Witam, serdecznie i fajnie.
To, co PiS w kraju robi to jest nic innego ( poza tym co narobił przez 7 lat w Polsce ), jak: działanie na szkodę własnego kraju.
Już wytłumaczę o co w tym chodzi.
Jeżeli taki rząd bardziej dba o interes Ukrainy i o ludzi ukraińskich, którym daje, w nie swoim kraju przywileje, gdzie Polscy takich nie mają, to jest w interesie obcego kraju.
Jeżeli taki rząd przekazuje ogromne sumy pieniędzy, ropę, paliwa i inne rzeczy na Ukrainę, działa w interesie obcego kraju.
Ponieważ, Ukraina miała i powinna mieć własne środki w budżecie i powinna być finansowo zabezpieczona na czas takiej sytuacji.
A to nie jest wina, ani Polski, ani żadnego kraju w Europie, że tam nie było, na Ukrainie dobrych i uczciwych rządów i, że tam kradli.
Kto wie, jak bardzo Ukraina została okradana przez lata?
Polski nie jest stać, w przeciwieństwie do większości krajów Europy Zachodniej na przekazywanie ogromnych sum pieniędzy, na Ukrainę i na utrzymywanie ludzi ukraińskich w Polsce, co miesiąc, bo to więcej Polski kosztuje.
Budżet od 7 lat finansuje polskie społeczeństwo, z ogromnych miliardów i to już wystarczy.
Polska ma własne, nie małe problemy i nie może się jeszcze zajmować problemami nie swojego kraju.
Bo to oczywiste, że każde środki finansowe, które są przekazywane na Ukrainę, to nie jest z innych środków, tylko z polskich środków. Z polskiego budżetu.
To jest z pożyczania i zadłużania Polski.
To jest działanie na szkodę własnego kraju.
Żaden, normalny rząd takich rzeczy po prostu nie robi.
A można oczywiście wspierać i pomagać kraj poszkodowany, ale w miarę możliwości.
Dlaczego większość ludzi ukraińskich nie osiedliła się w bogatych krajach Europy, których stać jest na utrzymywanie biednych ludzi, z biednego kraju?
Albo dlaczego to te kraje nie przekazują własnych środków unijnych dla Polski, na utrzymywanie ludzi i rodzin ukraińskich w Polsce?
Ja nie miałbym nic przeciwko, bo te kraje na to stać. Polski nie stać.
Jasne, jednorazowa pomoc, w postaci: zbiórki pieniędzy, rzeczy, ubrań i paczek dla rodzin ukraińskich, jak najbardziej. Nie tylko w Polsce.
Ale co innego jest, co miesiąc płacić takim ludziom, z budżetu, którego na to naprawdę nie stać.
No ale czego się spodziewać po idiotycznym rządzie? Oni robią, co im się podoba i mają gdzieś zdanie własnych wyborców.
Bo ja mam takie zdanie, że, owszem należy pomagać, w miarę swoich możliwości biednym ludziom i każdemu obcokrajowcy, który do Polski przyjedzie.
Nie tylko ludziom z Ukrainy.
Ale powinni być w kraju tak samo, "na równi" traktowani, jak i Polacy.
Z jakiej racji Polak, który pracował dla tego kraju, ma być gorzej traktowany niż obcokrajowiec, który nigdy nawet podatków nie płacił w Polsce?
Ja nie tłumaczyłbym tak wszystkiego: wojną na Ukrainie, bo nie każdy był na Ukrainie poszkodowany.
Na pewno nie ci, którzy z Ukrainy, ze sobą przywiezli swoje pieniądze, bo sprzedali na Ukrainie jakiś: dom, mieszkanie albo samochód.
A i niektórzy do Polski wjechali dobrymi samochodami.
Jasne, wojna jest na Ukrainie, która głównie toczy się w Donbasie, a nie na całej Ukrainie.
Każdy rozumie, że to jest smutne, ale tak się dzieje i niektórzy nie stracili niczego na Ukrainie.
Ponadto, kiedyś większość tych ludzi będzie musiała na Ukrainę wrócić, po zakończeniu wojny.
No bo kto będzie w przyszłości pracował dla gospodarki Ukrainy, jak nie będzie tam prawie ludzi młodych? A starci ludzie też będą musieli za coś tam żyć.
Kto będzie pracował, na Ukrainie na emerytury dla starszych ludzi? Jeżeli prawie każdy wyjedzie z Ukrainy na stałe do Polski i do innych krajów, to Ukrainą upadnie, gospodarczo. Nie będzie tam ludzi do Pracy.
Nic dobrego tego kraju nie czeka, jeżeli tak będzie w przyszłości.
Kraj będzie... upadły...
A i tak był biedny od początku niepodległości, z wyzyskiem i korupcją i to się nie zmieniło na lepsze.
To, co PiS w kraju robi to jest nic innego ( poza tym co narobił przez 7 lat w Polsce ), jak: działanie na szkodę własnego kraju.
Już wytłumaczę o co w tym chodzi.
Jeżeli taki rząd bardziej dba o interes Ukrainy i o ludzi ukraińskich, którym daje, w nie swoim kraju przywileje, gdzie Polscy takich nie mają, to jest w interesie obcego kraju.
Jeżeli taki rząd przekazuje ogromne sumy pieniędzy, ropę, paliwa i inne rzeczy na Ukrainę, działa w interesie obcego kraju.
Ponieważ, Ukraina miała i powinna mieć własne środki w budżecie i powinna być finansowo zabezpieczona na czas takiej sytuacji.
A to nie jest wina, ani Polski, ani żadnego kraju w Europie, że tam nie było, na Ukrainie dobrych i uczciwych rządów i, że tam kradli.
Kto wie, jak bardzo Ukraina została okradana przez lata?
Polski nie jest stać, w przeciwieństwie do większości krajów Europy Zachodniej na przekazywanie ogromnych sum pieniędzy, na Ukrainę i na utrzymywanie ludzi ukraińskich w Polsce, co miesiąc, bo to więcej Polski kosztuje.
Budżet od 7 lat finansuje polskie społeczeństwo, z ogromnych miliardów i to już wystarczy.
Polska ma własne, nie małe problemy i nie może się jeszcze zajmować problemami nie swojego kraju.
Bo to oczywiste, że każde środki finansowe, które są przekazywane na Ukrainę, to nie jest z innych środków, tylko z polskich środków. Z polskiego budżetu.
To jest z pożyczania i zadłużania Polski.
To jest działanie na szkodę własnego kraju.
Żaden, normalny rząd takich rzeczy po prostu nie robi.
A można oczywiście wspierać i pomagać kraj poszkodowany, ale w miarę możliwości.
Dlaczego większość ludzi ukraińskich nie osiedliła się w bogatych krajach Europy, których stać jest na utrzymywanie biednych ludzi, z biednego kraju?
Albo dlaczego to te kraje nie przekazują własnych środków unijnych dla Polski, na utrzymywanie ludzi i rodzin ukraińskich w Polsce?
Ja nie miałbym nic przeciwko, bo te kraje na to stać. Polski nie stać.
Jasne, jednorazowa pomoc, w postaci: zbiórki pieniędzy, rzeczy, ubrań i paczek dla rodzin ukraińskich, jak najbardziej. Nie tylko w Polsce.
Ale co innego jest, co miesiąc płacić takim ludziom, z budżetu, którego na to naprawdę nie stać.
No ale czego się spodziewać po idiotycznym rządzie? Oni robią, co im się podoba i mają gdzieś zdanie własnych wyborców.
Bo ja mam takie zdanie, że, owszem należy pomagać, w miarę swoich możliwości biednym ludziom i każdemu obcokrajowcy, który do Polski przyjedzie.
Nie tylko ludziom z Ukrainy.
Ale powinni być w kraju tak samo, "na równi" traktowani, jak i Polacy.
Z jakiej racji Polak, który pracował dla tego kraju, ma być gorzej traktowany niż obcokrajowiec, który nigdy nawet podatków nie płacił w Polsce?
Ja nie tłumaczyłbym tak wszystkiego: wojną na Ukrainie, bo nie każdy był na Ukrainie poszkodowany.
Na pewno nie ci, którzy z Ukrainy, ze sobą przywiezli swoje pieniądze, bo sprzedali na Ukrainie jakiś: dom, mieszkanie albo samochód.
A i niektórzy do Polski wjechali dobrymi samochodami.
Jasne, wojna jest na Ukrainie, która głównie toczy się w Donbasie, a nie na całej Ukrainie.
Każdy rozumie, że to jest smutne, ale tak się dzieje i niektórzy nie stracili niczego na Ukrainie.
Ponadto, kiedyś większość tych ludzi będzie musiała na Ukrainę wrócić, po zakończeniu wojny.
No bo kto będzie w przyszłości pracował dla gospodarki Ukrainy, jak nie będzie tam prawie ludzi młodych? A starci ludzie też będą musieli za coś tam żyć.
Kto będzie pracował, na Ukrainie na emerytury dla starszych ludzi? Jeżeli prawie każdy wyjedzie z Ukrainy na stałe do Polski i do innych krajów, to Ukrainą upadnie, gospodarczo. Nie będzie tam ludzi do Pracy.
Nic dobrego tego kraju nie czeka, jeżeli tak będzie w przyszłości.
Kraj będzie... upadły...
A i tak był biedny od początku niepodległości, z wyzyskiem i korupcją i to się nie zmieniło na lepsze.
Jestem sobie.