Polityczny miszmasz

[Supa]

Ponoć w jednym z urzędów z Kielc mieliśmy do czynienia z pracownikiem widmo. Przez 2 lata pobierał pensje a nikt nie widział go w pracy. Przełożeni mieli o nim nie wiedzieć. Kilkanaście innych stanowisk miało zbliżony status. Kilku z tych pracowników nikt nie widział w urzędzie, nie wiadomo do końca czy wykonywali dla niego jakieś prace mimo że brali wynagrodzenia. Mają być braki w dokumentacji.


https://wiadomosci.wp.pl/gang-urzednikow...535964801a


Dodatkowo okazało się że w samorządzie panuje przerost zatrudnienia. Na 850 zatrudnionych 170 stanowisk miało być niepotrzebnych. Do niedawna urząd był obsadzony przez polityków PSL, teraz porządki przeprowadza tam PIS, to efekt ich kontroli.




TVP przypisało Robertowi Biedroniowi wypowiedzi które nie są jego autorstwa, konstruując na tej bazie tezę że promuje seksturystykę z udziałem Polek. Wprowadzili też w błąd przepytywane osoby w sondzie ulicznej które reporter zapytał o zdanie.

https://wiadomosci.wp.pl/nierzetelny-mat...827685505a

[Supa]

Czy doszło do oszustwa w trakcie głosowania na nowego wiceszefa Parlamentu Europejskiego?

https://fakty.interia.pl/raporty/raport-...Id,3076496


Tak twierdzi Ryszard Legutko. Przed głosowaniem miało dojść do zawarcia porozumienia i więcej osób obiecało głosować na Zdzisława Krasnodębskiego ale nie dotrzymali słowa. Chodzi o trzecią turę głosowania.

[Supa]

Czy Merkel ograła Morawieckiego?


https://www.youtube.com/watch?v=SoUQGl2smNY


Zdania są co do tego podzielone i to konkretnie. Nawet sporo niemieckich mediów twierdzi że Merkel poniosła porażkę czy że została upokorzona. Chociaż też nie wszystkie.

[Supa]

Wbrew temu co twierdzi TVP Info oskarżając media o manipulacje i produkowanie fake newsów na pewnym etapie jednak ich reprezentant w osobie ministra spraw zagranicznych pana Czaputowicza poparł powrót Rosji do Rady Europy.


https://www.rp.pl/Komentarze/190709652-H...zeciw.html


Przedstawiciele rządu cały czas odnoszą się do głosowania a zarzut dotyczy wcześniejszego etapu. PIS cały czas komentuje głosowanie w Strasburgu a nie negocjacje w Helsinkach które odbyły się wcześniej. Ich tzw " pomoc" nie polegała jedynie na odblokowaniu pewnych procedur w tej sprawie.

[Supa]

Przypominają się czasy Platformy kiedy mieli w sondażach ponad 40 % i ponad 20 % przewagi nad drugim PISem, wtedy też mówiło się że nie mają z kim przegrać. Chociaż są też pewne różnice.


https://opinie.wp.pl/warzecha-kongres-pi...688499841a


Chociaż nie wiem czy PO czy mówiąc szerzej zjednoczona opozycja jest się w stanie z tego podnieś, momentami wydaje się że już nie. Mówiąc kolokwialnie zużyli się, popełnili przez 8 lat rządów za dużo błędów a i w ciągu tych ostatnich już prawie 4 lat ich nie brakowało, z wiarygodnością mówiąc delikatnie stoją na bakier. Wyborcy różnych proweniencji nie maja takiej krótkiej pamięci. Nowa opozycja musiała by chyba powstać totalnie od zera, z nowymi ludźmi, z pozytywnym programem. No ale to jest bardziej praca na lata, a nie na najbliższą przyszłość a prawda jest też taka że młode osoby nie garną się do polityki, a wszystkich młodych utalentowanych którzy do tej pory pojawiły się na rynku wyłapały już obecnie istniejące partie. 
Pytanie czy da się inaczej wygrać z PIS niż nie ścigając się na socjalne propozycje? Nie przebijając 500 + i całej reszty? Mało kto chyba pójdzie na ekonomiczny liberalizm czego Janusz Korwin Mikke jest przykładem i różne jego ugrupowania. Na tym rynku jest góra z 10 % wyborców o ile jeszcze pójdą do wyborów albo w trakcie się nie rozmyślą co też nie jest takie nieprawdopodobne.
Liberalizm w połączeniu z lekkim socjalem też już nie przejdzie.
Pytanie czy tak naprawdę najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na zmianę władzy nie jest powtórka z lat 70-tych tyle że w nowej , współczesnej wersji? Czyli że partia władzy przesadzi z programami socjalnymi i sama zepsuje gospodarkę.
Można się jeszcze pocieszać że w 2015 r. PO i Bronisław Komorowski też już na kilka miesięcy przed głosowaniem zaczęli się zastanawiać jaką przewagę wygrają w wyborach prezydenckich ale ten scenariusz tym razem się nie wydarzy. Można chyba też sparafrazować Adama Michnika i stwierdzić że " nawet gdyby Andrzej Duda z Jarosławem Kaczyńskim przejechali na pasach  niepełnosprawną zakonnice w ciąży to i tak nie przegrają".
Patrząc na Grzegorza Schetynę i resztę to będzie chyba dobrze jak się zdarzą dogadać do połowy października   Nic się wiele po nich nie spodziewam.

[Supa]

Wszystko wskazuje na to że w dwóch odrębnych procesach padły zbyt podobne wyroki. Kilkanaście stron tekstu w jednym i drugim procesie są takie same, włącznie z wszystkimi błędami co naturalnie nie powinno się zdarzyć. Doszło tu najprawdopodobniej do plagiatu.


https://wiadomosci.wp.pl/afera-w-warszaw...960775809a

Obecnie wiceprezes sądu ma problemy i musi składać wyjaśnienia w prokuraturze. Trwają czynności śledcze mające na celu określić jak doszło do tego plagiatu. Inni pracownicy sądu również są przesłuchiwani.

[Supa]

Dobre informacje. Według prognoz Komisji Europejskiej Polska drugą najszybciej rozwijającą się gospodarką w UE.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019...?ref=kafle




W Polsce brakuje leków, problemy z uzyskaniem kilkuset preparatów.


https://www.money.pl/gospodarka/w-polsce...1665a.html



Rząd wprowadził 500 + dla niepełnosprawnych jednak ponoć nie o taką pomoc miało chodzić.

https://www.money.pl/gospodarka/500-plus...5953a.html

[Supa]

Według mnie ten film z reżyserem celują zbyt nisko, za dużo sobie pozwalają. Jakieś to takie niesmaczne że aż przechodzi w podłość. Twórca poszedł w tanie szokowanie że aż oczy szczypią. Pozew Bartłomieja Misiewicza akurat nie dziwi.


https://wiadomosci.onet.pl/kraj/bartlomi...ge/18tlpp5


Mniejsza z tym kogo to dotyczy. Nie musi to być ani Misiewicz, ani Macierewicz ani PIS. Może być ktokolwiek inny, jakaś inna partia albo środowisko. Twórcy, przede wszystkim reżyser ani się nawet nie kryją po co jest ten film, kogo przedstawia, że to mają być jakieś fikcyjne postacie. Nie trzeba Misiewicza lubić bądź nie lubić żeby to stwierdzić. Kryształową postacią w polskiej polityce nie jest i swoje za uszami ma.
Trochę to takie połączanie TVP Info a przede wszystkim Gazety Polskiej od drugiej strony jako fabuła. To nie wiem czy już stalinowcy nie kręcili bardziej zręcznych, wysublimowanych propagandówek byle by w kogoś uderzyć.
Coś słabo wierze Vedze w ten jego ukradziony scenariusz i jak to według jego sugestii dość widocznych ma go niby mieć PIS. To jest bardziej na potrzeby akcji marketingowej, budowania legendy. Może będzie się kreował na artystę zwalczanego przez system?
Nie zdziwię się jak ten film odniesie kasowy sukces. Czy to dobrze będzie świadczyło o polskiej publice? Nie sądzę.

[Supa]

Podobno wykryto w Polsce nowe ognisko choroby filipińskiej


https://www.youtube.com/watch?v=uJHy0P7lBxM


Sytuacja jest rozwojowa, na razie brak informacji o nowych zainfekowanych osobach.

[Supa]

Tutaj facet pokazuje jak ukraińska telewizja manipuluje historią, poza manipulacjami pojawiają się konkretne kłamstwa. Nawet jak na standardy telewizji propagandowej i propagowanej polityki historycznej jest to niegodziwe.


https://www.youtube.com/watch?v=MYiwhU52Wz0


Coś te techniki telewizyjne są dziwnie znajome. Jakbym je już gdzieś widział
Postawienie na jednomyślnych ekspertów którzy opowiadają po swojemu niczym się nie przejmując przedstawiające własne poglądy wypaczające prawdę. Króciutkie fragmenty, szybkie cięcia, materiały zbyt posklejane. Pewne fakty nie przedstawione wcale lub jedyne bardzo powierzchownie i zbyt  skrótowo jakby nic nie znaczyły. Do tego wplątywane na siłę obce państwa, które celowo się wtrącają, mają wrogie zamiary, chcą skłócić i jakieś informacje które rzekomo potwierdzają taką a nie inną tezę. Druga strona nie przedstawiona wcale albo tylko marginalnie tak że w tym całym przekazie niemal całkowicie ginie a mimo że się pojawia to i tak wobec wcześniej zaprezentowanych informacji wychodzi na co najmniej niewiarygodną by nie powiedzieć że na skrajnie głupią.
Clue problemu i całego w zasadzie zagadnienia niemalże nieistniejące, widz otrzymuje w dużej mierze papkę do wierzenia.
Gdzieś to już widziałem...