Fobia społeczna i depresja
Polityczny miszmasz - Wersja do druku

+- Fobia społeczna i depresja (https://fsid.pl)
+-- Dział: Luźne dyskusje (https://fsid.pl/forumdisplay.php?fid=40)
+--- Dział: Zainteresowania i styl życia (https://fsid.pl/forumdisplay.php?fid=43)
+---- Dział: Polityka (https://fsid.pl/forumdisplay.php?fid=50)
+---- Wątek: Polityczny miszmasz (/showthread.php?tid=106)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403


RE: Polityczny miszmasz - Supa - 27-06-2021

Czego nie mówi się o nowej ustawie reprywatyzacyjnej?

https://opinie.wp.pl/ustawa-parareprywatyzacyjna-czyli-jak-wylano-pieciu-polakow-przy-kapieli-zyda-i-amerykanina-opinia-6654561603648032a?utm_medium=push&utm_source=pushpushgo&utm_campaign=WPOpinie-Push

Tego kogo to jeszcze dotyczy poza Żydami i że stracą na tym wszyscy. Bo nie tylko Żydzi ubiegają się o utracone majątki ale Polacy również.

Warto zapoznać się także i z tym

https://www.rp.pl/Publicystyka/190539927-Szesc-mitow-o-restytucji-mienia-zydowskiego.html


Takie komentarze to już zupełny nonsens

"Organizacje które uznały, że to Polacy zrobili Holocaust i to Polacy zbombardowali Warszawę, zbudowali Auschwitz uznały, że to Polacy mają zapłacić za zburzone kamienice, fabryki, wy-rabowane kolekcje. Roszczenia opiewają na 64 mld $. To nie Polacy bombardowali Warszawę, zbudowali getto i kradli jego mieszkankom futra i brylanty, ale Niemcy i Austriacy. Po wojnie Polacy za swoje pieniądze odbudowali zburzone miasta. Krewni ofiar niech zgłoszą się do tych, którzy wywozili z Warszawy łupy wojenne, nie do nas Polaków. My nie dostaliśmy reparacji od Niemiec ani Austrii. Izrael dostał. Jeśli ktoś ma roszczenia to proszę wysłać do Berlina i Wiednia."

To jest cytat wpisu jednego z internautów, pod tekstem na WP z pierwszego linka.

Słyszę mniej więcej taką mantrę już od wielu lat, używaną wyjątkowo swobodnie, jako uniwersalna odpowiedź już w zasadzie na wszystko co dotyczy tematu żydowskich majątków i stanu po II wojnie światowej.


RE: Polityczny miszmasz - DziedzicPruski - 27-06-2021

(26-06-2021, 17:32 )Odporny napisał(a): PiS to jest chory rząd i szkoda tylko tych ludzi w Polsce, wyborców, którzy dali się nabrać i wybrali, i to po raz kolejny taki rząd.
Jesteś w błędzie. Wyborcy PISu nie zostali oszukani, bo otrzymali to co chcieli i nadal otrzymują.  Zresztą im durniejsze pomysły, tym spotykają się one z większym poklaskiem, bo chłopo- robotnicze środowiska już tak mają.


Cytat:Bo wprawdzie, tak jak na przykładzie rodzin, które dostają bez pracy pieniądze w 500 plus od PiS, to jest to z jednej strony korzyść, bo pieniądze są bez wysiłku, a to prawie każdego skusi.
Ale z drugiej strony, PiS wprowadził nierówność społeczną, jakieś bzdurne przepisy, które tez dotykają rodziny i rodziców dzieci.

Stary, napisz wprost, że masz ból dupy o te 500+, bo też chętnie przytuliłbyś 5 stówek, a tu lipa. Nic nie dają.  Jeżeli myślisz, że lewica wyrówna nierówności spoleczne dając 40 letnim facetom stałą zapomogę, to jesteś w wielkim błędzie. Ich nie interesuje nic poza pedałami, lesbijkami i aborcją. Znaleźli sobie paliwo wyborcze i na kanwie wydarzeń związanymi z tymi środowiskami "jadą" do wyborów. Nie napiszę ci, gdzie oni mają biednych ludzi, bo byś się obraził.


RE: Polityczny miszmasz - Odporny - 27-06-2021

(27-06-2021, 13:44 )DziedzicPruski napisał(a):
(26-06-2021, 17:32 )Odporny napisał(a): PiS to jest chory rząd i szkoda tylko tych ludzi w Polsce, wyborców, którzy dali się nabrać i wybrali, i to po raz kolejny taki rząd.
Jesteś w błędzie. Wyborcy PISu nie zostali oszukani, bo otrzymali to co chcieli i nadal otrzymują.  Zresztą im durniejsze pomysły, tym spotykają się one z większym poklaskiem, bo chłopo- robotnicze środowiska już tak mają.


Cytat:Bo wprawdzie, tak jak na przykładzie rodzin, które dostają bez pracy pieniądze w 500 plus od PiS, to jest to z jednej strony korzyść, bo pieniądze są bez wysiłku, a to prawie każdego skusi.
Ale z drugiej strony, PiS wprowadził nierówność społeczną, jakieś bzdurne przepisy, które tez dotykają rodziny i rodziców dzieci.

Stary, napisz wprost, że masz ból dupy o te 500+, bo też chętnie przytuliłbyś 5 stówek, a tu lipa. Nic nie dają.  Jeżeli myślisz, że lewica wyrówna nierówności spoleczne dając 40 letnim facetom stałą zapomogę, to jesteś w wielkim błędzie. Ich nie interesuje nic poza pedałami, lesbijkami i aborcją. Znaleźli sobie paliwo wyborcze i na kanwie wydarzeń związanymi z tymi środowiskami "jadą" do wyborów. Nie napiszę ci, gdzie oni mają biednych ludzi, bo byś się obraził.

No i co, wyborcy poparli nieudolny rząd, byli głupi i teraz przez to cierpią wszyscy w Polsce. 
Ja, jako (nie)wyborca PiS, mam prawo mieć pretensję do tych wyborców, którzy wybrali rząd, który mi szkodzi. Postaw się w sytuacji tych wszystkich ludzi, którzy nie popierali nigdy PiS-u i teraz mają przez to problemy, że inni wyborcy, z głupoty wybrali taki rząd? 
Bo ja mogę jeszcze zrozumieć wyborców, którzy pierwszy raz, w 2015 roku wybrali PiS, bo nie wiedzieli, jaki to będzie rząd. No ale, jak PiS "wyjechał" z programem rodzinnym, od razu dając rodzinom pieniądze, to się to ludziom spodobało i na to się skusili. 
Jeżeli, wyborcom się podoba taki Pan Kaczyński, który nie jest normalnym człowiekiem i który próbował odebrać prawo wyboru kobietom w sprawie aborcji, no to jest to chore. 
Nikt o zdrowych zmysłach nie odbiera prawa wyboru kobietom do decydowania o własnym ciele. 
I to dotyczy zarówno rządu PiS, jak i Episkopatu. Księża w Polsce też nie są tacy "święci", jak to wygląda. Przynajmniej niektórzy, bo wszystkich się do jednego worka nie wrzuca. 
Normalne rządy się ze sobą nie kłócą i nie obrażają. W Polsce się kłócą, publicznie, a wyborcy na to patrzą. 
Dlatego z PiS zaczynają niektórzy odchodzić, bo też zaczynają mieć dość Kaczyńskiego, który szkodzi Polsce. 
To przez tego człowieka Komisja Europejska ma zarzuty pod adresem tego rządu. Gdyby Kaczyński przestrzegał Konstytucji i jego ludzie, to nikt by nie musiał mieć żadnych zarzutów. 
Ale trzeba chcieć się też do tego przyznać, a nie ukrywać tego. 
Problem tylko jest taki, że zwykli wyborcy PiS nie mają żadnego wpływu na to, co ten rząd robi i, jak się zachowuje. 
Poza samym wyborem rządu, ludzie na nic więcej nie mają wpływu. Ale rząd w demokracji mozna odwołać z rządu, tylko musi być większość głosów za wyrzuceniem złego rządu. 
W Polsce, zamiast wyrzucić PiS z rządu, to ludzie dalej głosowali i popierali PiS, bo dali sie skusić na programy rządowe. Uwierzyli w "pozory" tego rządu, to teraz mają to na własne życzenie. 
A teraz jest taka sytuacja, że i niektórzy wyborcy PiS krytykują własny rząd za nieudolnośc i za dzielenie społeczeństwa. I to jest chore, że, wyborcy widząc to, dalej popierają taki rząd. 
Najpierw, społeczeństwo musi się poprawić, musi "pójść po rozum do głowy", by potem zaczęło myśleć. Jak ludzie, wyborcy PiS sami nie zmienią w sobie czegoś, to to się nie zmieni i będą w tym siedzieli, na własne życzenie. 
A PiS to też wykorzystuje i liczy na to, by ludzie byli głupi, by nie mieli własnego myślenia, bo wtedy jest łatwo "sterować" głupimi. To przykre, ale taka jest prawda. 

To zalezy od samych ludzi i od wyborców PiS, jaką drogę wybiorą. 

Natomiast, nie ja się nigdy nie skusiłem na kasę z 500 plus. Ja nie mam nawet dzieci, a to jest warunkiem do tego, by dostać takie pieniądze. Samotnym, bez rodziny się nie należy, więc i tak by nikt mi takich pieniędzy nie dał. Nawet rodzice już nie wychowujący nie mają prawa do takich pieniędzy, bo ta kasa jest wypłacana tylko do 18 roku życia u dzieci. 
Małżeństwa bezdzietne też nie mogą liczyć na takie pieniądze, bo nie ma dzieci. To nie chodzi o to, że ktoś zazdrości, bo nie dostaje za nic pieniędzy od rządu. Chodzi o to, że nawet jakby niektórzy chcieli taką kasę dostawać, a nie spełniają warunków, bo nie mają dzieci, to i tak nie dostaną i tyle. 
I trzeba się z tym pogodzić. Nawet mi nigdy przez myśl nie przeszło ( możesz wierzyć albo i nie wierzyć ), żebym ja sie skusił na te parę złotych od rządu, bez pracy. A nawet, jakby było więcej tej kasy, to też by mnie to nie skusiło. Pieniądze nie są najważniejsze. 
Ja, gdybym sam sobie nie zarabiał ( a z pracą zawsze miałem różnie i mi żaden polityk, ani prezydent kraju nigdy nie pomógł w niczym ), to bym nie miał za co żyć. I nikt by się tym nie przejął. 
W PRL-u to przynajmniej był nakaz pracy, był jakiś obowiązek pracy, bo ludzie pracowali dla Narodu i dla Państwa i pracę mieli zapewnioną, bo o wszystko dbało państwo i nikt się nie musiał martwić. 
A jak ktoś nie pracował, nie poczuwał się to był uważany za: lenia, który nie robił nic dobrego dla kraju. Tak uważała Władza Ludowa. 
Natomiast, teraz, jak ktoś nie pracuje i nie ma pracy to nikogo to nie interesuje, bo to nie jest nikogo problem, tylko tej osoby która nie pracuje. Zmieniło się podejście do tego i zmienił się kraj. 

Także, raczej się pomyliłeś co do mnie w swojej ocenie. 



RE: Polityczny miszmasz - Supa - 27-06-2021

Donald Trump wraca na scenę polityczną z przytupem. Nie występował od pół roku, od słynnej sytuacji pod Kapitolem.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-06-27/trump-wybory-zostaly-skradzione-i-byly-zbrodnia-stulecia/?ref=slider

https://wydarzenia.interia.pl/swiat/news-usa-donald-trump-na-pierwszym-wiecu-po-wyborach-one-byly-zbr,nId,5323236

Według niego do 2024 USA jako kraju może nie być wcale, bo się rozpadnie. Nadal utrzymuje że wygrał ostatnie wybory prezydenckie z dużą przewagą i że ukradziono mu zwycięstwo. Dużo opowiadał o fałszerstwach wyborczych.
Jednym z jego "detektywów" jest Mike Lindell ale nie tylko.


RE: Polityczny miszmasz - Odporny - 27-06-2021

Odniosę się jeszcze do kolegi DziedzicPruski, do tematu.

Powiem tak w Polsce nigdy nie było dobrych rządów i nie ma dobrych rządów. ja bym sobie życzył tego, żeby był w końcu taki rząd, wybrany, ale to mogą być: złudne nadzieję...
Polityk, jaki by nie był i w jakim by rządzie nie był zawsze dużo ludziom będzie mówił i nawet coś obieca, ale realnie i tak tego nie zrealizuje.
Słowa się łatwo wypowiada, ale trudniej zawsze wykonać w czynach. Przede wszystkim polityk musi mieć możliwość realizacji swoich założeń, a to się nie zawsze uda.
Mogą być jakieś przeszkody i trudności.
Od razu też się nie zmieni wszystkiego w kraju. Trzeba to zrozumieć. Jeśli były za poprzednich rządów duże zaniedbania, błędy i zaniechania, to nowemu rządowi nie jest łatwo to naprawić.
Chciałoby się bardzo, by od razu to naprawić i zmienić, ale to nie zawsze jest realne.
Pewnych strat się nie da już odzyskać i to już będzie stracone. I tu żaden rząd na to nic nie poradzi.
Ale to, co można zmienić i naprawić w kraju, to potrzeba tylko dobrej woli rządu.
I w przypadku PiS są rzeczy do wykonania, do zmiany, ale brakuje na to woli tego rządu.
To nie jest tak, że się nie da... Da się, ale musi być dobra wola, bezinteresowna.
Jak woli brakuje, to też się nic nie zmieni.
Np. da się oddzielić: Kościół od Państwa w Polsce, da się zaprzestania finansowania religii w szkołach z budżetu i da się zaprzestania finansowania z budżetu parafie i związki wyznaniowe.
To nie jest problem, by to zmienić. Problem jest z brakiem woli rządu PiS, by to zmienić.
Da się oszczędzać polski budżet, da się nie wydawać zbędnych środków na niepotrzebne rzeczy, ale nie ma do tego woli rządu PiS.
Bo polski budżet nie musi być biedny i nie musi być obciążany finansowo. Można sporo zyskać, bez wyższych podatków, ale trzeba w tym celu zrobić jakieś działania, żeby zaprzestać wydawania środków na rzeczy zbędne.
To jest prosta ekonomia i tu wcale nie trzeba być ekonomistą z wykształcenia: budżet przestaje wydawać zbyt duże środki, bo ogranicza się niepotrzebne wydatki tam, gdzie są zbędne.
Zostaje wtedy sporo środków w budżecie, które już można przeznaczyć na rzeczy potrzebne, a nawet niezbędne. Ukrócenie zbędnej biurokracji w kraju ( są kraje, gdzie nie ma dużej biurokracji, bo nie jest ona potrzebna i dzięki temu budżet na tym zyskuje. Np. w Czechach tak jest ). Mniejsze koszty na rząd, na partie polityczne, bo politycy nie muszą za dużo zarabiać, bo nie są to jacyś "Królowie", ale zwykli ludzie, jak wszyscy inni. I tańsze Państwo. Jeżeli w Polsce będzie tańsze państwo i jeżeli polskie rządy się nauczą gospodarności i oszczędzania nie swoimi środkami, to wtedy będzie to korzyść dla całego społeczeństwa. Bo to nie są środki rządu, ani z żadnego z polityków. To są środki całego społeczeństwa i podatników, którzy mają prawo wiedzieć na co rząd wydaje ich środki.
Są kraje, w tym nawet takie Czechy, gdzie dało się gospodarować dobrze środkami i dało się oszczędzać i nikt na tym nie stracił i nie ucierpiał.
Polska nie musiałaby być zadłużana na "kosmiczną" sumę, gdyby nie było wyzysku, złodziejstwa i niegospodarności, które też i poprzednie rządy prowadziły.
Nie tylko sam PiS jest winien sytuacji.
Nawet z bogatego kraju można zrobić kraj biedny, jeżeli będą złodziejskie rządy, niegospodarność, marnowanie środków na zbędne rzeczy.
Więc, polski budżet też byłby w dobrej sytuacji, gdyby był mądrze i gospodarnie zarządzany.
Natomiast, czynniki zewnętrzne, jak: wyższe ceny na rynku, jak susze latem, które sprawiają, że marnieją uprawy, warzywa i owoce i przez to są wyższe ceny za te uprawy, to jest inna rzecz.
Wiele krajów w Europie i na świecie się z tym zmaga i nawet w bogatych krajach.
Tylko kraje dobrze rozwinięte potrafią sobie z tym radzić i tam takiego problemu nie ma.
Natomiast, rozdawanie pieniędzy podatników za poparcie dla rządu, za utrzymywanie władzy, kosztem czegoś i innych ludzi, to jest najprostsza sprawa, bo jest to: wygodnictwo rządu.
Rząd PiS nie daje własnych pieniędzy, bo nie dałby nikomu złotówki. Daje pieniądze od ludzi pracujących, bo to nie politycy je zarabiają, tylko zwykli ludzie.

Co do Lewicy, to kolega musi wiedzieć, że Polska zgodziła się wstąpić do Unii Europejskiej, więc ma obowiązek dbać o takie same standardy unijne, jakie obowiązują w każdym kraju unijnym. I tutaj nie ma żadnych wymówek od tego... Polska należy do Unii więc ma taki sam obowiązek i tyle.
Gdyby Polska nie wstąpiła do Unii, wtedy to byłaby inna sytuacja.
A jakie to są standardy i wartości unijne? Np.: równość społeczna, bez wyjątku, takie same prawa dla wszystkich, prawo do decydowania o własnym ciele w sprawie aborcji u kobiet, tolerancja bez wyjątku dla wszystkich ludzi.
Unia, to nie są tylko same pieniądze i to nie jest tylko sam bankomat... To też wartości, które są cenniejsze od każdych pieniędzy.
Więc, to, że Lewica jest za Unią Europejską, że jest za równymi prawami i to nawet właśnie Lewica Polskę wprowadziła do Unii Europejskiej, a nie rząd PiS, to nie jest nic złego, tak jak kolega myśli.
Takie same wartości unijne dla wszystkich. To też nie jest nic złego. Więc i w Polsce, w kraju unijnym mają prawo żyć: geje, lesbijki, homoseksualiści i inni. Brak tolerancji dla takich grup ludzi, jest brakiem szacunku i jest nie na miejscu.
Normalni ludzie, którzy wyznają jakieś wartości, mają tolerancję dla ludzi z innymi poglądami, z inną orientacją.
Co złego w tym, że Lewica popiera właśnie takich ludzi, którzy mają inna orientację i mają to nie z własnej winy? Jak to można potepiać i to krytykować?
Ja nigdy nie miałem nic przeciwko ludziom z inną orientacją. Mi tacy nigdy nie przeszkadzali. Dla mnie w Polsce mogliby mieszkać ludzie z różnych krajów i ja bym się nawet z tego cieszył.
Bo ja mam dla innych tolerancję. Mam taki też charakter.
W Belgii, w Holandii, w Szwajcarii od dziesiątek lat mieszkają obcokrajowcy i każdy tam każdego szanuje i toleruje. Nikt nie ma nic przeciwko: gejom, besbijkom. I takie wartości w takich krajach już tam były jak jeszcze nie było Unii Europejskiej.


RE: Polityczny miszmasz - Supa - 27-06-2021

Widzę że tam w Izraelu to mają niezwykle wesoło

https://www.wprost.pl/swiat/10461436/zwrot-mienia-zydowskiego-syn-netanjahu-napisal-do-polakow.html

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,27170329,netanjahu-po-12-latach-traci-wladze-mowi-o-najwiekszym-oszustwie.html

Syn Benjamina Netanjahu napisał do Polaków "list otwarty" na twiterze.

Stwierdził ze obecny rząd Izraela jest nielegalny, bezprawny nie reprezentuje narodu izraelskiego. Ma się składać z małostkowych polityków którzy złamali wszystkie obietnice wyborcze oraz do rządu po raz pierwszy w historii wprowadzili bractwo muzułmańskie.

Jego ojciec Benjamin Netanjahu nie tak dawno stracił władzę i ciążą też na nim poważne zarzuty.

Sam Benjamin Netanjahu nie tak dawno, tracąc urząd mówił o wielkim oszustwie wyborczym, największym w historii Izraela.

Niektórzy izraelscy publicyści twierdzą że od lad Netanjahu kopiuje Donalda Trumpa i jego strategie a szczególnie teraz.


RE: Polityczny miszmasz - DziedzicPruski - 27-06-2021

(27-06-2021, 18:18 )Supa napisał(a): Ma się składać z małostkowych polityków
To tak samo jak  u nas. Najgorszy sort polityków. Pewnie wybrali sobie rząd, który prowadzi politykę "wstawania z kolan", która zakończy się tak jak u nas, czyli skłóceniem ze wszystkim. Polska z kim nie jest skłócona? Chyba tylko z linią brzegową na Bałtyku. Undecided

(27-06-2021, 16:34 )Odporny napisał(a): .
Mogą być jakieś przeszkody i trudności.
Od razu też się nie zmieni wszystkiego w kraju. Trzeba to zrozumieć. Jeśli były za poprzednich rządów duże zaniedbania, błędy i zaniechania, to nowemu rządowi nie jest łatwo to naprawić.
No to PIS naprawia, nie ma co im przeszkadzać. Icon_lol


RE: Polityczny miszmasz - Odporny - 27-06-2021

(27-06-2021, 19:34 )DziedzicPruski napisał(a):
(27-06-2021, 18:18 )Supa napisał(a): Ma się składać z małostkowych polityków
To tak samo jak  u nas. Najgorszy sort polityków. Pewnie wybrali sobie rząd, który prowadzi politykę "wstawania z kolan", która zakończy się tak jak u nas, czyli skłóceniem ze wszystkim. Polska z kim nie jest skłócona? Chyba tylko z linią brzegową na Bałtyku. Undecided

(27-06-2021, 16:34 )Odporny napisał(a): .
Mogą być jakieś przeszkody i trudności.
Od razu też się nie zmieni wszystkiego w kraju. Trzeba to zrozumieć. Jeśli były za poprzednich rządów duże zaniedbania, błędy i zaniechania, to nowemu rządowi nie jest łatwo to naprawić.
No to PIS naprawia, nie ma co im przeszkadzać. Icon_lolTyle tylko, że pozornie... Nie prawdziwie, a pozornie... 
Nic tak naprawdę ten rząd nie zrobił na rynku pracy, by poprawić jakość pracujących, a zwiększa tylko podatki i koszty pracy są cały czas dość wysokie. 
Ja już nie będę się powtarzał i znowu tłumaczył na czym to polega. 
Wyborcy uwierzyli w pozory PiS... Żaden normalny rząd nie prowadzi: rozdawania pieniędzy kosztem czegoś. 
Dziwię się, że nie widzisz tego, że polski budżet jest cały czas przeciążany przez za duże wydatki i na niepotrzebne wydatki? PiS wcale nie jest lepszy od poprzednich rządów, bo też nie gospodaruje dobrze środkami, wydaje duże miliardy na Rydzyka, na kościół i to nawet więcej, niż poprzednie rządy. 

Tak jak PiS może poprawiać realnie sytuację po poprzednikach? Tylko trzeba chcieć to widzieć i nie być na to ślepym. 



RE: Polityczny miszmasz - DziedzicPruski - 27-06-2021

(27-06-2021, 21:54 )Odporny napisał(a): Żaden normalny rząd nie prowadzi: rozdawania pieniędzy kosztem czegoś. 
Jak nie, jak tak. Amerykanie dodrukowali najpierw 1 bilion dolarów, a teraz dodatkowe 3 biliony, ktróre rozdają swoim obywatelom. Wink

Cytat:Dziwię się, że nie widzisz tego, że polski budżet jest cały czas przeciążany przez za duże wydatki i na niepotrzebne wydatki?

Za głupi jestem, aby to zrozumieć Sad


RE: Polityczny miszmasz - Supa - 28-06-2021

Wyrok Sądu Najwyższego w sprawie Zenona Procyka

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/zenon-procyk-o-lidii-staron-za-spotkanie-z-nia-zaplacilem-udarem/52sed1h,79cfc278

Sprawa ciągnie się od 2003 roku. Zenon Procyk został uniewinniony, ma otrzymać odszkodowanie w wysokości miliona 800 tys. złotych.

W 2003 roku został oskarżony o to że działa w mafii ciepłowniczej. Jego zdaniem jego konkurencja która utworzyła wtedy lobby ciepłownicze stała za tym żeby zbudować takie oskarżenie i zainteresować nią różnych polityków i działaczy w tym Lidie Staroń.
Procykowi zarzucano działania na niekorzyść spółdzielni które reprezentował poprzez wybór niewłaściwego oferenta.


Zastanawiający jest ten fragment wywiadu

Cytat : Ostatecznie, po 15 latach został pan oczyszczony ze wszystkich zarzutów, otrzymał odszkodowanie, a wczoraj Sąd Najwyższy oddalił kasację związaną z tym odszkodowaniem. Można powiedzieć, że to zamknięcie całej sprawy. Czy Lidia Staroń kiedykolwiek pana przeprosiła?

Zenon Procyk: Nigdy. Uznała wyrok za patologię wymiaru sprawiedliwości. Powiem panu więcej: sąd przesłuchał około 500 świadków, z czego około 50 zeznało, że ich zmusili do fałszywych zeznań i wymuszali na nich obciążanie mnie. Jak się skończyła sprawa, to my chcieliśmy wszcząć postępowanie wobec funkcjonariuszy, którzy skłaniali do fałszywych zeznań. Skończyło się na niczym...


Krystyna Procyk: Sprawą w 2016 r. zajęła się prokuratura w Szczecinie. Jeździliśmy na przesłuchania, ale nic nie wskóraliśmy. W uzasadnieniu prokurator napisał, że rzeczywiście zaistniały nieprawidłowości w prowadzeniu tego śledztwa, ale to wynikało ze słabych funduszy, którymi policja dysponowała, że nie mieli komputerów, że braki materiałowe itp. - lanie wody. "

Czy to jest możliwe że ktoś wymusił na około 50 osobach składanie fałszywych zeznań?

To w takim razie narażali by się karnie i powinny ponieść konsekwencje.

Takie liczby fałszywych zeznań to bardziej w czasach stalinowskiej Polski a i to przecież nie każda sprawa tylko niektóre. W sumie to nawet jak na tamtą epokę historyczną to byłby ewenement a co dopiero w XXI w.

Można się też zastanawiać co jest na tych nagraniach CBŚ.
Trzeba by je samemu przesłuchać.