Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polityczny miszmasz
Bójka w ukraińskim programie o politykę.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...n,79cfc278

https://www.youtube.com/watch?v=6X72Ws7xs5o

Zaczęli się wyzywać od zdrajców oraz ruskich agentów.
Odpowiedz
Teraz nawet nie wiadomo ile Ci sędziowie zarabiają. To jest chyba ta nowa " transparentność" państwa według PISu.

https://wiadomosci.wp.pl/milczacy-ziobro...333312288a

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%82gorzata_Manowska

Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska jako uzasadnienie podała że wyliczenie ile zarabiają sędziowie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego to byłby skomplikowany proces księgowy skoro tak, to nie będą liczyć. Należy dodać że za kandydaturą na prezes Sądu Najwyższego był bardzo PIS i Andrzej Duda.

Może to nie jest najbardziej wymarzona kandydatura przez to środowisko polityczne bo takim mogła by być jedynie Krystyna Pawłowicz, Stanisław Piotrowicz lub ktoś na ich podobę ale z wszystkich możliwych kandydatur w tamtym czasie najbardziej to ona odpowiadała formacji rządzącej.

Ja sadzę że jednak przy wypłacie co miesiąc to Ci sędziowie z Izby Dyscyplinarnej raczej widzą ile otrzymują. Chyba też musi być potwierdzenie choćby formalne tego ile zarabiają bo chyba Sąd najwyższy bądź w ogóle skarb państwa nie płaci im " na czarno".
Żeby wypłacić co miesięczną pensje musi być ona już wcześniej obliczona. Jeśli żaden księgowy by jej nie wyliczył to Ci sędziowie pensji by za pewne nie otrzymywali.
Chyba że to jakaś "nowa księgowość" jakaś alternatywna, taka pisowska.

Najprędzej otrzymali pewną podwyżkę w ostatnim czasie, nieproporcjonalną w stosunku do tego co płaci się innym sędziom w Polsce, również tym pełniącym istotne stanowiska, w ważnych podmiotach sądowniczych czy też państwowych.

Jak podano niektórzy sędziowie wchodzący w skład Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego nic w niej nie robią a i tak pobierają wynagrodzenie.
Nie można się dowiedzieć od rzecznika tej jednostki co za tym stoi.

Jak dodaje Małgorzata Manowska sama zasada jawności to nie wystarczający argument żeby wdrożyć procedurę liczenia zarobków która była by jej zdaniem zbyt czasochłonna. Według niej musiał by za tym iść ważny interes publiczny a takiego jak dla niej nie ma.

Należy dodać że zarobki wszystkich sędziów w tym na przykład Trybunału Konstytucyjnego jak i też innych mniej znanych podmiotów wymiaru sprawiedliwości w Polsce są jawne.
Nawet w obrębie samego Sądu najwyższego za wyłączeniem tej Izby Dyscyplinarnej zarobki sędziów również są jawne. Tutaj jak i w wielu innych przypadkach nie jest potrzebna tzw skomplikowana procedura liczenia, jakieś dodatkowe uzasadnienia, wyjątkowe okoliczności.

Według mnie pani Małgorzata Manowska od mianowania jej na stanowisko prezes Sądu najwyższego nie raz i nie dwa sprawia i sprawiała wrażenie bardziej polityka niż czynnego sędziego.
Odpowiedz
Mecz Polska- Rosja w ramach baraży do mistrzostw świata już za miesiąc. Czy jest zagrożony?

https://sport.onet.pl/pilka-nozna/ostre-...ji/bdhd7p5

https://www.meczyki.pl/newsy/bojkot-mecz...s/183141-n

Ja jednak sadzę że toczy się obecnie polityczna wojna propagandowa, również uczestniczy w niej strona polska. Padają różne nazwijmy to odważne wypowiedzi i będą padać. Można to też nazwać konkursem na "groźne miny".

Prędzej już chyba rosyjscy politycy zrezygnują z tego meczu niż nasi politycy realnie rozszerzą sankcje na ten mecz. Wątpię że Putin będzie chciał mieć rosyjskich sportowców i kibiców, przynajmniej tych najbardziej zaangażowanych przeciw sobie.
 
Wątpię też żeby nasi również chcieli zwrócić polskich kibiców przeciw sobie. Nie sądzę że pani Danusia z telewizyjnego "okienka" była w stanie to wytłumaczyć wszystkim.

Według mnie jedynym co realnie było by w stanie odwołać ten mecz to jakieś fizyczne zagrożenie w miejscu jego rozgrywania. Na przykład wiarygodne informacje o podłożeniu bomby, próby ostrzelania, porwania itd. Nie sądzę żeby na przykład strona rosyjska czy kontrolowane przez nią siły narażały by swoich piłkarzy. Jeśli już rozpatrywać tego rodzaju scenariusze na poważnie.

W pewnym momencie wywiadu Kamil Bortniczuk się asekuruje a przynajmniej tak to można odbierać i kieruje odpowiedzialność za decyzję w sprawie meczu Polska-Rosja na FIFA i UEFA.
Odpowiedz
Co Rosjanie myślą o konflikcie z Ukrainą?

https://www.youtube.com/watch?v=wvJ-f7rLYH8

Wedle mojej oceny :
Młodzi raczej stoją w opozycji do starszych, takie odnoszę wrażenie jeśli chodzi o Rosjan.
Starsi czy też nazwijmy to starzy, klepią oficjalną propagandę rosyjską i wyzywają każdego Rosjanina który jej nie powiela od zdrajców i tym podobnych określeń, szafując określeniami bez pokrycia i licytując się kto jest rzekomo większym "patriotom".

Młodsi zwykle temu nie ulegają, czasami są skłonni dla tzw "świętego spokoju" odpuścić ze względu na relacje ze starszym pokoleniem.

Starsi dopatrują się zagrożenia czy powodów kryzysu poza rosyjska władzą, jej systemem i ludźmi od nich uzależnionymi, czyli w dużym stopniu poza granicami kraju w takich państwach jak choćby Ukraina, USA czy cały Zachód a wewnątrz to tylko ewentualnie politycy opozycyjni i resztki niezależnych mediów oraz organizacji które pozostały.

Młodzi/Młodsi głównie upatrują po stronie władzy oraz wszystkich jej podmiotów włącznie z prywatnymi ale które są ewidentnie skoligacone i można powiedzieć że wspólnie wyniszczają państwo jednak dostrzegają też w innych miejscach wady, niekoniecznie związane tylko z rosyjską władzą.

Co nie oznacza że w obydwu grupach nie ma jednostek przeciwstawnych czyli wśród starszego pokolenia znajdziemy osoby gardzące rosyjską propagandą z mediów jawnie upolitycznionych jak i też wśród młodych czy relatywnie młodych a na pewno młodszych którzy opowiadają się za oficjalną wersje i w jakiś sposób zwalczają czy nawet nienawidzą inaczej myślących.

Mi to poniekąd do pewnego stopnia przypomina nasze polskie społeczeństwo. To są podobne podziały które podobnie się objawiają, mają zbliżony i dość charakterystyczny przebieg i zwykle wynikają z tych samych powodów.
Odpowiedz
Jan Maria Jackowski wyrzucony z klubu PIS.

https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Po...iono-glosu

Wiadomo było że to prędzej czy później się stanie.




Czego brakuje polskiemu wojsku? Ocenia generał Stróżyk.


https://gospodarka.dziennik.pl/news/arty...zczak.html
Odpowiedz
Matthias Dophner, publicysta a jednocześnie prezes Axel Springera.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/atak-ro...py/535h4p8




Ukraiński żołnierz który zginął 19 lutego w Donbasie.

https://www.o2.pl/informacje/zginal-podc...246738336a


Anton Sidorow, miał 35 lat.
Miał żonę i trzy córki.
Odpowiedz
Memorandum budapesztańskie jest teraz dla Ukrainy brzemienne w skutki. Ukraina wtedy zrzekła się posiadanej broni nuklearnej.

https://geekweek.interia.pl/militaria/ne...Id,5848372

Oczywiście nie było by tego wszystkiego gdyby tylko Rosja dochowała zapisów tego aktu prawnego.
Rosja putinowska zrobiła dużo żeby ominąć zapisy tej umowy i żeby postępowanie Rosji nie wyglądało na oczywiste złamanie jego gwarancji.
Oczywiście z punktu widzenia rosyjskiego a przede wszystkim tamtejszej propagandy. Bo obiektywnie patrząc wygląda to już zgoła inaczej.
Odpowiedz
Jakub Grygowski o Ukrainie.

https://www.donald.pl/artykuly/gSA7XyqJ/...rorosyjsko

Nawołuje żeby w obecnej sytuacji Polska odzyskała Lwów, Wilno i Grodno.
Odpowiedz
Mateusz Piskorski, uznawany jako współpracownik rosyjskiego oraz chińskiego wywiadu tłumaczem Agaty Kornhauser- Dudy.

https://wiadomosci.wp.pl/oskarzony-o-szp...864532032a

Tak brzmi akt oskarżenia prokuratury oraz wynik pracy polskich służb :
"Po pierwsze, prokuratura uznała, że Piskorski od 2009 r. aż do dnia zatrzymania brał udział w działalności rosyjskiego wywiadu cywilnego Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) i Służby Wywiadu Zagranicznego (SWR), skierowanej przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej.

Po drugie, Piskorski - w ocenie prokuratury - brał udział w działalności wywiadu Chińskiej Republiki Ludowej.

W toku śledztwa ustalono, że Mateusz Piskorski, prowadząc zakrojoną na szeroką skalę działalność oraz wykorzystując swoją pozycję społeczną, zawodową i polityczną oraz kontakty wśród polityków i dziennikarzy krajowych i zagranicznych, oddziaływał na grupy społeczne w Polsce i za granicą.

"Próbując kształtować opinię publiczną poprzez prowokowanie antyukraińskiego nastawienia Polaków i antypolskiego nastawienia Ukraińców, dążył on między innymi do pogłębiania podziałów między Polakami i Ukraińcami i między Polską i Ukrainą" - stwierdziła Prokuratura Krajowa. "


Kancelaria tłumaczy się że nie wiedziała o akcie oskarżenia, toczącej się sprawie i że tłumacz miał być współpracownikiem służb rosyjskich.

Co dziwne bo to była medialna sprawa, media o tym wielokrotnie donosiły. Na prawdę ciężko było nie trafić.

Myślę że jak ktoś nawet pobieżnie śledzi różne źródła informacji, nie jest jakoś zaangażowany to i tak się na te informacje kiedyś tam natknął.
To może jedynie w ostatnim czasie ta sprawa nie była specjalnie medialna ale nie tak że w ogóle.

Ja o tym słyszałem i czytałem wielokrotnie.


Ciężko tak do końca uwierzyć kancelarii prezydenta.

To nawet w google wystarczyło wpisać " Mateusz Piskorski".


W kancelarii prezydenta jest zatrudnionych rekordowo dużo pracowników.
W 2021 ogłoszono że zatrudniano tam 420 osób.

Nie wydaje mi się że wydaje się tam mało

https://www.money.pl/gospodarka/budzet-k...9920a.html


Kancelaria prezydenta nie wchodzi np. na Wikipedię?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mateusz_Piskorski
Odpowiedz
Powiem w taki sposób, wojna na Ukrainie to już trwała od 2014 roku, a konkretnie w Donbasie i na niektórych terenach Ukrainy, kontrolowanej przez Kijów.
Tylko Zachód i Polska zapominali o wojnie w Donbasie, a tam ginęli ludzie, po obu stronach.
Przez 8 lat się tłukli ze sobą i to były straty.

I żeby było jasne, to nie Rosja się biła z Ukrainą, tylko separatyści w Donbasie, w REPUBLIKACH i tam też mieli swoją armię.
Rosja w jakiś sposób tylko wspierała "republiki", ale nie interweniowała wcześniej, militarnie na Ukrainie.

I teraz pytanie jest takie, z jakiego powodu Putin postanowił wysłać wojska operacyjne na Ukrainę?

Czy można wierzyć w doniesienia medialne w Polsce i nie tylko w Polsce, że: Putin chce zająć Ukrainę i zrobić z tego kraju znowu rosyjską republikę?

Bo ja jakoś nie bardzo w to wierzę.
Jestem sobie. 
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 84 gości