20-02-2021, 15:28
No a teraz za kapitalizmu jest prawie wszystko prywatne i każda firma musi sama na siebie zarabiać, bo państwo nie finansuje firm, działalności prywatnych.
Jeszcze w czasach komunistycznych była jako taka "równość", bo każdy miał prace państwową i zapewnioną pensję.
Oglądałem programy o Związku Radzieckim w telewizji i bardzo wielu mieszkańców dzisiejszej Rosji na pytanie "jak żyło się w tamtym okresie, a jak żyje się obecnie", odpowiedziało, że za tamtych czasów było lepiej, mimo tego terroru jaki był.
Bo przynajmniej pensje były na czas i to dobre pensje i każda fabryka, każdy zakład pracy funkcjonował.
Również w Polsce komunistycznej każda fabryka funkcjonowała, a teraz zostało przejęte przez prywatnych właścicieli lub popada w ruinę.
Przykładem tego chociażby jest moje miasto w którym mieszkam, Pionki i tutaj mieścił się największy zakład Wytwórni Prochu strzelniczej.
Pracowało tu tysiące ludzi z całej okolicy. A teraz to jest jedna wielka ruina, zaniedbana, z dziurawymi drogami.
I tak w całej Polsce jest, gdzie fabryki upadły, z nierentowności.
To prawda, że na dłuższą metę trudno byłoby to wszystko utrzymać i finansować ze środków publicznych.
Rynek się otworzył po 89 roku, nie tylko w Polsce, ale we wszystkich krajach, które były komunistyczne i po prostu to wszystko nie wytrzymało.
Ale o tym to by można dużo dyskutować, a to już nie jest za bardzo na temat.
Kapitalizm jest dobry, jeżeli jest uczciwy i sprawiedliwy dla wszystkich, bez wyjątku.
Tak właśnie jest w większości krajów Europy Zachodniej. Tam zresztą nigdy nie było KOMUNY. Ludzie tam nie znali takich czasów.
Natomiast, kapitalizm jest zły i niesprawiedliwy jeżeli panuje nierówność społeczna, wyzysk na biednych, egoizm, samolubstwo i bogacenie się kosztem biednych i pokrzywdzonych.
I tak właśnie w Polsce od lat jest, za różnych rządów. I nie tylko w Polsce, bo też na Ukrainie ( tam to nawet jest i było dużo gorzej ), w Rumunii, w Bułgarii i tak dalej.
W takich krajach zawsze bogacili się cwaniacy, nieuczciwi najczęściej kosztem biednych, niewinnych.
I kapitalizm w takich krajach jest nieuczciwy i niesprawiedliwy.
Gdyby w Polsce panowała równość, równe prawa dla wszystkich, nie byłoby wyzysku, byłaby sprawiedliwość społeczna, to też "kapitalizm" byłby dobry.
To są dwie, różne rzeczy: dobry i zły kapitalizm.
Ale teraz do głównego tematu.
Nie wiem, czy w Polsce obecny rząd, czy też inne rządy miałyby dobrą i szczerą wolę, by nad sądami i prokuraturami sprawować należytą kontrolę.
Sądy musiałyby zostać całkowicie zależne i pod pełną kontrolą instytucji rządowej i wtedy nie byłoby niesłusznych wyroków, patologii i nieudolności niektórych sędziów.
A gdyby coś takiego było to każdy taki sędzia od razu byłby wydalany z zawodu, bez przywilejów i co naj mniej na parę ładnych lat nie mógłby wykonywać zawodu sędziego.
W Stanach Zjednoczonych jest takie prawo, że tam każdy sędzia, prokurator, policjant tak samo, równo odpowiada za swój błąd, za nieudolność, jak każdy zwykły człowiek. I nie tylko wylatuje z zawodu, ale też mogą odebrać na zawsze prawo do emerytury.
Prawo w USA powinno być przykładem nie tylko dla Polski. Ale gdzie Polskę porównywać do USA?
W Polsce nie ma takiej woli rządu, i pewnie nie tylko rządu PiS, by poprawić prawo skutecznie, by uzależnić całe sądownictwo w Polsce.
Być może rządowi obecnemu to jest "na rękę", by tak było.
Znając mentalność rządu obecnego w Polsce, są to ludzie zakłamani, manipulatorzy, którym "dobra kasa" i przywileje w rządzie uderzają do głowy.
Ktoś może się z tym zgodzić albo nie, ale tak to jest w tym kraju.
Jeszcze w czasach komunistycznych była jako taka "równość", bo każdy miał prace państwową i zapewnioną pensję.
Oglądałem programy o Związku Radzieckim w telewizji i bardzo wielu mieszkańców dzisiejszej Rosji na pytanie "jak żyło się w tamtym okresie, a jak żyje się obecnie", odpowiedziało, że za tamtych czasów było lepiej, mimo tego terroru jaki był.
Bo przynajmniej pensje były na czas i to dobre pensje i każda fabryka, każdy zakład pracy funkcjonował.
Również w Polsce komunistycznej każda fabryka funkcjonowała, a teraz zostało przejęte przez prywatnych właścicieli lub popada w ruinę.
Przykładem tego chociażby jest moje miasto w którym mieszkam, Pionki i tutaj mieścił się największy zakład Wytwórni Prochu strzelniczej.
Pracowało tu tysiące ludzi z całej okolicy. A teraz to jest jedna wielka ruina, zaniedbana, z dziurawymi drogami.
I tak w całej Polsce jest, gdzie fabryki upadły, z nierentowności.
To prawda, że na dłuższą metę trudno byłoby to wszystko utrzymać i finansować ze środków publicznych.
Rynek się otworzył po 89 roku, nie tylko w Polsce, ale we wszystkich krajach, które były komunistyczne i po prostu to wszystko nie wytrzymało.
Ale o tym to by można dużo dyskutować, a to już nie jest za bardzo na temat.
Kapitalizm jest dobry, jeżeli jest uczciwy i sprawiedliwy dla wszystkich, bez wyjątku.
Tak właśnie jest w większości krajów Europy Zachodniej. Tam zresztą nigdy nie było KOMUNY. Ludzie tam nie znali takich czasów.
Natomiast, kapitalizm jest zły i niesprawiedliwy jeżeli panuje nierówność społeczna, wyzysk na biednych, egoizm, samolubstwo i bogacenie się kosztem biednych i pokrzywdzonych.
I tak właśnie w Polsce od lat jest, za różnych rządów. I nie tylko w Polsce, bo też na Ukrainie ( tam to nawet jest i było dużo gorzej ), w Rumunii, w Bułgarii i tak dalej.
W takich krajach zawsze bogacili się cwaniacy, nieuczciwi najczęściej kosztem biednych, niewinnych.
I kapitalizm w takich krajach jest nieuczciwy i niesprawiedliwy.
Gdyby w Polsce panowała równość, równe prawa dla wszystkich, nie byłoby wyzysku, byłaby sprawiedliwość społeczna, to też "kapitalizm" byłby dobry.
To są dwie, różne rzeczy: dobry i zły kapitalizm.
Ale teraz do głównego tematu.
Nie wiem, czy w Polsce obecny rząd, czy też inne rządy miałyby dobrą i szczerą wolę, by nad sądami i prokuraturami sprawować należytą kontrolę.
Sądy musiałyby zostać całkowicie zależne i pod pełną kontrolą instytucji rządowej i wtedy nie byłoby niesłusznych wyroków, patologii i nieudolności niektórych sędziów.
A gdyby coś takiego było to każdy taki sędzia od razu byłby wydalany z zawodu, bez przywilejów i co naj mniej na parę ładnych lat nie mógłby wykonywać zawodu sędziego.
W Stanach Zjednoczonych jest takie prawo, że tam każdy sędzia, prokurator, policjant tak samo, równo odpowiada za swój błąd, za nieudolność, jak każdy zwykły człowiek. I nie tylko wylatuje z zawodu, ale też mogą odebrać na zawsze prawo do emerytury.
Prawo w USA powinno być przykładem nie tylko dla Polski. Ale gdzie Polskę porównywać do USA?
W Polsce nie ma takiej woli rządu, i pewnie nie tylko rządu PiS, by poprawić prawo skutecznie, by uzależnić całe sądownictwo w Polsce.
Być może rządowi obecnemu to jest "na rękę", by tak było.
Znając mentalność rządu obecnego w Polsce, są to ludzie zakłamani, manipulatorzy, którym "dobra kasa" i przywileje w rządzie uderzają do głowy.
Ktoś może się z tym zgodzić albo nie, ale tak to jest w tym kraju.
Jestem sobie.