Fobia społeczna i depresja
Polityczny miszmasz - Wersja do druku

+- Fobia społeczna i depresja (https://fsid.pl)
+-- Dział: Luźne dyskusje (https://fsid.pl/forumdisplay.php?fid=40)
+--- Dział: Zainteresowania i styl życia (https://fsid.pl/forumdisplay.php?fid=43)
+---- Dział: Polityka (https://fsid.pl/forumdisplay.php?fid=50)
+---- Wątek: Polityczny miszmasz (/showthread.php?tid=106)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403


RE: Polityczny miszmasz - Supa - 17-06-2022

Cały PIS i prezes Kaczyński

https://wyborcza.pl/7,82983,28585295,kaczynski-rozgrzesza-kujde-byly-senator-pis-jego-wiedza-moze.html

Najpierw się wydzierali " otwórzmy zbiór zastrzeżony, tam są agenci". Tak gadali wiele lat temu zanim przejęli władze w 2015 r.

To w końcu jak przejęli władze, otwarli ten zbiór zastrzeżony i wypadł im Kujda.

Sam Kazimierz Kujda po tym przyznał się że był agentem, poprosił o przebaczenie, zaczął wymieniać swoje zasługi.

Jednak mimo tego Jarosław Kaczyński będzie twierdził że on ma swoją opinię i Kujda agentem nie jest Big Grin Sąd miał wydać błędny wyrok, to próbuje wmówić sam Kaczyński.

Prawie 3.5 roku temu oświadczył że był agentem

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-02-08/kujda-nie-podjalem-z-sb-wspolpracy-ktora-by-komus-szkodzila-moglem-podpisac-jakies-dokumenty/

Ja mam teorie że za wszelką cenę Kaczyński z Jackiem Kurskim chcą zbudować schizofreniczny świat, niekoniecznie tylko i wyłącznie dla swoich zwolenników i się w nim zamknąć.


Tak poza tym, ze zbioru zastrzeżonego wypadli księża tajni współpracownicy czy inne kontakty operacyjne PRLu, szczególnie twarze mocno związane z Solidarnością , będące nawet poniekąd skarbnikami części pieniędzy. Mowa tu o Henryku Jankowskim.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Henryk_Jankowski_(duchowny)

Przez ponad 30 lat, różne osoby jak choćby PISowcy, Lech Wałęsa czy na przykład Piotr Duda bronili Jankowskiego, obrażali się jak im ktoś mówił prawdę czy tylko się o to pytał nie przyjmując jednej wersji jako rzekomo oczywistej. Nawet doszło do absurdów że osoby które im to mówiły zaczęli nazywać... komunistami, tajnymi współpracownikami, czy tam że matka/ojciec/wujek/dziadek mieli być komunistami co zwykle było bzdurami.


RE: Polityczny miszmasz - DziedzicPruski - 17-06-2022

Cytat:Jeszcze raz to powtórzę, co powiedziałem wcześniej: poza uderzeniami rakietowymi ze strony wojsk rosyjskich w niektóre miasta ukraińskie: Lwów, Kijów, Odessa ( bo chodzi o cele uzbrojenia ukraińskiego: broń, amunicja i pojazdy wojskowe i w te miejsca były i są uderzenia rakietowe: typowa demilitaryzacja przeciwnika, by nie miał się czym bić i czym walczyć ), to nic innego nie było niszczone.
Natomiast ja ci jeszcze raz powtórzę, że jesteś odklejonym od rzeczywistości ignorantem lub przynajmniej pożytecznym ruskim trolem.. Widziałeś nagrania, widziałeś zdjęcia na chwile spokój i ponownie od początku zaczynasz starą śpiewkę. Mi zwyczajnie byłoby wstyd pisać te wszystkie propagandowe ruskie brednie. Ot, kurdę ruskim kilka razy nie udało się pocelować i zabili przypadkowo 15 tysięcy cywilów. Weź poszukaj sobie rozmów ruskich zołnierzy, którzy rodzinie opowiadają co robią z cywilami.



Cytat:Mało tego, nawet niektórzy do Polski przyjechali własnymi samochodami, na numerach ukraińskich i niektóre mają dobre, drogie samochody.

Kto biedny miałby drogi samochód i za co by taki kupił na Ukrainie?

Wyobraź sobie taką sytuacje: Ludzie całą noc siedzą w schronach, wychodzą nad ranem, patrzą, a tam ich domy są zrównane z ziemią. To co mają robić? Wsiadają w samochody i jadą do UE. Samochód od dawna nie jest wykładnikiem bogactwa.

Osobiście odnoszę wrażenie, że w przypadku pomocy Ukraińcom największy ból dupska mają ci, którzy płacą najniższe podatki lub w ogóle ich nie płacą.  Polsce podatków nie płace, a więc mam we dupie na co one sa przeznaczane.  W końcu Polska otrzyma pieniądze z KPO i straty się wyrównają.


Cytat:Ja się nie daje zakłamywać gnojom w tym kraju!


Jakbym miał wybierać między gównem, które ty oglądasz i czytasz, a TVP, to wybieram TVP.  Oni robią prymitywną propagande, ale przynajmniej robią ją po Polsku, a ty jesteś nakarmiony proruskimi bredniami.


Cytat:Niby po co Rosja miałaby atakować Polskę, bo nie rozumiem tego?
Chociażby po to, aby utorować sobie drogę do Kaliningradu, aby zniszczyć magazyny broni, rakiet oraz amunicji, aby zniszczyć tworzoną obronę przeciwlotniczą, aby odebrać chęc do zakupu PTRIOTów, aby zdemiltaryzować nasz kraj itd.


RE: Polityczny miszmasz - Odporny - 17-06-2022

To prawda, że za Jelcyna Rosja była słaba, To był pijak, który się kompromitował na wystąpieniach publicznych i ośmieszał Rosję, po pijanemu.
Był słaby, jako prezydent Federacji, bo był pijakiem. Za jego prezydentury w Rosji nie działo się dobrze.
Dopiero Putin to zmienił na lepsze, bo Putin nie jest pijakiem i nie nadużywa alkoholu, tak jak to Jelcyn robił.
Putin to poprawił gospodarkę w Rosji i polepszył wiele rzeczy.
A mimo to, Zachód tego nie dostrzega chyba i cały czas krytykuje Putina.
Tylko że za jego rządów w Rosji żyje się lepiej.
On poprawił armię rosyjską, służby rosyjskie i milicję rosyjską.
Nawet była taka sytuacja kilka lat temu, że przy budowie Kosmodromu rosyjskiego na Syberii, gdzieś blisko granicy z Chinami, kierownik budowy nie wypłacał pensji pracownikom i był skorumpowany, no to Putin nakazał śledztwo w tej sprawie i gość poszedł siedzieć za kraty. Do tego jeszcze musiał zapłacić zaległe pensje pracownikom i inżynierom.
Więc, Putin potrafił winnego zaprowadzić za kraty.

O tym można przeczytać na Wikipedii, na temat: Kosmodromu rosyjskiego.

Co do: wojny czeczeńskiej, to pierwsza wojna z Czeczenami była przegrana, przez Rosjan.
Ale druga wojna czeczeńska już była wygrana, bo już był Putin prezydentem.
W pierwszej wojnie z Czeczenami prezydentem był Jelcyn, bo była to połowa lat 90-tych i rzeczywiście, słaba armia rosyjska i słaba gospodarka rosyjska.
Bo Jelcyn nie potrafił dobrze zarządzać ogromnym krajem, a do tego był pijakiem.
Dlatego, Putin, po wygranych wyborach miał tak duże poparcie, bo naprawił wiele rzeczy w gospodarce i w całej Rosji.


RE: Polityczny miszmasz - Supa - 17-06-2022

(17-06-2022, 19:00 )Odporny napisał(a): Ciekawe dlaczego jeszcze za Jelcyna Polska nie była atakowana przez Rosję? A nawet jak już Putin rządził od 2001 roku, to też Polska nie była atakowana i nagle teraz, jak się zaczęła ukraińska wojna, to nagle i Polska będzie atakowana?
No to w takim razie też: Czechy, Słowacja, Węgry, Bułgaria, Rumunia, Mołdawia, bo te kraje były zależne od Związku Radzieckiego.
Ale nie były to republiki radzieckie, poza Mołdawią.

Ludzie, skąd Rosja by na to potężne środki finansowe wzięła, skąd tyle broni i amunicji, aby atakować tyle krajów, w tym i Polskę? Wy wierzycie w takie rzeczy?
Przecież każde zajęcie jakiegoś kraju, zbrojne zajęcie, to są koszty duże dla innego kraju.
To są koszty na każdego żołnierza, na amunicję, na pojazdy, na paliwa.
Rosji nie byłoby stać ( mimo ze to jest potężne państwo i największe na świecie, terytorialnie ) na takie, zbrojne konflikty.

To byłoby nawet nierealne do zrealizowania, bo Rosja nie dałaby rady zająć aż tyle krajów.
Może tylko jeden kraj w Europie.

Trochę logicznego myślenia...

Rosja i tak nie ma źle, bo współpracuje prawie ze wszystkimi krajami, byłych republik radzieckich.
Czy ktoś wie, co to jest: Wspólnota Niepodległych Państwa?
To jest coś, jak: Unia Europejska.
Rosja współpracuje: gospodarczo, ekonomicznie i nawet zbrojnie z byłymi republikami radzieckimi, poza Ukrainą, Gruzją i krajami Nadbałtyckimi, bo te kraje się wyłączyły z tej struktury.
Gaz i ropa rosyjska są przesyłane do krajów byłego Związku Radzieckiego.
Te kraje są nadal, mimo że są niepodległe, związane silnie z Rosją.
No i w tych krajach jest również język rosyjski, bo były to dawne republiki rosyjskie.
No a Polska, Czechy, Słowacja, Bułgaria nie były republikami radzieckimi. Były to tylko kraje satelickie, które były zależne od Związku Radzieckiego, bo Armia Czerwona wkroczyła do tych krajów i wypędziła Hitlerowców i wyzwoliła te kraje od Hitlera.
Tu też się kłania... historia.
Ale potem, Związek Radziecki przekazał te kraje: Polakom, Czechom, Bułgarom i tam były własne rządy.
Ja już nie będę tutaj wykładał historii, bo tu, na forum znacie taką historię, po drugiej wojnie światowej.

Rosja wcale nie potrzebuje żadnego "Imperium", bo i tak jest największym krajem świata.

Nie wierzcie we wszystko, co Wam wbijają do Waszych głów, ludzie.


Eh, sam Władimir Putin tak gada.

Co z tego że Rosja jest największym krajem świata.
Była także nim przed inwazją Czeczeni, Gruzji, atakiem na Kazachstan. Co więcej było także nim przed atakiem na Ukrainę w 2014 czy teraz. Według twojej logiki ataku na Ukrainę nie powinno być.

Przed 1795 r. czyli przed całkowitym rozbiorem Polski, Imperium Rosyjskie było największym krajem świata.
Według Twojego toku rozumowania Polski nie potrzebowali.  Tak samo nie potrzebowali innych krajów które zajęli w XVIII oraz XIX w. bo już wcześniej mieli duże terytorium. Jednak mimo tego i tak to się stało.

W 2001 r. Rosja była zbyt słaba na atak na Polskę. Dystans między Rosją i USA był wtedy za duży, Rosja nie miała wtedy tak silnego sojusznika jakim są obecne Chiny. Chiny przez ostatnie ponad 20 lat dokonały skoku ekonomicznego.


Nierealnym też według części osób miało być to co się stało 24 lutego czyli inwazja Ukrainy przez Rosję.
Część osób mówiło że Putin nie jest szaleńcem, Rosji się to nie opłaca, Ukraina im nie potrzebna. Skoro sobie tam wojska rosyjskie jeżdżą wokół granicy z Ukrainą to sobie tak po prostu jeżdżą, takie tam ćwiczenia itd.


RE: Polityczny miszmasz - DziedzicPruski - 17-06-2022

... i ruskie cały czas mówią, że ich nie iteresuję tylko Donbas, a cała Ukraina. Ostatnio Miedviediew stwierdził, że w przypadku Ukrainy nie ma sensu zawierać żadnych umów, bo w perspektywie 2 lat ten kraj przestanie istnieć.


RE: Polityczny miszmasz - Odporny - 17-06-2022

Tak, a zajęcie całej Ukrainy to jest naprawdę duże wyzwanie dla Rosji.
Ile potrzeba na to amunicji, broni, sprzętu i pojazdów wojskowych, by udało się zająć całą Ukrainę Rosji?
I pytanie czy wystarczyłoby Rosji tyle amunicji i broni, aby "rozbić" całą armię ukraińską? Co innego same walki tylko w Donbasie, bo to jest mały teren, w stosunku do całej Ukrainy.
Poza tym główną rolę tam odgrywają nie wojska rosyjskie z Rosji, a prorosyjscy separatyści, którzy mają własną armię, milicję, urzędy, instytucje i rząd.
Tymi terenami w Donbasie zarządzają separatyści, nie Rosjanie. Rosjanie to tylko wspierają, ale rządy tam sprawują rodowici Ukraińcy, którzy nie opowiadają się za własnym krajem, a za Rosją.
Separatystą prorosyjskim nie musi być Rosjanin rodowity. Może to być rodowity Ukrainiec, Polak albo Niemiec, który opowiada się za Rosją, całym sercem.
Bo narodowość nie ma znaczenia.
Można być, kimkolwiek. Ma znaczenie za kim ktoś jest i za kim się opowiada.

A przypomnę, że: Doniecka i Ługańska republika nie jest Rosją, tylko oddzielnym państwem i to uznanym ponad trzy miesiące temu przez Rosję.
Tak jak Osetia Południowa w Gruzji, która jest oddzielnym państwem i nie jest republiką rosyjską, a która to też została uznana przez Rosję ( wojna w Gruzji i Osetii Południowej, w 2008 roku ), jako państwo niepodległe od Gruzji.

O takich rzeczach można się dowiedzieć i przeczytać.


RE: Polityczny miszmasz - Odporny - 17-06-2022

Natomiast, co do tej wojny ukraińskiej, to ja cały czas jestem zdania, że ani Polska, ani Europa Zachodnia i Unia Europejska nie powinny się mieszać w sprawy Ukrainy, a szczególnie tej wojny.
To nie dotyczy żadnego kraju unijnego i Europy Zachodniej, co dzieje się na Ukrainie.
Bo ja raz jeszcze to powiem, co wcześniej już powiedziałem: Ukraina była i jest krajem podzielonym: językowo, kulturowo i mentalnie.
We wschodniej Ukrainie i na Krymie zawsze przeważał język rosyjski i większość albo bardzo wielu mieszkańców tej części Ukrainy, to Rosjanie i Rosjanki.
I ci ludzie mają prawo się opowiadać za własnym krajem, jakim jest: Rosja. A że żyją od dziesiątek lat ( bo to jeszcze było w Związku Radzieckim i to było jedno, wielkie państwo ) na tych terenach, blisko granicy z Rosją ( dotyczy to ludzi starszych, którzy pamiętają Związek Radziecki i, mimo rozpadu ZSRR, nadal mieszkają na wschodnich terenach Ukrainy i są przywiązani do tych terenów ), to o tym, gdzie ktoś chce przynależeć, nie decyduje żaden polityk, ale decyduje zwykły mieszkaniec.
Na Krymie też było przeprowadzone referendum i jakoś większość mieszkańców opowiedziało sie za przyłączeniem do Rosji i mieli prawo do tego.
Zresztą, niektórym Rosjanom i Rosjankom to nawet nie zależało, gdzie będą przynależeli, bo i tak zawsze mówili w języku rosyjskim na Krymie, bo uczyli się tego języka w szkole od dziecka.
Bliżej tym ludziom zawsze było do Rosji. Putin to tylko zrobił mieszkańcom Krymu przysługę, że włączył Krym do Rosji, ale co też ciekawe, to Krym nie jest tak całkiem rosyjski, bo jest to jedna z republik rosyjskich - autonomiczna.
Czyli, niejako Krym przynależy do Ukrainy, ale jest republiką rosyjską, pod kontrolą rosyjską.
To tak, jakby było to oddzielne państwo.
A dzięki temu, że Krym jest pod kontrolą Rosji, to Rosja na całym Półwyspie Krymskim zrobiła dużo inwestycji publicznych, jakich nie było za czasów ukraińskich i to też coś znaczy.
Sam Putin zapowiadał duże inwestycje krymskie i rzeczywiście dużo tam wykonano inwestycji, co tylko zachęcało i zachęca turystów, nie tylko z Ukrainy i Rosji.
No bo to wygląda tak, że Ukraińcy nadal mogą korzystać z Krymu i nie zostali od niego odcięci.
Zarówno ci, którzy już mieszkają na Krymie, jak i ci, którzy mogą na Krym przyjeżdżać, np. na wczasy, na wypoczynek.
I tak było zapewne od 2014 roku.
To, że teraz Krym jest pod kontrolą Rosji, to nie oznacza, że mieszkańcy Ukrainy i miast: Lwów, Kijów, Odessa, Zaporoże nie mogą przyjeżdżać na Krym.
Przecież, Rosja im tego nie zabraniała.
To jest tylko kwestia: dogadania się i ugody: między rządem ukraińskim, a rządem rosyjskim.
A jeżeli w Kijowie się nie chcą "dogadać" i wolą się bić z Moskwą, to jest ich wybór i sprawa.
Gdyby nie powstały republiki w Donbasie i nie byłoby tam wojny od 2014 roku, to i tak by się ze sobą tam bili, oskarżali i obrażali, bo to był kraj podzielony.
Inne myślenie mieli mieszkańcy zachodniej Ukrainy, a inne myślenie mieli mieszkańcy wschodniej Ukrainy.
Nawet ( pewnie o tym dużo ludzi nie wie ), Zachodnia Ukraina i mieszkańcy tej części Ukrainy kultywowali zawsze: banderę, nacjonalizm ukraiński. Czyli tych, którzy dokonali zbrodni wołyńskiej, nie tylko na Polakach, ale i na Rosjanach.
Lwów szczególnie jest takim miastem, blisko granicy z Polską, gdzie pomniki stawiali
Stephanowi Banderze, jako: bohaterowi ukraińskiemu.
Ale już mieszkańcy wschodniej Ukrainy, a szczególnie Donbasu nie uznawali tego. Oni się nie godzili z tym, bo Nacjonaliści ukraińscy mordowali też na Wołyniu Rosjan i rodziny rosyjskie.
Tam już większość mieszkańców inaczej to widzi.
I chociażby pod tym względem, byli podzieleni.
W samej Ukrainie, bez udziału Rosjan: Ukrainiec z Ukraińcem się bił, na różnym tle.

Ale trzeba wiedzieć takie rzeczy.


RE: Polityczny miszmasz - Supa - 17-06-2022

Kult Bandery w Polsce?

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/polska-zamierza-zaakceptowac-kult-bandery-wczesniej-byl-gwaltowny-opor/qvtmc8k,79cfc278

Lepiej dla obecnego rządu żeby to był fake news.


RE: Polityczny miszmasz - DziedzicPruski - 17-06-2022

@Odporny ty chyba masz jakąś demencje starczą albo mgłę covidową, bo w kółko powtarzasz te same głupoty.


RE: Polityczny miszmasz - Odporny - 17-06-2022

DziedzicPruski, dla mnie to nie są głupoty.
Może dla Ciebie i są.

I przy tym pozostańmy.

Ty masz swoje zdanie na różne sprawy. Ja mam swoje zdanie na różne sprawy.

Ja z Tobą nie będę dyskutował i się sprzeczał, bo ja szanuję zdanie innych ludzi.

Przeczytałem, że Chiny mocno wspierają Rosję, w każdej sprawie.
Rosja i Chiny to jest już prawdziwa potęga...
Jakiś most otworzyli, na granicy: chińsko - rosyjskiej, który wcześniej nie był użytkowany, bo tym mostem będą przepływały towary chińskie do Rosji.
Rosja sprzedaje ogromne ilości ropy i gazu Chinom i Zachód tego nie zatrzyma.
Zresztą, Chiny sobie nie pozwolą na "brykanie" Europy Zachodniej, w tym i Polski w sprawy chińskie i dały to do zrozumienia Europie Zachodniej, a przede wszystkim, USA.
Nikt nie zagrozi interesom chińskim i nie przeszkodzi.
A i tak Europa i Świat jest od chińskiej gospodarki uzależniony, bo w Chinach finansowo opłaca się prowadzić produkcję i wielu producentów ze świata ma w Chinach swoje fabryki juz od lat.
Więc, gospodarczo nikt z Chin nie zrezygnuje, co by się nie działo.
Z Rosji można zrezygnować: z gazu rosyjskiego, z węgla i ropy rosyjskiej. Ale z chińskich towarów i produktów, nigdy.

A wiadomo, że Chiny to jest największy sojusznik Rosji. Ale nawet Indie, bo Indie też od Rosji kupują olbrzymie ilości surowców i Rosja na tym zyskuje, a Zachód może się
wypchać, że tak brzydko to wyrażę.
Rosja na tym nie straci, a zyska podwójnie, bo ma całą Azję.