Przejechałem się na tym hyperionie. https://www.youtube.com/watch?v=BROqQh7Qvoc
Nudy, nudy, nudy...
Jakby ktoś szukał wrażeń, to zdaje się, że dużo lepszą opcją jest wykupienie w Kołobrzegu rejsu "statkiem pirackim" po wzburzonym morzu. Loteria, kto nie "zrzuci ładunku" za burtą, ten wygrywa Na hyperiona pewnie jeszcze kiedyś wsiądę, na statek już nigdy.
Zdaje się, że interwencje naszej policji są coraz "ciekawsze". Ciekawe jakby się to skończyło dla tego chłopaka, gdy nie miał kamery? https://www.youtube.com/watch?v=qTd2JfwMPlM