Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polityczny miszmasz
Andrzej Sośnierz z Porumienienia udzielił kolejnego wywiadu



https://polskatimes.pl/andrzej-sosnierz-...5-15509381




Największy krytyk poczynań koalicji w obozie rządzącym. Wyjątkowo szczery.
Odpowiedz
Fan cluby Daniela Obajtka. Powstały nowe grupy które go bronią i chwalą.

https://natemat.pl/345323,tak-w-sieci-br...kowe-grupy

Najwidoczniej o tej planowanej sprzedaży części Orlenu po fuzji nie wiedzą.
Są od pewnego czasu prowadzone rozmowy z ewentualnymi nabywcami, na przykład koncernem z Węgier czy z Arabii Saudyjskiej. Jak na razie przewijają się też firmy z UK i Kanady.
Nowy nabywca ma też otrzymać część dystrybucji polskiej części Orlenu która wtedy pozostanie.

https://www.wnp.pl/nafta/saudi-aramco-na...57698.html


Pewnie największym atutem będzie to że nie sprzedadzą Rosjanom.
Nie wolno też pewnie będzie krytykować Orlenu żeby im akcje nie spadły. Też manewr był już wcześniej stosowany, w przypadku oceny i kontrowersji dotyczących samego Daniela Obajtka.
Krytykowanie PISu to też ma być jakoś pośrednio gra na spadek akcji Orlenu wedle tego ich przekazu. To co sami rozpowszechniają.
Niedługo będzie wolno jedynie chuchać i dmuchać na nich.
Odpowiedz
Ksiądz Bartek Rejewski odmówił współpracy TVP, nie chce być ich korespondentem

https://glos24.pl/ksiadz-odmowil-wspolpr...ostu-wstyd

Uzasadnienie jest dość mocne.
Odpowiedz
https://www.youtube.com/watch?v=bt71N8fGgSI

Co do tego co autor mówi na filmiku. Dla kogo te podobieństwa z PRLem są chore dla tego są.
Mamy całe mnóstwo ludzi, co najmniej 5 milionów jeśli nie więcej dla których nie jest to samo w obrębie porównywanego elementu systemu. Przecież już po pierwszej pięciolatce Gierka, niedługo po 1975 roku już były pierwsze sygnały popełnionych błędów gospodarczych czy ogólnie mówiąc systemowych między 1970-1975 roku. Tylko to do ludzi nie docierało. W latach 1975-1989 niewiele w tej kwestii się zmieniło. Przez 15 lat byli tacy ludzie i też ich było nie mało którzy się nie zorientowali, byli odporni całkowicie na jakąkolwiek wiedze, jakiekolwiek ostrzeżenia. Dla nich i tak za każdym razem była to zakłamana propaganda Zachodu a nawet jak coś do siebie choćby trochę dopuścili to bronili się powiedzeniem że gdzie indziej jest jeszcze gorzej. Generalnie część czy może nawet i większość z wymówek tamtych czasów powtarza się obecnie.
Błędem jest myślenie że powodem tego było opanowanie mass mediów, przez PZPR no i że ruchy opozycyjne nie mogły się przebić ze swoim przekazem, że działali informacyjnie ale na zdecydowanie mniejsza skalę, nielegalnie, byli przez to zwalczani i karani. Że coś tam media zagraniczne próbowały nadawać ale to w sumie też było mało. To jest romantyczna legenda, przede wszystkim działająca na korzyść tamtego społeczeństwa. Całkowicie ich tłumacząca, nie zagłębiająca się w ogóle w ich mentalność. Bez względu jakie mamy czasy, czy jeszcze media są w większości nie uzależnione od jednej rządzącej partii, nie ma jeszcze aż takiej walki z informacją i tak powszechnej cenzury, czy istnieje internet którego wtedy nie było i tak w sumie w dużym stopniu wychodzi na to samo, porównując ze sobą te epoki. Teraz mamy podobne społeczeństwo które było wtedy i dotyczy to w większości tych samych ludzi którzy wtedy byli młodzi a teraz się zestarzeli.

W dużym stopniu oni się przecież nie zmienili. Po prostu ewentualnie gdyby doszło do jakiejś katastrofy zrzuci się całość winy na Zachód oraz na liberałów którzy przyjdą po nich tak jak to odbyło się przeszło 30 lat temu. To przejdzie tak łatwo jak teraz Morawiecki zrzuca winę na opozycję za epidemię i jej efekty. Przecież spora część ludzi to kupiła i teraz też znajdzie się nie mała grupa osób która to kupi, ponownie mówimy o w większości jednych i tych samych ludziach. Są pewne gotowce które zostały wyprodukowane przez komunistów za poprzedniej epoki i teraz wystarczy je użyć ponownie. Tyle co trzeba będzie zrobić to zmienić jedynie daty oraz poszczególne szczegóły ale to w sumie niuans.
Odpowiedz
Prokuratura zarzuca jednemu radnemu PO ze Słupska płatną protekcje w kwestii przyznania mieszkania komunalnego


https://wiadomosci.wp.pl/slupsk-radny-po...482631552a

Ma chodzić o kwotę rzędu kilkunastu tysięcy złotych.

Kamil B. czyli ten radny zaprzecza tym zarzutom.

Cytat : " "Mnie już wielokrotnie straszono policją, prokuraturą czy sądem w związku z kontrolami Komisji Rewizyjnej, nic mnie już nie zaskoczy. Przykro mi, bo uderzy to w moją rodzinę i bliskich mi osób z mojego środowiska" - napisał radny PO ze Słupska."
Odpowiedz
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/to...sje-upadna

Mówi to facet który założył sobie portal społecznościowy Albicla rzekomo w celu walki o wolność słowa oraz prawdziwy pluralizm taki którego nie mają wielkie platformy społecznościowe jak You Tube, Instagram, Twitter itd. gdzie promuje jedynie własne media, z jego grupy medialnej i zaprzyjaźnione czyli głównie media Karnowskich.
Wpisy pozostałych mediów są usuwane jak leci pod byle pretekstem. Ba nawet osoby które je dodały dostają bany.
Mówi to facet gdzie w wielu programach politycznych czy komentatorskich w TVP siedzą sami ludzie z " Sieci" włącznie z prowadzącym i jako "przyzwoitka" czasami jest zaproszony ktoś z " Do Rzeczy" czy tam wybranych mediów katolickich czyli zazwyczaj z gazety " Niedziela". Bo oczywiście pozostałe mediach katolickie nie reprezentują, właściwej jedynej słusznej linii politycznej.

Czy jeszcze innych programów tejże stacji gdzie na zmianę występują ludzie wyłącznie z mediów właśnie Sakiewicza czy Karnowskich, również włącznie z prowadzącym i to już od lat w tej telewizji, podobno publicznej. Przynajmniej nie brakuje takich opinii, że publicznej.

Mówi to facet gdzie w TVP już się nawet nie zaprasza koalicjantów PISu czyli Porozumienia i Solidarnej Polski czy coraz rzadziej zaprasza się osoby związane z kancelarią prezydenta a był taki czas że nie zapraszano ich wcale, za karę. Na oznakę swojego sprzeciwu Tomasz Sakiewicz występuje tam kilkanaście razy dziennie żeby coś skomentować. Dosłownie kilkanaście razy dziennie.

Mówi to facet który reklamował i racjonalizował ustawę wielu nazw a jedną z tych nazw była "ustawa od reklam w mediach". Ustawa ta pod pozorem odbudowy systemu opieki zdrowotnej, wydawania na polską kulturę miała być transferem pieniędzy do wybranej grupy mediów, między innymi mediów Sakiewicza i Karnowskiego.
Wedle tej propagandy którą promował również Sakiewicz jest 20 % mediów w Polsce które są naprawdę wolne, na prawdę niezależne, naprawdę polskie i propolskie ale są małe, biedne więc trzeba je jakoś wspomóc. Na nie czyha 80 % pozostałych mediów w Polsce które są zagraniczne, a tam są w większości " duże misie", " grube ryby" więc pozostałe media powinny się złożyć na te 20 %.

Żeby było jeszcze ciekawiej można się było dowiedzieć że ta ustawa miała wyrównać konkurencje bo rynek mediów w Polsce jest zepsuty, bowiem te 20 % mediów na nim sobie nie radzi. To dalej wedle propagandy. Oczywiście pan Tomasz Sakiewicz miał "przypadkowo" takie samo zdanie jak obóz rządzący z PISem na czele. Podobnie jak Michał Karnowski.
To akurat te media które zdecydowanie przodują w ilości pobieranych pieniędzy z reklam spółek skarbu państwa, podmiotów państwowych gdzie ma coś więcej do powiedzenia PIS z koalicjantami. Taka sytuacja trwa od ponad 5 lat.
Bo to że taki Tomasz Sakiewicz sprzedaje swojego periodyku 15 tys. egzemplarzy a nie więcej to nie jest wina ani jego, ani jego zespołu tylko jak się można dowiedzieć wina...rynku.
Podobnie w przypadku niektórych periodyków mediów Karnowskich. To że " Sieci" schodzi w ilości ponad 40 tys. egzemplarzy to też ma nie być wina tej redakcji i właścicieli ale również zepsutego rynku.
Także zasada że ilość reklamodawców oraz proponowane przez nich stawki zależą właśnie od sprzedaży to nie jest wedle nich dobra zasada tylko... nieuczciwa konkurencja.
To że niektórzy reklamodawcy nie chcą się reklamować u nich wcale bo na przykład uważają że czytelnicy tych mediów to nie jest grupa docelowa ich produktów to też jest dowodów zepsucia tegoż rynku.
To że część reklamodawców nie chce reklamować się u nich wcale z powodu widocznej, wyraźnej linii politycznej preferowanej przez te media, nie raz w już zupełnie nieumiejętny sposób z którą dany reklamodawca nie chce się utożsamiać i ma to tego niezbywalne prawo jak w przypadku innych mediów to też jest powód żeby powiedzieć że rynek ich prześladuje.

Bo to "naturalnie" źle że prywatne firmy, różni przedsiębiorcy nie mają obowiązku reklamować na łamach gazet, czy na stronach internetowych mediów które nie raz funkcjonują jak przybudówki partyjne, jak grupa rzeczników które założyła sobie swoją platformę do komunikacji. To jest ten niby zepsuty rynek.
Ciężko jest znaleźć drugie tak słabo spluralizowane by nie powiedzieć że wcale nie spluralizowane media w Polsce jak TVP o masowym zasięgu. Jedynymi prywatnymi mediami które pod tym kątem słabego/braku pluralizmu są w stanie z nimi rywalizować to głównie te media z grupy 20 %. Tyle że to jest zupełnie inny zasięg niż TVP. Choć muszę powiedzieć że zdarza mi się widzieć tam mimo wszystko i tak więcej już tego pluralizmu niż wiecznie na kogoś obrażone TVP które w sposób chyba już znany wyklucza nawet osoby z własnego obozu politycznego bo się Jackowi Kurskiemu nie podoba na przykład Andrzej Duda, jego współpracownicy czy na przykład Patryk Jaki. Liczba osób jest zdecydowanie dłuższa, szczególnie jak już wyjść poza ten obóz polityczny i spojrzeć w kierunku pozostałych mediów w Polsce.
Jak czytam te wywody tego faceta to czuje się tak jakbym miał do czynienia z publicznym wystąpieniem burdel mamy która to wyszła rozliczać innych z czystości seksualnej, odpowiedniego prowadzenia się. Burdel mama oczywiście sama od siebie nie zacznie, co bardziej prawdopodobne założy nowe filie swojego burdelu. Filia Albicla niedawno powstała, może będą jakieś nowe filie, co burdel mamo?
Odpowiedz
(26-03-2021, 0:22 )Odporny napisał(a): I teraz pytanie, czy tacy ludzie jak ten gość z Orlenu całkiem uczciwie zdobywają majątki?

Bo, z reguły ci, co mają dużo i im tak naprawdę wystarczy, chcą jeszcze więcej, bo im jest mało.

Taka jest prawda w przypadku takich ludzi.
Uczciwość w przypadku dotacji UE jest pojęciem względnym. Większość Polaków wyłudza unijne pieniądze, ale on i jego rodzina robią to na wielką skalę. Mnie nie dziwi fakt, że brat Obajtka dostał pieniądze na lokal gastronomiczny z puli dla rybaków, bo w sumie sam dostałem dostację do koparki kryptowalut z puli na badania naukowe Smile. Natomiast zaskakują mnie sumy, które oni dostają, bo takie kwoty, czyli miliony, nie są dostępne dla przeciętnego Polaka i ewidentnie widać, że wchodzi tam w grę kumoterstwo, prywata oraz pełne poczucie bezkarności.
 To że Obajtek częśc pieniędzy nie zarobił uczciwie jest wręcz pewne, a bezczelność CBA oraz generalnie klasy politycznej przekracza granice zdrowego rozsądku. Obajtek ujawnił swój majątek, a na pytania w jaki sposób zgromadził finanse CBA odpowiada: Uczciwie.
On jako wójt Pcima przez 12 lat zarobił cos ponad 1 mln, wziął 2 mln kredytu, a wydał 7 mln i co najważniejsze w tym czasie nie mógł podejmować dodatkowych prac. Reszta to pewnie dar od bezdomnego.
Odpowiedz
Jak przedstawiciele obecnej władzy traktują na poważnie swoje własne słowa.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Janusz_Szewczak

https://www.google.com/search?q=IPN+Janu...dfXi7-9_yM

Czyli o tym jak spółki skarbu państwa miała by apartyjne, miało tam nie być ludzi należących do jednej partii czy do jakikolwiek partii, w szczególności rządzącej.
Druga sprawa to odcięcie byłych komunistów od spółek skarbu państwa a tak się składa że za PRLu Janusz ( Jan) Szewczak był skarbnikiem PZPR. Takie informacje można znaleźć o nich w IPNie. Byli nawet tacy którzy nie chcieli widzieć w spółkach skarbu państwa "resortowych dzieci" czyli dorosłe dzieci osób które miał cokolwiek wspólnego z PZPR. Takie dorosłe dzieci miałby być podobno skażone poprzez dziedziczenie, jak głosiła pewna część propagandy. Obecnie to już zapomniana część tej propagandy ale jeszcze silnie pobrzmiewała na przykład 2016 roku czy 2017.
Trzecia kwestia jest taka że w spółkach skarbu państwa miały nie pracować osoby podejrzane, związane z różnymi aferalnymi systemami finansowymi a tak się składa że od 2009 roku Janusz Szewczak był głównym ekonomistą SKOKów.
To nie są moje słowa, sprawdzam zgodność poglądów oraz obietnic z rzeczywistością.
Czyli tak wygląda to tak zwane "czyszczenie układu".
To wszystko z matką boską na ustach i Janem Pawłem II na ustach.
Odpowiedz
(27-03-2021, 10:51 )Supa napisał(a): Jak przedstawiciele obecnej władzy traktują na poważnie swoje własna słowa.
Rozumiem, że jest to pytanie retoryczne, bo kolokwialnie mówiąc politycy mają wy..bane na własne słowa. Jak to leciało? Wystarczy nie kraść?
https://twitter.com/nowePSL/status/1375493751431254016
Odpowiedz
Następne seicento skasowane.

https://www.lublin112.pl/pechowe-urodzin...o-zdjecia/

Według relacji tych mediów kierowca BMW miał zignorować znak stop i wjechać w innego kierowce.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 12 gości