23-09-2019, 0:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-09-2019, 0:19 przez DziedzicPruski.)
(22-09-2019, 13:23 )Supa napisał(a): PIS dał rodzinom i dzieciom 500 +. Jan Vincent Rostowski mówił że " piniendzy na to nie ma i nie będzie"No i nie ma na to pieniędzy. Znaczy się są, ale kosztem inwestycji, które obecnie są na poziomie 1993 roku. Ewentualnie podejmowane są inwestycje, które tylko wyglądają dobrze pod względem "pijrowym", ale nie mają zadnego sensu pod względem ekonomicznym, czyli np. przekop Mierzei Wiślanej albo termy Rydzyka. Rydzyk za ok. 40 000 000 będzie wydobywał wodę o tem. ok. 40 C, a następnie będzie ją podgrzewał do 70, przekop Mierzei zwróci się za ok. 350 lat,termy Rydzykowe pewnie nigdy się nie zwrócą.. Nic nie można na to poradzić, że część społeczeństwa posługuje się tokiem myślenia rodem z PRLu, a więc rząd daje nam piniędze to znaczy, że jest dobrze i chuj z tym, że szemrane typy zostają ministrami, robią lewe interesy i kradną ile tylko się da. Kogo to interesuje, że Kuchciński chodzi na małoletnie prostytutki, że latał rządowym samolotem niczym prywatną taksówką, że koszty przeznaczone na kancelarię premiera oraz prezydenta zostały podwojone albo potrojone, że szef NIKu prowadzi burdel, a okolicznie sutenerzy to jego koledzy, bo przecież za PO Sikorski jadł osmiorniczki, za które notabene musiał zwrócić ok. 1000 zł.