Janusz Kaczmarek o protestach pod sejmem i zachowaniu policji
https://wiadomosci.wp.pl/strajk-kobiet-b...491661600a
https://pl.wikipedia.org/wiki/Janusz_Kaczmarek
Szukałem po różnych materiałach video tych tzw lewackich bojówek który miały by wtedy walczyć i jakoś ich nie widziałem. Mam tu na myśli walkę dosłowną czyli podstawę do takiej a nie innej interwencji policji.
Bo to nie działa tak że jakiś polityk, szef policji czy sam policjant stwierdzi sobie że ktoś miał intencje rzekomej bojówkarskiej działalności, chciał się bić z policją czy z kimkolwiek innym ale przyszedł podarł się, pokrzyczał, miał napisane jakieś hasła itp. i tyle wystarczy.
Stąd pewnie wczoraj komentatorzy TVP musieli mówić w TV że te głośne protesty, zachowanie protestujących stwarzało wrażenie przemocy, że ta przemoc emanowała w powietrzu. Stąd też musieli wiele razy pokazywać wypowiedź w Sejmie Mariusza Kamińskiego z naciskiem na słowa o lewackich bojówlach szkolonych do walki które przyszły na protest i zagrażały policji. Jak się nie ma zbytnio konkretów, czegoś namacalnego to się stawia na takie a nie inne wypowiedzi które tu mają pełnić rolę faktów dokonanych. Opiera się to na zaufaniu do mówiącego.
https://wiadomosci.wp.pl/strajk-kobiet-b...491661600a
https://pl.wikipedia.org/wiki/Janusz_Kaczmarek
Szukałem po różnych materiałach video tych tzw lewackich bojówek który miały by wtedy walczyć i jakoś ich nie widziałem. Mam tu na myśli walkę dosłowną czyli podstawę do takiej a nie innej interwencji policji.
Bo to nie działa tak że jakiś polityk, szef policji czy sam policjant stwierdzi sobie że ktoś miał intencje rzekomej bojówkarskiej działalności, chciał się bić z policją czy z kimkolwiek innym ale przyszedł podarł się, pokrzyczał, miał napisane jakieś hasła itp. i tyle wystarczy.
Stąd pewnie wczoraj komentatorzy TVP musieli mówić w TV że te głośne protesty, zachowanie protestujących stwarzało wrażenie przemocy, że ta przemoc emanowała w powietrzu. Stąd też musieli wiele razy pokazywać wypowiedź w Sejmie Mariusza Kamińskiego z naciskiem na słowa o lewackich bojówlach szkolonych do walki które przyszły na protest i zagrażały policji. Jak się nie ma zbytnio konkretów, czegoś namacalnego to się stawia na takie a nie inne wypowiedzi które tu mają pełnić rolę faktów dokonanych. Opiera się to na zaufaniu do mówiącego.