Tutaj komentarz Rafała Otoki Frąckiewicza. Uwaga nie należy on do najmilszych, będzie o morderstwie Adamowicza i kondycji mediów w Polsce.
https://www.youtube.com/watch?v=Pdew5wY1Pzg
Dobrze, ale czy ten TVN bez względu jaki jest, ile jest wobec nich pretensji, że pewne zjawiska nakręcają to wypuszczają takie materiały jak wypowiedź pana Otoki?
Czy ta Gazeta Wyborcza mimo tego że jest irytująca, ma wiele na sumieniu, prezentuje wybiórczą wrażliwość na tragedie, na morderstwa, pobicia czy hejt to jednak dodaje takie artykuły w stylu wypowiedzi pana Frąckiewicza?
Czy to nagranie to nie jest aby w stylu wypowiedzi czy też wpisów Stefana Niesiołowskiego?
Czy to jest aby na pewno tak że Pan Otoka to dodał tylko teraz, jeden taki swój komentarz bo już nie wytrzymał i musiał powiedzieć kilka zdań do słuchu a tak to jest miły misio który uważa na to co mówi? Nie wydaje mi się. Pan Otoka należy do tzw ostrych komentatorów, większość jego komentarzy jest taka jak ten powyższy. Nie należy do najostrzejszych w polskiej sieci, z polskojęzycznych komentatorów bo znalazło by się jeszcze przynajmniej kilku którzy mówią to co ślina im na język przyniesie, przebijając w jednostronności czy też "brutalności" przekazu TVN czy Gazetę Wyborczą jak i pana Frąckiewicza.
Owszem można sobie powiedzieć że pan Otoka jest tylko małym internetowym komentatorem, jego filmiki to kilkadziesiąt tysięcy widzów, do 100 tys. czasami dobijają gdzieś do 200 tysięcy i gdzie mu tam to zasięgów TVNu gdzie Fakty ogląda czy też oglądało 2.6 mln widzów ( jeśli wierzyć w te wyniki) i gdzie on ma taki wpływ jak oni. Aczkolwiek Wyborcza ma poczytność wydań papierowych na poziomie ledwie 80-tys egzemplarzy, nie licząc wejść na stronę więc za nimi nie zostaje już specjalnie jakoś bardzo w tyle.
Czy po filmikach pana Otoki to aby nie chce się przywalić kilku politykom z prawa i lewa czy kilku przedstawicielom mediów? Czy niektóre komentarze pod jego filmikami nie wystawiają przynajmniej trochę świadectwa tego jak działa na niektórych swoimi komentarzami? Czym jest w takim razie ta mowa nienawiści? Wtedy kiedy negatywnie wypowiadają się inni, kiedy robią niezbyt dobre, niezbyt wyważone materiały? Wtedy kiedy to robi TVN, Wyborcza czy TVP? Kiedy robi to pan Otoka to jest po prostu konstruktywna krytyka, korzystanie z wolności słowa? No ale pan Otoka przynajmniej się brzydzi, również siebie, robi to samo jeśli nie momentami gorzej ale przynajmniej się brzydzi. Dobre i tyle.
Co do niezapraszania pewnych osób do mediów które ostro się wypowiadają. Hmmm... Latami słucham i czytam jak to nie zapraszają ludzi prawicy do TVNu, jak marginalizują w Wyborczej, jak to się te media uwzięły na prawice, bo przecież oni nic takiego nie mówią, wyrażają tylko swoje poglądy, a to jest pewna forma cenzury, standardy rodem z PRLu, pewna forma wykluczenia. Tak przynajmniej przekonują. Tyle że dotyczy ludzi którzy wypowiadają się jak ten Niesiołowski, jak pan Otoka albo niewiele lepiej. Od niecałych 3 lat można się dowiedzieć kogo to nie zapraszają do TVP. Pan Kurski uwziął się na swoich i nie zaprasza ludzi prawicy. Tylko że najczęściej to są ludzie którzy mają dość ostry język i ich mowa to jednak kwalifikuje się pod sianie nienawiści. Czy to nie aby pan Otoka w kółko od pewnego czasu zaprasza do swojego programu pana Michalkiewicza który w zasadzie nie jest zapraszany to większości mediów w Polsce w tym również i przez TVP? Mam rozumieć że pan Michalkiewicz to należy do tych umiarkowanych, wyważonych komentatorów który broń boże nie napuszcza na nikogo, nie rozpowiada pewnych teorii spiskowych zahaczających o groteskę? To nie czasem ten pan który zapowiadał że z okazji ostatniego zamieszania wokół 100 lecia niepodległości to Niemcy wjadą na czołgach do Polski żeby opanować sytuacje? Czy tam nie było czasem opowieści o tym że to jest tak organizowane specjalnie nieudolnie żeby Niemcy mieli dobry pretekst? Czy to nie czasem jeden i ten sam pan który wypowiadał się o zgwałconej wielokrotnie nastolatce przez księdza i wykreował ją na prostytutkę? To nie ten pan którzy nie potrafił się wycofać, przeprosić tylko kluczył w swoich wyjaśnieniach twierdząc że on właściwie powiedział co innego a wszyscy to się tak tylko przesłyszeli? To nie ten pan który zaczął się nawet w tej sytuacji lansować na ofiarę i udawał że nie wie co się do niego mówi? Pan Otoka wyciągnął takie wnioski że jak go zapraszał tak go nadal zaprasza.
No ale pan Otoka przynajmniej się brzydzi
To nie jest tak że jak się inne media biją obecnie, w związku z morderstwem pana Adamowicza w czyjeś piersi to pan Otoka również bije się w czyjeś?
Reaktywował je Robert Biedroń.