10-08-2019, 0:16
Ja z moją nieśmiałością na początku trochę walczyłem, i to dość zacięcie parę batalii udalo mnie się wygrać, choć niewątpliwie dalej się z nią zmagam i czasem by odezwać się słowem w gronie znajomych lub nieznajomych graniczy z cudem ale przyzwyczaiłem się do mojej nieśmiałości i chyba już tak zostanie..