Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polityczny miszmasz
We Francji, konkretnie w Paryżu właśnie dopiero co skończyła się dwudniowa konferencja na temat Holokaustu Żydów w Polsce dokonanego przy współudziale Polaków. Głównymi gwiazdami są Jan Tomasz Gross, Jacek Leociak, Jan Grabowski aczkolwiek przemawiają również inne osoby.

https://wiadomosci.wp.pl/blazejak-jan-to...191005825a


https://www.youtube.com/watch?v=8S84csH4rF4


Według relacji kilku osób, na przykład historyka IPN, polonii obecnej na miejscu odbywa się to skandalicznie i padają mocne oskarżenia by nie powiedzieć że kłamstwa. Jesli takie słowa padły jakie są przytaczane to faktycznie trudno się dziwić. Ciężko ponoć zabrać głos chcąc cokolwiek sprostować czy po prostu się odnieść, cześć osób obecna na sali nie jest w ogóle dopuszczana do głosu, części się go udziela tylko po to żeby po krótkim czasie odebrać mikrofon. Według relacji niektórych osób nawet ciężko nagrywać tę konferencje, z tego powodu jak na razie dysponujemy jednym , niezbyt długim bo kilkuminutowym filmikiem, po prostu to nagrywanie się przerywa i uniemożliwia. 

Jak na razie z tych filmików które udało mi się znaleźć jest ten. Nie wiem czy istnieją jakieś inne, chyba nie. Nie na ten moment.


https://dorzeczy.pl/kraj/94467/atak-na-p...ranie.html


Organizatorzy całej konferencji na swoim profilu na FB obiecują wkrótce wrzucić pełne nagranie z konferencji aczkolwiek ciężko mi powiedzieć czy będzie takie znowu pełne.
Odpowiedz
Odbyła się konwencja PISu. Pojawiła się nowa piątka Morawieckiego.


https://biznes.interia.pl/wiadomosci/new...03890,4199


Zapowiedziano realizacje programu 500 + już od pierwszego dziecka bez tego limitu płacowego. Trzynastą emeryturę która ma wynieść 1100 złotych. Rezygnacje z 18 % podatku PIT dla osób zatrudnionych mających maksymalnie 26 lat. Przywrócenie połączeń autobusowych które ma dotyczyć głównie wiosek i miasteczek. Autobusu mają kursować dwukrotnie częściej. 
Według obliczeń premiera Mateusza Morawieckiego kosz tych nowych programów ma wynieść od 30 do 40m mld złotych rocznie. Deficyt budżetowy w tym roku według planów ma wynieść prawie 30 mld złotych.
Wszystkie mają być realizowane maksymalnie do 21 września tego roku czyli jeszcze przed wyborami parlamentarnymi.
Odpowiedz
Jest ponoć konflikt na linii Max Kolonko-Janusz Korwin Mikke


https://nczas.com/2019/02/23/max-kolonko...skarze-go/


https://www.youtube.com/watch?v=qL9nG1ETB1M


Moim zdaniem to coś niepokojącego dzieje się z Mariuszem Maxem Kolonko i to nie od niedawna. Pierwsze symptomy zaobserwowałem mniej więcej pod koniec 2015 r. kiedy zaczął przekonywać że w Polsce potrzebujemy dyktatora, sprawdziła by się u nas dyktatura, że może Jarosław Kaczyński powinien nim zostać. Później od czasu do czasu zdarzały mu się raczej dość dziwnie wystąpienia jednak jeszcze jakoś trzymał formę, mimo wszystko.
Według mnie od zeszłego roku mówi coraz bardziej jak nawiedzony, po tym jego wpisie między innymi o tej jego Rewolucji to ja już mam wątpliwości czy on na pewno tworzy jakiś ruch społeczno-polityczny czy to nie przechodzi w pewną formę sekty. Max Kolonko robi się coraz bardziej nerwowy i przynajmniej trochę gada od rzeczy.
Odpowiedz
Lech Wałęsa coraz bardziej się radykalizuje. Tymi wypowiedziami jak i też wpisami w mediach społecznościowych sobie szkodzi w coraz większym stopniu.


https://fakty.interia.pl/polska/news-wal...Id,2854333




50 największych grzechów rządu PIS


https://www.youtube.com/watch?v=WHGa0YLavls&t
Odpowiedz
Dalej izraelskie media forsują swoje antypolskie teorie. Ileż można ciągnąć ten serial?

https://dorzeczy.pl/obserwator-mediow/94...rzuty.html


Według mnie jest tak. Przy takiej definicji jaka od dłuższego czasu funkcjonuje które jest niezwykle szeroka, nieprecyzyjna i w zasadzie sprowadza się głównie do dwóch rzeczy to ja się nie dziwię że wychodzi im że większość Polaków jest antysemitami. Powiem nawet więcej, większość ludzi na planecie jest antysemitami. Co więcej nawet cześć Żydów jest antysemitami, w tym szczególnie Ci którzy do historii swojego narodu a w szczególności Holocaustu nie podchodzą z perspektywy nacjonalistycznego Izraela, lepiej ją znają i jednak są w stanie sformułować pewne negatywne aspekty jak i zjawiska. Po prostu jaka definicja stosowana w praktyce, takie i wnioski. Taka definicja jest naturalnie odgórnie narzucana, sztuczna i coraz bardziej tłamsząca nie wspominając że upraszczająca.
Do czego według mnie sprowadza się ta szeroka definicja antysemityzmu? Do zestawienia słowa Żyd zastosowanego co ważne do jednej osoby w negatywnych kontekście i to nie żadnym kłamliwym, tylko wystarczy zacytować jakiś fragment historii z udziałem takiego Żyda, zbadany, fakt historyczny. Bez inwektyw, bez przejaskrawiania. Tylko tyle.
Do zanegowania jakiejś części historii podawanej przez Żyda czy daną ich organizacje. Na przykład podaje się że jakiś Żyd został zabity w Polsce tylko za to że był Żydem i to był akt antysemicki, to była niewinna ofiara! Po czym czasami jak przebadać daną sytuację, pod warunkiem że istnieją jeszcze jakieś źródła i da się to mniej więcej zweryfikować wychodzi że ten Żyd nie żyje ale nawet nie wiadomo kto go zabił, jak zginął, kto wydał na papierze wyrok śmierci na niego czy też został zabity bo działał na rzecz ZSRR, współpracował na przykład z NKWD czy z Armią Czerwoną, współpracował z nazistowskimi Niemcami albo już po wojnie działał w PZPR w aparacie terroru czy innych instytucjach.
Samo już niezgodzenie się z Żydem, najczęściej znacjonalizowanym, bez faktycznego prezentowania jakiejkolwiek formy nienawiści, bez prezentowania jakiejś pogardy już jest sprowadzane do miana antysemityzmu. Już nie wspominając że nawet chwilowa niechęć podczas tego typu trudnej dyskusji kiedy drugi rozmówca stosuje te wyżej wspomniane chwyty jak i tez pomniejsze już bywa formułowana jako antysemityzm. Taka osoba czuje taką niechęć w jak najbardziej uzasadniony sposób bo  interlokutor wykorzystuje na niej demagogiczny, manipulatorskie metody, że to nie odbywa się na uczciwych zasadach. Podobnie jak to bywa w tysiącach innych dyskusji na tysiące innych tematów. To nie jest nic niezwykłego, nic zakorzenionego, bardziej zwykłe ludzkie odczucia, zwłaszcza niewprawionych dyskutantów.
Co innego tez jest wypomnieć że taka osoba odczuwająca przejściową niechęć jest na przykład spięta, nerwowa, niegrzeczna itd. a co innego powiedzieć na tej podstawie że jest antysemitą bo oczywiście to drugie generuje o wiele większe pole rażenia jeszcze w szczególności w tych krajach gdzie system prawny jest w ten sposób skonstruowany gdzie zarzut antysemityzmu jest penalizowany i za zwykłą wypowiedź można pójść do więzienia albo wylecieć z pracy. Poza tym problem nie powinien być sprowadzany do osoby która odczuwa niechęć tylko do jej dyskutanta która prowadzi rozmowę posługując się negatywnymi technikami które nie powinny być godne naśladowania, to one doprowadzają tamtą osobę do tego stanu jak i do powstania takiej sytuacji.
Definicja antysemityzmu już dawno przekroczyła granice generalizowania, wzywania do nienawiści, wzywania do przemocy, kłamania na temat Żydów, wpisywaniu ich w bardzo mocne czy jakiekolwiek teorie spiskowe, wypominaniu czy deprecjonowania statusu majątkowego, pewnych talentów, nie wspominając już o atakach fizycznych. Dawno już przekroczyła granice propagowania neonazizmu czy neofaszyzmu, kłamstwa oświęcimskiego, wyganiania ich społeczności ze swojego kraju czy regionu, niszczenia ich mienia itd.
Teraz definicja antysemityzmu stała się nazbyt spekulatywna, subiektywna by nie powiedzieć że urojona. Co więcej powiem nawet że tak skonstruowana definicja sama generuje antysemityzm, trudno żeby tak nie było, bo ludzi widząc na własnym przykładzie czy na przykładzie zdarzeń z udziałem osób publicznych widzą że stała się narzędziem politycznym, do osiągania celów, dyscyplinowania, podporządkowywania czy nawet niszczenia ludzi. Że stała się narzędziem do pisania nowej wersji historii i to nie raz nie tylko i wyłącznie samych czasów II wojny światowej ale innych fragmentów historii również w tym czasami historii bardziej współczesnej. Ludzie zwyczajnie widzą że są ogłupiani.
Stosuje się zbyt daleko posunięte uproszczenia. Ktoś może nie przepadać za danym Żydem bo jest zwyczajnie złym człowiekiem, nie podobają mu się jego poglądy, może mu mieć za złe że stara się go wrobić w zarzut antysemityzmu, nic to nie musi mieć wspólnego z jego narodowością, korzeniami, genami i sprowadza się do wyłącznie do tej jednej znajomości, innych żydów może lubić, spędzać z nimi czas, mieć o nich dobre zdanie, współczuć Żydom którzy zginęli podczas Holocaustu czy innym którzy byli prześladowani w innych momentach historii, może sobie cenić dorobek jaki wnieśli w kulturę, ekonomię czy politykę ale i tak wedle panującej modły będzie określany antysemitą i nie ma przebacz. Później już wszelkie rozmowy stają się w zasadzie daremne. Zwyczajnie klamka zapada, jakaś " rada starszych" wydaje "wyrok" i jest już za późno.
Dlatego część Żydów o poglądach centrystycznych, lewicowych czy tez delikatnie prawicowych nie jest w stanie wytrzymać w Izraelu z tamtejszą społecznością żydowską i nie układają im się dobrze relacje z tamtym państwem. Czasami nie są w stanie wytrzymać również Ci mieszkający w USA z lobby żydowskim które działa na ich terenie bo te jest skrojone pod potrzeby Izraela i w skład niej wchodzą również osoby z Izraela ale nie tylko, z USA również. Tacy Żydzi uważają że lepiej żeby te lobby przestało działać bo bardziej szkodzi wszystkim Żydom na świecie niż im pomaga ewentualnie żeby się zreformowało ale to się okazuje niemożliwe. Te lobby oczywiście realizuje poszerzoną, nowoczesną i demagogiczną definicje antysemityzmu, plus trochę innych chwytów i niektóre osoby w tym wcześniej wspominani Żydzi dostają z ich powodu białej gorączki.
Trudno nie oprzeć się nie raz wrażeniu że wbrew pozorom, paradoksalnie z perspektywy diaspory żydowskiej, propagatorów takiej wersji antysemityzmu im jest go więcej tym.... lepiej. Że działa to jak maszynka do jego produkowania. Im więcej antysemityzmu tym bardziej się współczuje wszystkim Żydom w szczególności tym z Izraela, tym większą mają oni taryfę ulgową, uzyskują większe przywileje, łatwiej się wszystkich dość wygodnie w szczególności przeciwników szybko wpycha do kącika albo łatwiej smaga go bacikiem po grzbiecie. Nawet ktoś realnie nie musi być przeciwnikiem Żydów czy samego Izraela ale za pośrednictwem takiego pojęcia, jego instrumentalizacji, cynizmu można go na takiego wykreować. Niestety stworzony pod to warunki i wszystkie okoliczności temu sprzyjają. Wprowadzono zero-jedynkowy model że jeśli go nie uznajesz to jesteś po prostu...antysemitą, nie ma już na nic innego miejsca. Bo jeśli nie byłbyś antysemitą to byś uznawał ten model a skoro go nie uznajesz to jesteś...   i tak w kółko. Zapętlona teoria by nie powiedzieć że świecki dogmat który nie uznaje swojej mylności , nie pozwala się przebudować, który dodatkowo jest noszony na złotej lektyce i ma swoich strażników.
Przy bardziej umiarkowanej, zrównoważonej definicji antysemityzmu która jest bardziej uczciwa, sprawiedliwa i realistyczna, ma zdrowsze i ostrzejsze ramy nagle mogło by się okazać że połowa światowego czy wyłącznie europejskiego antysemityzmu gdzieś by znikła. Nie tak że by się pozwala kogoś krzywdzić, że ktoś faktycznie byłby prześladowany, marginalizowany, ograniczany. Problem chyba polega na tym że Ci którzy powinni być najbardziej zainteresowani taką reformą pojęciową tego nie chcą a najbardziej chcą Ci domniemani, teoretyczni antysemici którzy nawet nimi nie są tylko wpadli pod koła obecnie obowiązującej definicji oraz względnie zewnętrzni, obiektywni obserwatorzy całego zjawiska.
Odpowiedz
Myślę że raport wart uwagi. Podsumowanie zysków i strat wprowadzenia waluty euro dla 8 przebadanych państw w ciągu 18 lat od 1999 r. do 2017 r. Obliczenia wykonane przez Centrum Polityki Europejskiej a konkretnie Allesando Gasparottiego i Matthiasa Kullasa.


http://niewygodne.info.pl/artykul9/04749...Niemcy.htm


Najwięcej zyskały Niemcy 1 bilion 900 miliardów euro. Najwięcej straciły Francja i Włochy, odpowiednio  3 biliony 600 miliardów euro i 4 biliony 300 miliardów euro. To są szacunki.
Trzeba sobie również zobaczyć raport zamieszczony w linku.
Odpowiedz
Sławomir Świerzyński zaskoczył swoim wyznaniem. Stwierdził że jako 11 letni chłopak na kolonii w Darłówku był molestowany. Chodzi o dwie osoby z kręgu Platformy Obywatelskiej. Nie podaje nazwisk, mówi że nie chce im zaszkodzić i że im w zasadzie wybaczył. Chociaż od czasu do czasu mówi że jak ich znowu spotka to da im po twarzy aż się zdziwią.


http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-...arty-lgbt/

https://www.youtube.com/watch?v=D5bAECzXm2s&t=

Sławomir Świerzyński już o tym w przeszłości kilkukrotnie mówił. Pierwszy raz z tego co pamiętam w grudniu 2014 r. a później w kwietniu 2018 r. Nowością jest na pewno to że widział ich na spotkaniach Platformy Obywatelskiej, to się wcześniej nie pojawiało w jego wywiadach.
Odświeżyłem sobie jego wywiady sprzed niecałego roku, mówił że to są osoby ze środowiska artystycznego, które spotkał kiedyś w Sejmie, w poprzedniej kadencji, dwóch bliźniaków, w tym jeden znany występujący w telewizji. Mówił też że byli wtedy molestowani we dwóch z kolegą.
Nie wiem czy dobrym pomysłem jest jednocześnie decydować się na tego typu wyznanie a z drugiej nie podawać imion i nazwisk jednak wymieniać pewne w miarę szczegółowe informacje co spowoduje że i tak te osoby będą poszukiwane i podejrzanie może paść na kogoś kto będzie pasował do opisu ale będzie niewinny. Nie sądzę żeby nikogo nie zastanawiało kto to jest i żeby jacyś dziennikarze nie podjęli się ustalenia określonych osób.
Odpowiedz
Dzisiaj jest obchodzony Dzień Żołnierzy Wyklętych

https://opinie.wp.pl/makowski-wykleci-wr...802300033a


Naturalnie już od wczoraj zwłaszcza w gronie polityków rozgorzały spory. Dzisiaj pewnie też jakieś będą.


https://dorzeczy.pl/kraj/95287/burza-w-t...ie-da.html


Co tu dużo mówić niektórzy z tych żołnierzy wyklętych są dość kontrowersyjni i problematyczni. Niektórzy z nich w tej swojej walce się zapomnieli i mordowali kobiety i dzieci. Jednak to na każdej wojnie jest zakazane, bez względu czy to jest wojna konwencjonalna, partyzancka czy domowa. Zdecydowana większość żołnierzy wyklętych tej świętej zasady przestrzegała. Takie rozwiązywanie sprawy było surowe zakazane i można było zostać za to rozstrzelanym przez własny oddział. Jeśli w danej wiosce byli konfidenci komunistyczni, to zwyczajowo nie stosowało się odpowiedzialności zbiorowej. Ani nie mordowało się całej wioski ani nawet nie całego domu. Bury i jego odział byli jednak od pewnego momentu po wojnie pewnego rodzaju renegatami którzy nie chcieli się nikomu podporządkować włącznie z organizacjami działającymi jako żołnierze wyklęci czy w konspiracji, nie wspominając o dawnym AK. Jednak sprawa walki o niepodległość nie usprawiedliwia wszystkiego, żołnierze wyklęci w swojej większości nie uznawali zasady że cel uświęca środki.
Nie do końca rozumiem dlaczego przez niektóre środowiska czy na przykład przez obecną władzę i jej ośrodki są najbardziej forsowani właśnie Ci którzy jednak nie mieli na swoim koncie czynów wyłącznie dobrych. Bardziej bym się skupił na całej reszcie żołnierzy wyklętych z którymi takiego kłopotu nie ma.
Jest chyba też jeden błąd ale już mniejszy. Niepotrzebnie też się wrzuca ludzi którzy działali po II wojnie w konspiracji i na siłę robi się z nich żołnierzy wyklętych mimo że nimi nie byli. Spora część ludzi o patriotycznych, niepodległościowych poglądach nie chciała wtedy walczyć z bronią w ręku, obrali inną strategie. Takim na przykład nie był Witold Pilecki.
Odpowiedz
Izraelski dziennikarz Eldad Beck odważnie wypowiedział się o na temat Israela Katza w kontekście konfliktu z Polską a dokładnie odnośnie jego wypowiedzi o polskim antysemityzmie. Nazwał go idiotą.


https://wiadomosci.wp.pl/zdecydowana-wyp...485148289a

Dodatkowo dziennikarz przyznał że dopiero rok temu bardziej zapoznał się z polską historią podczas II wojny światowej i zdał sobie sprawę ze skali naszej tragedii. Zaczął wtedy rozumieć polską narracje w tej kwestii. Wyznał także że w przeszłości na myśl o Polsce czuł silne obrzydzenie które go już opuściło. Jego zdaniem podobną drogę jak on przeszło więcej Żydów w Izraelu.
Dodał że Żydzi zaczęli zauważać że mogą przyjeżdżać do Polski i policja nie musi pilnować synagog w naszym kraju, czują się tu bezpieczniej niż w innych miejscach, na przykład w Berlinie.
Odpowiedz
Grzegorz Braun wymyślił teorie o próbie fałszerstwa wyborczego w wyborach w Gdańsku


https://opinie.wp.pl/grzegorza-brauna-te...517054081a

https://nczas.com/2019/03/04/grzegorz-br...yborczych/


Ludzie wspierający Brauna którzy byli mężami zaufania kontrolującymi prawidłowość przebiegu wyborów zaczęli wlewać własny tusz w niektórych komisjach.


Ostatecznie wybory uzupełniające wygrała Aleksandra Dulkiewicz z wynikiem ponad 82 % głosów. Grzegorz Braun uzyskał prawie 12 % a trzeci kandydat ponad 4 %.


Byłem niemal pewien że Grzegorz Braun plus jego zwolennicy stwierdzą zaraz po wyborach a może jeszcze w ich trakcie że zostały sfałszowane.
Określone przypadki nieprawidłowości miały zostać zgłoszone do prokuratury przez komitet Brauna. Niech zgadnę jaka będzie dalsza kolejność. Prokuratura nie stwierdzi nieprawidłowości w komisjach po czym Grzegorz Braun i jego zwolennicy zaczną przekonywać że prokuratura jest częścią tego ogromnego spisku, prokuratorzy działają na zlecenie polityków, wszystkim zależało żeby wygrała Dukiewicz i żeby te matactwa nie wyszły na światło dziennie. Skądś już chyba znam ten scenariusz...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 66 gości