31-01-2020, 22:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-01-2020, 22:43 przez DziedzicPruski.)
Weź nie rób smaka
Teraz chcę powiedzieć, że...
|
31-01-2020, 22:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-01-2020, 22:43 przez DziedzicPruski.)
Weź nie rób smaka
01-02-2020, 23:55
Przepraszam, po prostu sie z tego bardzo ciesze
Pamiętaj, że Twoje czarne myśli, wątpliwości i podły nastrój lubią kłamać
08-02-2020, 1:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-02-2020, 1:33 przez DziedzicPruski.)
Po prostu Tobie zazdroszzzę, bo z tych wszystkich smakołyków, które spożywasz mogę pić tylko zieloną herbatę. Niestety mam otwartego wrzoda na żołądku i nic mi nie można oprócz inhibitorów pompy protonowej. Jednak dzisiaj zaryzykowałem i otworzyłem wino. Jak do jutra się nie odezwę tzn. że zszedłem, leżę 2.5 m pod ziemią i wszystko mam w dupie
08-02-2020, 18:37
Nie schodz mi tu
Pamiętaj, że Twoje czarne myśli, wątpliwości i podły nastrój lubią kłamać
08-02-2020, 20:46
Abec tak szybko nie zakopują...jeszcze teraz ziemia zamarznieta...
"Every day above ground is a good day"
09-02-2020, 1:47
Nic nie chce powiedzieć No i co z tego ze tu napisze ze niby coś powiedziałem. Kto to usłyszy?
09-02-2020, 23:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-02-2020, 23:39 przez DziedzicPruski.)
18-03-2020, 15:26
Mam nadzieję, że Koronawirus pozostanie z nami jeszcze przez długie lata, bo z mojego punktu widzenia obecnie zaczyna robić się dobrze, ale czuję, że będzie cudownie Jadę do miasta, a tam smętnie snuje się raptem kilka osób, które trzymają od siebie bezpieczną odległość. Nie wierzę, nikt lub prawie nikt nie szuka ze sobą żadnego kontaktu, nie ma nikogo w naczęściej oraz najchętniej obleganych miejscach mojego miasteczka, ale to nie koniec miłych zaskoczeń.
Wchodzę do Biedronki, a tam max. 10 -15 osób. Nikt się o mnie nie obija, nikt się nie ociera, nikt mnie nie puka w dupkę (wózkiem) oraz nikt o nic nie pyta, nikt niczego nie chce. Na dworze jest słońce ok. 17 stopni, ale o dziwo nie ma zlanych potem ludzi, nikomu nie wali spod pachy, jak z murzyńskiej chaty, a ludzie którzy znajdują się w zasięgu wzroku co najwyżej spryskują się jakimiś "prykadełkami" Wchodzę do apteki, a tam jeszcze jedno miłe zaskoczenie, gdyż do środka może wejść tylko jedna osoba, a w kolejce każdy pilnuje bezpieczniej odległości min. 2 metrów. Podobnie jest na poczcie, w banku i przed bankomatem. Wracam do domu, zatrzymuję się na środku skrzyżowania gdyż zainteresowała mnie w sumie abstrakcyjna sytuacja, gdzie starsza kobieta zasadziła solidnego kopa w dupe wnuczce, którą prowadziła od siebie w bezpiecznej odległości, a ona tą odległość skróciła - w każdym razie tak odebrałem tą sytuację z perspektywy kierowcy. Ludzie powariowali, ale co tam Chwilo trwaj, oby jak najdłużej |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
W co teraz grasz ? | Grotek | 26 | 40 732 |
13-05-2024, 15:51 Ostatni post: rapik |
|
Co teraz robisz? | Szop | 50 | 78 800 |
16-02-2024, 12:11 Ostatni post: rapik |
|
Chce powiedzieć, że: | DziedzicPruski | 15 | 21 181 |
25-02-2023, 23:40 Ostatni post: DziedzicPruski |
|
Na co masz teraz ochotę? | Natasza | 21 | 39 920 |
26-12-2021, 10:01 Ostatni post: Natasza |