Ta sprawa pokazuje jak jest wykorzystywana instytucja świadka koronnego. Cześć osób m.in ten niżej wspomniany "Broda" ale nie tylko on, również Jarosław Sokołowski vel "Masa" i mniej znani od nich w niektórych tematach mówią prawdę i pomogą kogoś posadzić ale w innych są mitomanami. Mówią to co dana osoba chce usłyszeć bo raz że da się to wyczuć a dwa czasami ich rozmówcy sami im to mówią.
https://www.donald.pl/artykuly/noM8EvjZ/...-koteckiej
Przestępca Broda w zamian za specjalne traktowanie, ochronę, darowanie mu części win powie to co w danym momencie "trzeba".
Jak oczekiwano od niego żeby powiązał żonę ministra z Platformy Obywatelskiej z ...morderstwem szefa policji marka Papały to Broda złożył takie zeznania. Jak trzeba powiedzieć coś na żonę Ziobry Patrycję Kotecką, dajmy na to że zleciała spalenie pizzeri swojego chłopaka bo miała do niego żal to on to powie. Im dalej w las tym zarzutów przybywa i są coraz bardziej osobliwe.
Generalnie jak coś obiecać osadzonym w więzieniu a czasami nawet nie tylko, również tym którzy już są po odsiadce i resocjalizacja im nie pomogła to "pół więzienia" jest w stanie potwierdzić daną wersje.
Sądzę że wiedzą o tym dziennikarze śledczy, wiedzą zwykli dziennikarze, wiedzą prokuratorzy, wiedzą policjanci i nie tylko.
Ciekawy jestem jak to Czuchnowski zweryfikował. Że są akta na to co powiedzieli Ci przestępcy? Uważał bym w takich przypadkach na zasadę " 3 niezależnych źródeł" które na ogół mówią to samo, bo jeśli chodzi o sprawy ze świadkami koronnymi czy gangusami bez takiego statusu to jest ona zbyt zawodna.
