11-08-2018, 17:58
Ja za młody na takie cuda, pierwszy kontakt to zdaje się jak Win 95 czy nawet już 98 był.
A tym razem kupiłem sobie jakiś wodoodporny uchwyt rowerowy na telefon (jak zjeżdżam z wałkowanych setki razy tras, to kończy się tak, że co chwilę muszę wyciągać telefon i sprawdzać, którędy jechać). Szkoda tylko, że producent nie przewidział tego, że podstawową rzeczą jest, by telefon nie odpadał. Na szczęście sobie poradziłem - odpadająca część, w której bezpośrednio umieszcza się telefon, została potraktowana klejem. Jutro będę miał okazję przetestować to ustrojstwo.
A tym razem kupiłem sobie jakiś wodoodporny uchwyt rowerowy na telefon (jak zjeżdżam z wałkowanych setki razy tras, to kończy się tak, że co chwilę muszę wyciągać telefon i sprawdzać, którędy jechać). Szkoda tylko, że producent nie przewidział tego, że podstawową rzeczą jest, by telefon nie odpadał. Na szczęście sobie poradziłem - odpadająca część, w której bezpośrednio umieszcza się telefon, została potraktowana klejem. Jutro będę miał okazję przetestować to ustrojstwo.