Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polityczny miszmasz
(16-07-2020, 14:05 )Supa napisał(a): Powstała petycja żeby Podkarpacie i Lubelskie przyłączyć do Ukrainy. Podpisało się pod nią ponoć 800 osób. Dalej chodzi o wybory.
Natomiast ci nie kupują ziemniaków od ludzi z Podkarpacia.
https://wiadomosci.wp.pl/rolnicy-z-podka...312957057a
Odpowiedz
System wymiaru sprawiedliwości jest w coraz większej ilości poobsadzany osobami związanymi z obecną koalicją rządzącą. Jak nie osoby z partii to jacyś ich znajomi. Nie bardzo wierzę w tą niezawisłość, niezależność i obiektywizm orzekania.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...2,79cfc278

Krajowa Rada Sądownicza to jeden z ważniejszych organów w naszym państwie, można powiedzieć że trzeci po Trybunale Konstytucyjnym i Sądzie Najwyższym.
Moim zdaniem jak PIS przestanie rządzić trzeba będzie robić i tak reformę wymiaru sprawiedliwości, tyle że tym razem już tak naprawdę, spróbować po tym posprzątać. Tyle że jacy politycy by się za to nie wzięli, jaka by to nie była partia nie ma pewności że zrobią to naprawdę uczciwie, ciężko mieć do jakiejkolwiek grupy jakieś większe zaufanie, może to być kolejna okazja do podporządkowania sobie sędziów, prokuratorów, taka okazja z jakiej skorzystało Prawo i Sprawiedliwość w 2015 roku. Niewątpliwie PIS oszukał wyborców i resztę społeczeństwa, Andrzej Duda brał w tym udział. Ten cały spór na arenie międzynarodowej, te wszystkie komisje, to jest wynik działań obozu rządzącego i jego niebywałego uporu. Węgry przecierały szlaki kilka lat przed PISem i stwierdzili ze mogą powtórzyć ten manewr. W zasadzie zrobili to na praktycznie tych samych hasłach i socjotechnikach co na Węgrzech. Zamknęli społeczeństwo w marketingowym i politycznym "patriotyźmie"- czyli czymś co patriotyzmem nie jest ale jest metodą uprawiania polityki, sterowaniem różnymi grupami społecznymi by przeforsować swoje kontrowersyjne pomysły a i czasami mówiąc wprost przestępstwa. W najlepszym razie można to nazwać patriotyzmem instrumentalnym aczkolwiek to w dalszym ciągu jest jego wypaczenie. To taki pozamerytoryczny sposób prowadzenia sporu, mataczenia w przedmiocie własnych działań i liczenie na rozemocjonowanie tłumu połączone z dużą wiarą czy właściwie naiwnością. Zamknięcie się w swojej twierdzy razem ze zwolennikami w ramach dogmatu " wszyscy kłamią, wszyscy się uwzięli, my was obronimy". Stosowany wiele razy przez różne państwa zazwyczaj takie w których zaczął panował dość specyficzny system polityczny, na pewno nie demokracja- najczęściej to była autokracja, komunizm, socjalizm, totalitaryzm czy monarchia.


Michał Kamiński stracił cierpliwość i powiedział co myśli o politykach PO i ich podejściu. Padają mocne słowa.

https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/...nckie.html

PO jest tak słaba że PIS w tym kraju może sobie robić wszystko to co chce i uchodzi mu to całkowicie bezkarnie.
Odpowiedz
Piotr Zaremba o zmarnowanej szansie kościoła

https://tygodnik.polsatnews.pl/news/2020...-kosciola/


Profesor Girzyński, jeden z polityków PISu przyznał że były naciski ze strony hierarchów kościoła by ksiądz Tadeusz Isakowicz Zaleski nie znalazł się w komisji. Niby część posłów PIS miała być za jego kandydatura, chciał go poprzeć tylko nie przeniosło to się na końcowy wynik.
Dziwi w tej sprawie wyjątkowa zgodność PISu, PO i Lewicy w kwestii niedopuszczenia Isakowicza Zaleskiego. Wygląda na to że naciski mogło być nie tylko na polityków PISu.

https://www.youtube.com/watch?v=EDS9696ztv8

Panowie, jak to ma tak wyglądać to dajcie sobie spokój z pracami w ramach tej komisji, zaoszczędzicie swój czas i pieniądze podatników. Jak się boicie narazić to zajmijcie się czymś innym.
Odpowiedz
Jak wyglądają media na Węgrzech? Jak wyglądała tamtejsza dekoncentracja rynku? Jakie warunki muszą spełnić media żeby móc tam funkcjonować i czym można się narazić?

https://magazyn.wp.pl/ksiazki/artykul/me...iepokojaca


Nie mam specjalnych złudzeń że "nasza" repolonizacja/ dekoncentracja będzie wzorowana na tej węgierskiej. Może prawnie będzie wyglądało to nieco inaczej, może nieco inaczej będzie sprzedawane politycznie i propagandowo ale końcowo ma doprowadzić do takiego systemu jak na Węgrzech.
Media które są rządowe i prorządowe mają być nazywane jedynymi obiektywnymi, niezależnymi i patriotycznymi czy narodowymi co już się u nas zaczęło a reszta ma być postrzegana jako zagraniczna, wroga, kłamliwa, zdradziecka, zagrażająca jestestwu, obrażająca Węgy i Węgrów znaczy Polskę i Polaków. Codziennie będzie sączony taki obraz. Zarówno przed przeprowadzeniem dekoncentracji/repolonizacji, w trakcie niej jak i również jakiś czas po.
Odpowiedz
(18-07-2020, 11:54 )Supa napisał(a): Panowie, jak to ma tak wyglądać to dajcie sobie spokój z pracami w ramach tej komisji, zaoszczędzicie swój czas i pieniądze podatników. Jak się boicie narazić to zajmijcie się czymś innym.
Dlaczego? Przecież o to chodzi, aby zająć się wszystkim, tylko nie pedofilią w kościele. Nowo powołana komisja będzie kolejnym podmiotem, który będzie finansował posłów i nic po za tym.

Cytat:Nie mam specjalnych złudzeń że "nasza" repolonizacja/ dekoncentracja będzie wzorowana na tej węgierskiej. Może prawnie będzie wyglądało to nieco inaczej, może nieco inaczej będzie sprzedawane politycznie i propagandowo ale końcowo ma doprowadzić do takiego systemu jak na Węgrzech.
Wątpię, aby mieli odwagę osłabić amerykańskie media. Amerykanie bardzo nie lubią, gdy ktoś uderza w ich firmy  i bardzo jasno dała to do zrozumienia ambasador  USA reagując na TT.

Ekonomiści ostrzegali, że 500+ w czasach prosperity finansowego może nie być odczuwalne dla budżetu, ale co będzie, gdy pojawi się kryzys? No i kryzys się pojawił:
https://www.money.pl/gospodarka/kopalnie...8881a.html
Odpowiedz
Pomyłka, można usunąć.
Odpowiedz
Alosza Awdiejew odważnie o Rosji, tamtejszym systemie politycznym i mentalności Rosjan. Opisuje swoje doświadczenia z życia z ZSRR. Ojciec chciał żeby pracował dla KGB. Powiedział że nie mógł już tam dłużej żyć, w Polsce poczuł się wolny i szczęśliwy. Pytanie czy to nadal ta sama Polska do której przyjechał?

https://www.onet.pl/kultura/onetkultura/...5,681c1dfa

Przyznam że niektóre jego opisy zaczynają być jakoś dziwnie podobne z tym co się dzieje u nas i do czego zmierzamy. Przyznam że ja już tego typu zachowania obserwuje, trochę w internecie, trochę u siebie na wiosce. Kiedyś może i też były ale od kilku lat jest ich więcej i zaczynają być wręcz wpychane. Ciężko jest powiedzieć że to jest ciągle to samo. Mam wrażenie że zmierzamy w stronę wzorowej jednomyślności i to przenika do domów. Tematy polityczne i w około polityczne stały się jeszcze bardziej problematyczne, niewygodne czy niewskazane niż było to z 4 czy 5 lat temu.
Odpowiedz
Były naczelnik olsztyńskiego wydziału narkotykowego wrobiony przez Biuro Spraw Wewnętrznych? Tak sam twierdzi .

https://www.onet.pl/informacje/onetolszt...z,79cfc278


Marcin Miksza pozbył się z własnego wydziału dwóch funkcjonariuszy którzy później zostali przyjęci do Biura Spraw Wewnętrznych i tym miał sobie narobić kłopotów. Obecnie jest oskarżony o przekroczenie uprawnień, niedopełnienie obowiązków służbowych i wprowadzenie do obrotu 16 km amfetaminy oraz 2 kg marihuany. Sądy obydwu instancji jak na razie nie dopatrzyły się jego winy. Twierdzi że jeden prokurator szuka na siłę. Dowodem na jego winę mają być zeznania jednego z przestępców oraz nagrania służbowych rozmów na temat narkotyków, jednak biorąc pod uwagę czym zajmują się śledczy narkotykowi, jak muszą rozmawiać, że nie mogą za bardzo naciskać na rozmówce, nie mogą wzbudzić strachu, że nie raz działają in cognito żeby ustalić przebieg i sprawców, dotrzeć do odpowiednich informatorów nie wiadomo na co tak naprawdę jest to dowód. Ponoć też byli poszukiwani przestępcy którzy w zamian za pewną propozycję mieli obciążyć Miksze i złożyć fałszywe zeznania. Jeden z nich miał się do tego przyznać. Okazuje się że Miksze śledziło dwóch funkcjonariusz których wcześniej zwolnił i to oni mają w największym stopniu stać za oskarżeniem.
Odpowiedz
Jak urosły średnie zarobki liczone według GUS licząc od listopada 2015 roku?

https://www.money.pl/gospodarka/zarabiam...6561a.html

Statystycznie rzecz ujmując wzrosły o ponad 1000 złotych miesięcznie brutto. Dokładnie 1120 brutto. W 2015 roku wynosiły 4 tysiące 164 złote a obecnie 5 tysięcy 286 złotych.
Jednak należy dodać kilka rzeczy. Specyficzną metodologię GUSowską która liczy tych pracowników których chce a kilka milionów pomija, akurat tych którzy zarabiają mniej i średnią by obniżali. To nie wynalazek obecnego rządu, za poprzednich rządów GUS miał taką samą metodologie. Druga kwestia to sumaryczne opodatkowanie wzrosło w stosunku do 2015 roku, poza naturalnie uprzywilejowanymi grupami. Innymi słowy przez to że niektórzy mają ulgi inni muszą zapłacić więcej niż wcześniej, z czego wcześniej nie płacili znowu tak mało i teraz te obciążenia nie są na pewno lekkie. Inną z ważnych kwestii wartych poruszenia jest inflacja roczna jak i sumaryczna. Sumaryczna inflacja z ostatnich niespełna 5 lat wynosi 11 %, więc o tyle jest mniejsza teoretyczna wartość nabywcza średniej płacy. Inną z kwestii jest to że ośrodki miejskie, w tym największe metropolie dość skutecznie zawyżają średnią płace. Biorąc pod uwagę tak naprawdę wszystkich pracowników w naszym kraju nie stanowią może aż takiej liczby, jednak biorąc GUSowskie znaczenie pracownika ich udział na średnią się zwiększa.
To co może sprawiać że ludzie nie odczuwają aż tak tych różnic i minusów które się pojawiają to programy socjalne czy rozwinięcie już wcześniej obecnych jak na przykład 13 emerytura co nie zmienia raczej faktu że skok cen jest dość zauważalny, reszta zapewne już tak nie.
To co ma spory wpływ na wzrost płac to między innymi wyraźnie lepsza światowa i wewnętrzna koniunktura napędzająca gospodarki i firmy która rozpoczęła się w 2015 roku i trwała do marca 2020 roku. Na razie trzeba czekać na jej powrót aż sytuacja ustabilizuje się po koronawirusie więc nie prędko zwłaszcza jak będą następne fale.
Odpowiedz
Sławomir N. ( chyba wiadomo o kogo chodzi) zatrzymany przez polskie i ukraińskie służby w sprawie podejrzenia korupcji, chodzi o inwestycje w budowę dróg.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...5,79cfc278

Sprawdzane są przetargi na kwotę 270 mln euro. Według informacji działania zainicjowały służby ukraińskie i później skontaktowały się z polskimi. Są przeszukiwane różne miejsca związane z organizacją przestępczą. Wśród zatrzymanych poza Sławomirem N. jest również były komandos GROMu i pewien gdański biznesmen. Oni również podejrzewani są o ustawianie przetargów.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości