w dalszym ciągu operuje się na tych szacunkach a nie ma dalej twardych obliczeń. Szacunek jak sama nazwa wskazuje to jest przybliżona wartość, z pewnym marginesem błędu. Tyle że w przypadku podatków nie wiemy tak naprawdę, nawet po latach ile wynosi ten margines.
Trzeba by też się w końcu zastanowić na ile te szacunki zależą od organów publicznych operujących tymi danymi, które same to obliczają. Jakie to daje dokładnie możliwości, czy nie istnieje coś takiego jak poszerzanie marginesu błędu.
Niespecjalnie lubię wierzyć na słowo politykom oraz organom które są od nich zależne gdzie od polityków zależy kogo zatrudniają, kto awansuje itd.
Czy tu nie powinien systematycznie odbywać się raz na jakiś czas dokładny audyt, niekoniecznie tylko NIKu? Bardziej tu bym wolał kogoś z zewnątrz.
Czy może nie powinno być obowiązkowo , prawnie przyjęte że systematycznie te szacunki wykonuje się z innymi podmiotami ekonomicznymi które mają odpowiednie kompetencje i jakoś one by się równoważyły?
Żebyśmy za x lat jednak nie byli jakoś bardzo zaskoczeni.
Odpowiedz
Wywiad z Danielem Obajtkiem

https://natemat.pl/342671,daniel-obajtek...tourette-a

Czy ktoś do tej pory znalazł jakiekolwiek wystąpienie Daniela Obajtka choćby minimalnie podobne do tego z nagrania pod względem tych przekleństw? Bo według mnie nie.
Raczej to nie powinno być trudne skoro Daniel Obajtek od około 20 lat jest osoba publiczną a tego typu wystąpienie, pełne wulgarnych słów, zdecydowanie przyciąga uwagę.
Same przekleństwa nie potwierdzają jeszcze syndromu Tourette`a, to musi być spełniony szereg dokładniejszych warunków. Choćby to klęcie musi być napadowe, niekontrolowane, czuć i słychać że jest wymuszone a nie płynne. Wtedy wypowiadane kwestie takiej osoby zwalniają, są przerwy, przekleństwa najczęściej nie pasują do reszty słów.
Czy on ma jakąś pełnoprawną opinię lekarską która by potwierdzała jego przypadłość? Pokazywał kiedykolwiek taką opinie?
Nie sądzę żeby taką miał.
Tak to to ja też mam w pewien sposób zespół tourette`a.
Odpowiedz
Pewien działacz Platformy Obywatelskiej, wiceburmistrz Mokotowa, wzywa do buntu w kwestii Orlenu

https://www.money.pl/gospodarka/postawmy...5552a.html

Mówi że Orlen jest bardziej prywatny niż państwowy, prawie 60 % posiadaczy akcji to osoby prywatne, on sam też ma pewien pakiet akcji Orlenu.

Skarb państwa ma dokładnie 27.5 % akcji.  Niektórym akcjonariuszom nie podoba się że nie mają nic do gadania jeśli chodzi o Orlen a według nich prowadzi on politykę partyjną. Nie podoba im się statut Orlenu i głosowania.
Utrzymują że mogą uzyskać formalną grupę ale pod warunkiem że nie przekroczy ona 10 % głosów. Nie podoba im się kupowanie gazet, inwestowanie w hotele i sieci sprzedaży spożywczej. Mówią że Orlen wychodzi poza działalność typowego koncernu paliwowego, według nich przypomina to działalność koncernów rosyjskich czyli łącznie działalności biznesowej i stricte politycznej, wspieranie polityków tamtejszej władzy, wpływanie w dużym stopniu na opinię publiczną, pewne próby centralizacji, nie tylko sektora paliwowego i pochodnych ale i też informacji.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 82 gości