Po sieci krąży pewien wpis czy też czasami nawet samo zdjęcie potwierdzenia szczepienia mające świadczyć o tym że Jarosław Kaczyński zaszczepił się na covid 19 już 27 grudnia. Tyle że wpis pochodzi z satyrycznego konta politycznego mylnie branego jako oficjalne konto w mediach społecznościowych Prawa i Sprawiedliwości.
https://konkret24.tvn24.pl/polska,108/fa...44407.html
Jeśli uzyska się dostęp do takiego druczku medycznego to każdy może sobie w nim wpisać co chce, włącznie z danymi innej osoby i ze zmyślonymi informacjami więc nie stanowi dowodu.
Wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Radosław Fogiel zaprzecza że Jarosław Kaczyński został już zaszczepiony.
Lech Wałęsa przypiął sobie znaczek z wizerunkiem Maryi w niefortunnym miejscu, wykonano mu zdjęcie i opublikował je na swoim profilu na FB.
https://www.wprost.pl/kraj/10406143/zdje...tucja.html
Utworzyło to napis który wygląda jak " koństytucja" a nie "konstytucja".
Jarosław Jakimowicz i Magdalena Ogórek podczas swojego występu.
https://www.wprost.pl/prime-time/telewiz...akuja.html
Wirtualna Polska ma polskiego właściciela i jest prowadzona przez Polaków. Właścicielem Onetu są Niemcy, Szwajcarzy i Amerykanie i też to medium jest prowadzone przez Polaków.
Od co najmniej 6 lat jeśli nie wcześniej politycy Zjednoczonej Prawicy włącznie ze swoimi medialnymi współpracownikami próbują wszczepić odbiorcom i wyborcom pewien filtr dotyczący krytyki, żartu czy jakiegokolwiek niezadowolenia, mogący dotyczyć już właściwie wszystkiego, traktujący że takie osoby są Niemcami, lub są na usługach Niemców ergo jesteś skazany na to że chcąc być uznany Polakiem musi Ci się wszystko podobać, nie masz innego wyjścia jak aprobować określone poczynania włącznie nawet z jakimś występem taneczno-śpiewanym Jakimowicza i Ogórek w mediach rządowych.
Wygląda to jak jakieś stadium niemieckiej obsesji. Druga obsesja to paradygmat nieustającego ataku. Nie to żeby oni kogoś atakowali, wręcz odwrotnie. W ten sposób można zaprojektować określone zaburzenia poznawcze i ograniczenia się do jednego źródła, w tym przypadku rządowego.
Już nudne i zużyte ad personam stosowane zawsze i wszędzie zamiast ad meritum wpychane widzom i odbiorcom. Powtarzane codziennie od dawna żeby każdy widz powtarzał to jeden przez drugiego a nie daj boże jakby jeden czasami sobie zapomniał to żeby drugi widz pośpieszył mu z "pomocą".
Drogie media weźcie im napiszcie że wypadli zjawiskowo i że wszyscy im zazdroszczą. Tylko żeby padło to już w nagłówku. Nagłówek ma bić po oczach.