Fobia społeczna i depresja
Polityczny miszmasz - Wersja do druku

+- Fobia społeczna i depresja (https://fsid.pl)
+-- Dział: Luźne dyskusje (https://fsid.pl/forumdisplay.php?fid=40)
+--- Dział: Zainteresowania i styl życia (https://fsid.pl/forumdisplay.php?fid=43)
+---- Dział: Polityka (https://fsid.pl/forumdisplay.php?fid=50)
+---- Wątek: Polityczny miszmasz (/showthread.php?tid=106)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403


RE: Polityczny miszmasz - Odporny - 30-10-2020

PiS powinien ustąpić z rządu, ale dobrowolnie tego nie zrobi.
Oni zrobią wszystko, by się trzymali u władzy.
Wyborców swoich, w większości rząd ten zaślepił, ale przyjdzie moment, kiedy wyborcy PiS przejrzą na oczy.
Każdy, kto ma w społeczeństwie normalne, zdrowe myślenie nie będzie popierał: nierówności społecznej, nie równych praw.
Tylko ludzie są różni i są tacy, którym nie zależy na, równości i sprawiedliwości, bo mają egoistyczne podejście do życia i dbają tylko o siebie.
To, że inni ludzie są nierówno traktowani, że innych ludzi dotyka niesprawiedliwość, to nie jest dla nich ważne.
I, ludzie egoistyczni też żyją w społeczeństwie i też są wyborcami rządów PiS.
I tacy swojego przekonania i myślenia nigdy nie zmienią, chyba że będą sami tego od siebie wymagali i chcieli.
Ale nie wierzę, że większość, czy nawet bardzo dużo wyborców PiS to ludzie, którym nie zależy w Polsce na: równości społecznej, na równych prawach.
Przecież to też zaczyna dotykać wyborców tego rządu? Ludziom w Polsce nie może być obojętna niesprawiedliwość, nierówność, gdzie jednych się lepiej traktuje, drugich gorzej.

Za rządów PiS tak się dzieje.

Za poprzednich rządów też nie było lepiej.

Ważne są przyszłe rządy w Polsce, żeby był taki rząd ( być może to Lewica byłaby takim, w końcu rządem... ), który zacząłby rządzić uczciwie i sprawiedliwie.
Ale ważne też jest coś innego, czyli: zmiana mentalności polskich polityków.
Od lat mamy, czy też prawie od zawsze niewłaściwą mentalność w rządzie i też w dużej części w społeczeństwie.
Nie można się tego wyzbyć.

Bo jak ja widzę, co się wyrabia w Sejmie, w polskim rządzie, jak tam się zachowują politycy, to każdy, kto ma normalne myślenie, śmieje się z tego, z tej kpiny...
Jak dalej tak będą się zachowywali w Polsce politycy ( przede wszystkim rząd PiS ), to w końcu Polskę wykluczą z Unii Europejskiej.
Polska na tym straci, bo się skończą unijne środki i się w kraju zrobi duża bieda.

Do tego prowadzą rządy PiS, złodziejskiego rządu.

Problem tego rządu jest cały czas taki sam, że nie przyznają się politycy tego rządu do swoich błędów i nierówności społecznej.
Już nawet z innych partii im to wytykają, ale oni na to nie reagują.

Ja jestem całkowicie za tym, by rząd PiS ustąpił, by zrezygnował, żeby nie okradał dalej społeczeństwa, z podatków wysokich, żeby już nie wprowadzał nierówności społecznej.

I oddzielenie: Kościoła od Państwa, i zaprzestanie finansowania ze środków budżetowych duchownych i związków wyznaniowych.

Czas skończyć ze złodziejstwem w Polsce, z obciążaniem budżetu i zabieraniu wyższych podatków biednym ludziom.


RE: Polityczny miszmasz - Supa - 31-10-2020

Tak jak oglądam ostatnie wywiady z niektórymi politykami władzy na przykład nowym ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem to bardzo ale to bardzo są zatroskani internetem który już został umiejscowiony jako jeden z winowajców obecnego stanu rzeczy, tych protestów, społecznego niezadowolenia, do tego że młodzież nie jest taka jak być powinna czyli nie myśli tak jak Jarosław Kaczyński, nie jest pobożna itd. Coś by pasowało z tym stanem rzeczy zrobić jak stwierdził pan Czarnek.

Jakie są więc opcje jakie przewiduje do których może dojść:

Opcja miękka

a) jakaś kampania medialna które zacznie wyliczać wszelkie zagrożenia płynące z przesiadywania w internecie, od tych które są centrum zainteresowania polityków partii rządzącej bo wiedzą że to jest dla nich zagrożenie do pozostałych które są na przykład zwykle wymieniane przez psychologów, socjologów, pedagogów, seksuologów a tym wiadomo że nie brakuje. Dla naszego tzw "dobra" żeby nas uszczęśliwić zaczną się martwić dobrostanem młodzieży czy po prostu młodych ( to nie jest ta sama kategoria wiekowa) od seksualizacji, przez pedofilii, uzależnienia, oszustwa itd. Naturalnie wiadomo że ta kampania zostanie przez tzw młodych olana a głównie będzie zwrócona do starszych głównie 50 + żeby odciągali młodych od internetu. Można to zrobić na na przykład takich hasłach : " internet zaburza relacje rodzinne", " przez internet młodzi oddalili się od swoich rodziców czy dziadków", " przez internet młodzi się nie uczą i mają słabe wyniki w szkole" po jakieś bardziej skrajne typu " przez internet mamy niską dzietność", "przez internet młodzi indukują się LGBT", " w internecie uczą się postaw satanistycznych". Patrząc na telewizją publiczną dochodzę do wniosku że nie ma właściwie żadnego hasła które by tam nie mogło paść i nic nie zostanie uznane za wystarczające skrajne i niemądre. Właściwie patrząc po widzach, szczególnie systematycznych tejże telewizji im głupsze hasła tam padają tym widzowie bardziej podskakują z radości, wierząc w nie.
Oczywiście nigdy politycy nie powiedzą im o co tak naprawę chodzi z tym internetem, czemu to końcowo ma służyć, czyli pisząc w skrócie walką z informacją by utrzymać władze.

Opcja twarda

b) Blokowanie adresów stron. Jakiś czas temu zostały przyjęte ustawą przepisy które zmieniają zasady blokowania stron w internecie, właściwie je poszerzają. Są niezbyt precyzyjne, niedopowiedziane także od strony ustawodawczej i wykonawczej czyli właściwie politycznej zależy gdzie i kiedy zostaną zastosowane. Są tak m.in zapisy o niebezpieczeństwie, terroryzmie czy szkodliwości takich stron jako przesłanka do zablokowania. Nie uściślono co to dokładnie znaczy. Jeśli nie uściślono to będzie to zależne nawet nie od interpretacji a od wyobraźni a to mi się łączy ze słowami ministra Czarnka, który moim zdaniem nie wyraża wyłącznie swojego zdania ale generalnie tak myśli większość polityków z koalicji rządzącej a w szczególności opcja Zbigniewa Ziobry i większość PIS razem z Jarosławem Kaczyńskim. Z opcji które tak nie myślą zaliczył bym Porozumienie Jarosława Gowina oraz kancelarię prezydenta Andrzeja Dudy z nim samym, niektórych ministrów itd.
Także spodziewał bym się że nie będą blokowane strony wyłącznie terrorystyczne czy naprawdę szkodliwe ale strony związane z informacją taką która nie powiela przekazów TVP i kilku mediów prywatnych które znajdują się w tym obozie politycznym. Tutaj najprawdopodobniej trzeba będzie jakoś o tym opowiedzieć a wiadomo że im gorzej tym od strony tego pomysłu lepiej. Czyli m.in trzeba będzie określone media obwinić za obecny stan rzeczy. Tutaj można użyć zwyczajowych kalek charakterystycznych dla tego obozu politycznego od mediów z obcym kapitałem, po media komunistyczne czy post komunistyczne czyli najprędzej znowu lustracja plus snucie różnych domniemywań o ich przestępczej działalności, szeroko rozumianej, od przestępczości finansowej przez obyczajową itd. Mogą też być jakieś hasła typu " jak te media będą funkcjonować w internecie to Polska nigdy nie będzie wielka", " Żeby szybciej dogonić ekonomicznie Niemcy/najbogatsze państwa Zachodu musimy je zablokować", " To jest polska racja stanu!", " Na tym polega polski interes narodowy!", " Jak te media będą funkcjonować nadal w internecie to młodzi będą niszczyć kościoły!". Generalnie to co PIS i TVP oraz satelity lubią najbardziej czyli kolejna propaganda strachu, z tym co według nich te media zrobiły, co teraz robią i co w przyszłości ma się jeszcze stać a tutaj już włos będzie jeżył się na głowie i może nie tylko na głowie. Przyjdzie ksiądz Dariusz Oko, odnajdzie niby pasujący fragment o Apokalipsie ze Starego testamentu, i powie że to Bóg miał na myśli. Bóg kazał to zawrzeć bo kocha Polaków i chciał ich uprzedzić a teraz to proroctwo może się wypełnić".
Bo wiadomo że im głupiej tym lepiej, i nie ma żadnego tekstu który by tam nie padł byle by przepchnąć swoje przepisy/reformy/zagrywki czy jakkolwiek to nazywać. Naturalnie dla naszego dobra! Oni to robią dla nas!


Generalnie chodzi o to żeby zrealizować mokry sen Jarosława Kaczyńskiego i wydaje mi się że również Zbigniewa Ziobry żeby Polskę zamienić w jakiś PRLowski skansen ale z krzyżem na kopule, bo takowy system zapewnia wszelkie przewagi po stronie rządzących i stronnictw, utwardza by nie powiedzieć że betonuje ich władze, minimalizuje jakąkolwiek przegraną w przyszłości i to nawet dalekiej. Tzw druga strona jakkolwiek by ją tu rozumieć, nie tylko od strony politycznej jest wtedy dociśnięta do gleby i zniechęcana na wszystkie strony. Zapewnia stronie rządzącej taką bezkarność jakiej im brakuje, wtedy można sobie pozwolić na zdecydowanie więcej niż w obecnym warunkach.


RE: Polityczny miszmasz - Supa - 31-10-2020

Czy mi się to czasem nie wydaje że jednym z propagandystycznych opus operandi przez 45 lat władzy PRLu nie było czasem przedstawianie swoich przeciwników politycznych czyli opozycji antykomunistycznej ale również cześć społeczeństwa jako walki z :
- nazistami
-faszystami
-bandytami
-ludźmi podatnymi na wpływy Zachodu
- buntu młodych bo nie mają co ze sobą zrobić, nie chce im się uczyć, nie chce im się słuchać starszych
- walką z tymi którzy nie doceniają tego co mają, są roszczeniowcami
- ekstremą

Bo takie sformułowania słyszę codziennie od mniej więcej tygodnia z takiej jednej masowej telewizji gdzie wszyscy mówią tam w tych kwestiach jednym gromkim chórem.
Bo jakoś nie mogę pozbyć się nawet nie wrażenia a przekonania że ktoś tu organizuje nam pewną rekonstrukcją historyczną a główną różnicą ma być krzyżyk na piersi.


RE: Polityczny miszmasz - Supa - 31-10-2020

Z poradnika małego propagandzisty. Jakby tu przedstawić newsa żeby szef był zadowolony i w przyszłości znaleźć kolejny powód by wyzamykać media. Nie chodzi tu o jedną stacje i jej stronę internetowa. Według słów wielu osób z partii rządzącej m.in Mateusza Morawieckiego, czy Beaty Szydło, 80 % mediów w Polsce jest antypisowska, opozycyjna a czasami padają mocniejsze określenia jak choćby antypolska. Można tu odgadnąć że zostanie te 20 % mediów.


https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/protesty-aborcja-kanaly-informacyjne-lider-tvn24


TVN dla oglądalności, dla zysku, z niskich przesłanek pokazuje protesty więc jest wspólnikiem protestujących a tym samym współwinnym wzrostu zakażeń na covid 19. Czy tam inaczej: TVN powyprowadzał ludzi na ulice i jeszcze na tym zarobił, nie przejmując się ludźmi i ich dramatem.
Bo oczywiście my jako nadawca publiczny jedynie wykonujemy ustawowe obowiązki i korzystamy z prawa wynikająca z obecnego prawodawstwa i systemu demokratycznego. Mieliśmy naszych kochanych widzów nie poinformować o protestach? No i jeśli my mieliśmy mniejszą oglądalność to pewnie oznacza że akurat nic nie zarobiliśmy. Później tam coś można jeszcze poopowiadać o poczuciu misji, lojalności wobec widzów i ucałować jeszcze krzyżyk na dowód naszej uczciwości.
Oczywiście ja tu nie robię problemu z samego krzyżyka czy jego całowania ale przedstawiam w systemie jakich socjotechnik się to obraca, w kółko. Bo określone powtarzalne procesy to już chyba ciężko nie dostrzec Smile


RE: Polityczny miszmasz - Odporny - 31-10-2020

My już w Polsce od 89 roku nie mamy komuny.
Nie wiem, czy PiS dąży do ustroju komunistycznego, czy nie dąży, ale nigdy już takiego ustroju nie będzie w Polsce i nie tylko w Polsce.

Tylko też chodzi o taką rzecz, że w czasach PRL-u w Polsce nie było wszystko złe, jak to ocenia wielu ludzi teraz.
Ludzie się trochę mylą, oceniając tak negatywnie czasy PRL-u.
Jakie te czasy były, to były, ale za to była ta: równość społeczna, każdy miał zapewnione warunki pracy, za dobre wynagrodzenie i przywileje i ludziom pracującym coś przysługiwało.
Np. mieszkania zakładowe, przydziały mieszkań, kartki na niektóre produkty i w tamtym okresie, pieniądze nie były na pierwszym miejscu, jak to jest teraz za podłego kapitalizmu.
Państwo Ludowe wszystko zapewniało i dbało.
Wystarczyły tylko chęci do pracy, do swoich obowiązków.
Ale też byli ludzie w PRL-u, którym się zawsze coś nie podobało, dlatego urządzali strajki na ulicach, przeciwko Władzy Ludowej i chcieli wolności.
Zawsze byli tacy, którzy się nie chcieli dostosować do rygoru, do porządku, jaki był w tamtych czasach.
I tacy dzisiaj też krytykują czasy PRL.
Wolność ma swoje granice, których nie można przekraczać. To, że ma się "wolność", swobodę w społeczeństwie, w kraju nie oznacza, że "róbmy, co chcemy... ".
Ale tak uważają ludzie myślący i mądrzy.
Ci, co mają w głowie głupoty, nie znają: szacunku, wartości to nigdy nie będą potrafili dobrze korzystać z wolności.
I to się często dzieje w obecnych czasach.
Ile jest oszustw, złodziejstwa, kombinatorstwa na co dzień?
To jest właśnie efekt tego, że ludzie dostali za dużo wolności i robią, co chcą.

Ludzie często tak krytykują i oskarżają czasy komunistyczne, że to było takie ZŁO, a czy teraz czasy kapitalistyczne są lepsze od tamtych czasów?
Bo ja bym wcale tak nie powiedział.

Tylko ludziom się w głowach miesza i niektórzy uznają: kłamstwo za prawdę.
Coś, co jest prawdą, ktoś uważa, że to jest kłamstwo...

I to się dzisiaj dzieje z ludźmi.


RE: Polityczny miszmasz - DziedzicPruski - 31-10-2020

Cytat:Jakie te czasy były, to były, ale za to była ta: równość społeczna, każdy miał zapewnione warunki pracy, za dobre wynagrodzenie i przywileje i ludziom pracującym coś przysługiwało.

Np. mieszkania zakładowe, przydziały mieszkań, kartki na niektóre produkty i w tamtym okresie, pieniądze nie były na pierwszym miejscu, jak to jest teraz za podłego kapitalizmu.
Dlatego PRL zbankrutował. Każdy socjalizm ma to do siebie, że prędzej czy później musi zbankrutować. Obecny socjalizm też zbankrutuje i to szybciej niż się wydaje.


Roman Giertych tłumaczy dlaczego Kaczyński ma na niego alergie
https://www.facebook.com/215392231834473/posts/4851158578257792/?d=n


RE: Polityczny miszmasz - Odporny - 31-10-2020

Tylko teraz już nie ma socjalizmu, a jest kapitalizm.

Gdyby w czasach komuny wszystko sprawnie funkcjonowało, to nie upadłaby komuna.
Przynajmniej tak myślę.
Do tej pory jest na świecie kilka krajów komunistycznych, jak Chiny i Wietnam i jakoś ten ustrój tam nie upada.

Natomiast, jeżeli chodzi o obecne czasy to gdyby rząd PiS rządził w Polsce uczciwie, nie byłby ten rząd zdeprawowany, nie okradałby biednych z podatków, to nikt nie miałby nic do tego rządu i nie byłby krytykowany.
Ale sytuacja wygląda tak, że nawet i inne partie polityczne mają dosyć tego rządu, bo widzą, co się dzieje w PiS...
Już nie tylko wielu ludzi w społeczeństwie ma dosyć rządów Pana Kaczyńskiego, ale nawet i politycy innych partii.
Ten rząd sam sobie nagrabił, tylko się do tego nie przyznaje.
I stanie się tak, prędzej czy później, że PiS upadnie... Upadnie za swoje winy i błędy.
I tutaj kwestia też polskiego Kościoła i Episkopatu, który trzyma z rządem Pana Kaczyńskiego, jak i katolickie media również.
Duchownym też powinny się "otworzyć oczy", bo też milczą w pewnych sprawach, ponieważ na tym korzystają, od rządu PiS.
Np. są ślepi na nierówność społeczną, na nierówne prawa, z winy rządu PiS, ale milczą na to, bo ten rząd daje biskupom duże korzyści finansowe, za pieniądze wszystkich podatników.
Rząd nie ma własnych pieniędzy i nie będzie miał nigdy.
Wszystkie koszty są od podatników.
Dla mnie, jeżeli sam Episkopat jest ślepy na rządy PiS, na złodziejstwo tego rządu i nie reaguje na to, nie sprzeciwia się temu, to jest tak samo temu winny, razem z PiS.
Porządek powinno się też zrobić wśród wszystkich biskupów, duchownych, bo nie zachowują się w porządku i to nie przystoi duchownym, którzy powinni, we wszystkim pokazywać najlepszy przykład dla społeczeństwa.
Oczywiście, duchowni to też ludzie, jak wszyscy i też mają słabości i pokusy, którym jest trudno się oprzeć i ulegają.
Pedofilia stała się już popularna i głośna w polskich, niektórych parafiach.
No i są różni księża, z różnymi charakterami.
Jedni inaczej do czegoś podchodzą, inni inaczej do czegoś podchodzą.
Ale ich łączy jedno, że mają takie same korzyści finansowe, w każdej parafii w Polsce, które daje im rząd PiS, za pieniądze każdego podatnika.
Zakony i klasztory również są finansowane przez ten rząd, a tylko z zewnątrz wyglądają na, skromne i biedne.

No i dla dobrych korzyści ( bo Kościół w Polsce jest uprzywilejowany przez PiS ), duchowni w pewnych sprawach milczą, żeby nie wchodzić w konflikt z rządem PiS.
A arogancja rządu Pana Kaczyńskiego jest taka ( i podłość do tego. Przykre, ale prawdziwe ), że nawet swoich polityków potrafią wykluczać, jeżeli się z tym rządem nie zgadzają, np. w sprawach ustaw, przepisów.

Myślę, że tak zrobili z byłym ministrem rolnictwa, z Panem Ardanowskim, który nie poparł i nie zgodził się z ustawą, co do zwierząt futerkowych, to go już nie potrzebowali w tym rządzie.
Wybrali sobie innego ministra rolnictwa, który będzie dla nich wygodny.

Czy to nie jest podłość rządu PiS?

Ja myślę, że Pan Kaczyński "deprawuje" każdego polityka, który siedzi w tym rządzie i który przychodzi do tego rządu.

Bo inaczej się tego nie da nazwać.

Nie przyznają się do własnych błędów, nawet jak ktoś im wytyka ich błędy i ma racje słuszną.
To potrafią od razu krytykować ( jak to zrobił były minister sprawiedliwości, którego wysłali do parlamentu europejskiego i on tam takie rzeczy wygadywał na inne partie, na tych wszystkich, którzy się z PiS-em nie zgadzają, bo akurat pokazano jego wypowiedzi z Brukseli, ale nie wiem o co dokładnie chodziło ).

To pokazuje, jaką arogancją kieruje się ten rząd, jak ich najwyższa władza zdeprawowała.

Ale ci, co popierają PiS to będą temu oczywiście zaprzeczali, bo są z tym rządem.

To jest oczywiste, że: swój swojego będzie zawsze bronił, ale to jest chore.


RE: Polityczny miszmasz - Supa - 01-11-2020

Nie jestem za wypisywaniem haseł na krzyżach, w sensie jakiś politycznych, nie wspominając już o wzywaniu do morderstwa. Szczególnie takie miejsce pochówku powinno zostać uszanowane.


https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-10-31/zabij-ksiedza-profanacja-krzyza-na-cmentarzu-ofiar-wojny-w-gdansku/?ref=kafle

Zobaczymy czy znajdą sprawce tych napisów.


RE: Polityczny miszmasz - Supa - 01-11-2020

Wojciech Cejrowski o zamknięciu cmentarzy

https://www.facebook.com/Wojciech.Cejrowski/posts/3669544296423769


RE: Polityczny miszmasz - Odporny - 01-11-2020

Ja również nie jestem za obrażaniem uczuć religijnych, za dewastacją Kościołów, bo to nie religia jest winna i nie budynki kościelne są winne.
Winny jest obecny rząd, mający najwyższe poparcie i władzę w kraju. Winni są ludzie w tym rządzie.
Jeżeli się obraża religię, niszczy się budynki kościołów i krzyże, to już jest chuligaństwo, co nie ma nic wspólnego ze sprzeciwianiem się obecnemu rządowi.
Chuligani jacyś zawsze się znajdą, wszędzie i na to nie ma rady.
Tak samo jak na Marszu Niepodległości.
Ci ludzie wykorzystują tłum, bo tam się czują pewnie.

Ktoś powie: "to rząd Lewicy zezwala na to, by używać obraźliwych haseł w stosunku do wiary, kościoła w Polsce, bo rząd ten nie uznaje przyłączenia Kościoła do Państwa i dąży do odłączenia tych, dwóch instytucji.
Z tym się zgadzam.
Ale normalnie myślący i poważni politycy tego rządu nie zezwalają na takie rzeczy.
A to, że się znajdują chuligani, którzy nic sobie z tego nie robią, no to polityk Lewicy nie ma na to wpływu.
Polityk tej partii nie będzie za każdym stał i pilnował, żeby osoby takie nie dokonywały zniszczeń i nie obrażały kościoła.

To trzeba od siebie odróżnić.

I ja cały czas będę powtarzał, że tu nie chodzi o żadne zniszczenie w Polsce Kościoła i Państwa, jak to rząd PiS od razu zarzuca Lewicy, tylko chodzi o wprowadzenie w Polsce, równości społecznej, równych praw dla wszystkich mieszkańców Polski.
Żeby zaprzestać "pajacowania" ( za wyrażenie przepraszam ), jak to robi rząd PiS ze swoimi politykami.
Ten rząd ośmiesza Polskę, i to nie pierwszy raz.
I taki rząd w ogóle nie powinien rządzić i być wybrany. Bo rząd ten to wykorzystał naiwnością ludzi.
Rolnicy w większości również poparli PiS, jak i prezydenta, bo uwierzyli i zaufali temu rządowi.
A teraz się zawiedli, poprzez ustawę Pana Kaczyńskiego, co do zwierząt nie tylko futerkowych.
I już mam nadzieję, że kolejny raz rolnicy nie będą popierali takiego rządu, bo nawet były minister rolnictwa się zawiódł na rządzie, w którym sam był.
Chociaż z tego, co czytam to on sam zrezygnował z funkcji ministra rolnictwa, ale nie chciał dłużej być w takim rządzie, gdzie nie zgodził się z ustawą co do zwierząt hodowlanych.