Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Depopulacja" już się odbyła
#1
Tytuł wątku jest przewrotny, prowokacyjny, nie należy rozumieć go dosłownie.

Dzisiaj jestem sobie przed sklepem na parkingu, siedzę sobie w samochodzie i słyszę takiego jednego młodego mężczyznę, może w moim wieku który rozmawia z jakąś kobietą. Nie znam ani jednego ani drugiego. Mówi do niej głośno i wyraźnie, trochę pobudzony czy podekscytowany, tak że słyszę co mówi, w zamkniętym samochodzie. Chodziło temu facetowi o te kilka słynnych wypowiedzi Billa Gatesa, jedna z Ted 2010 a druga z CNN z 2011 r. o tempie przyrostu ludzi na świecie oraz o szczepionkach, antykoncepcji, służbie zdrowia i edukacji. Kilka zdań z jednego wystąpienia i kilka zdań z drugiego i tyle. Plus własna/czyjaś interpretacja tego co to miało oznaczać czyli że szczepionki mają zabijać ewentualnie szczepionki mają powodować bezpłodność. że to ma być zastosowane i w Europie, i w USA itd.
Ja jednak preferował bym oglądanie danych konferencji/wywiadów w całości, w pełni ze zrozumieniem i dodatkowo jeśli to będzie potrzebne zagłębić się odpowiednio w cały temat. Nie fragmentaryczne urywki, nie w czyjeś artykuły które mają na celu wpisać je w apokaliptyczny koncept, nie w czyjeś komentarze które jedynie mają na celu utrzymać odbiorcę w błędzie.
Tyle że globalna liczba ludzi, ta w momencie kiedy wypowiadał te słowa oraz prognozowana liczba ludności w 2050 roku odnosi się najbardziej do najbiedniejszych regionów na świecie ze szczególnym uwzględnieniem Afryki bo tam jest największy przyrost ludności na świecie i od pewnego czasu Afryka w dużym stopniu, bardziej niż inne kontynenty decyduje o liczbie populacji na świecie. Chodzi żeby stworzyć im takie warunki bytowe w szerokim znaczeniu by mogli radzić sobie z utrzymaniem samych siebie, swoich dzieci i zapewnieniu im odpowiedniej przyszłości. To zależy od wielu czynników, jest to poziom służby zdrowia, zasoby, umiejętność korzystania z własnych zasobów, edukacja, mentalność społeczeństwa. Tego wszystkiego tam brakuje. Pomysł na życia przeciętnego Afrykańczyka z różnymi wyjątkami sprowadza się do tego żeby założyć rodzinę i mieć jak najwięcej dzieci, mimo że patrząc realnie nie jest go na nie stać, skazuje je w przyszłości na biedę. Tak naprawdę im więcej ich posiada tym bardziej jest on biedniejszy.Ten model się nie sprawdza, nie sprawdzał się nigdzie, ani w Europie w XVIII i XIX w., ani w Azji ani w Ameryce Łacińskiej, Południowej itd. Tutaj powoli przechodzę do sedna tego tematu czyli zagadnienia szczepionek. U Afrykańczyków działa to tak że im gorzej radzą sobie z różnymi epidemiami, im jest wyższa śmiertelność na daną chorobę tym asekuracyjnie rodzice decydują się żeby posiadać ich coraz więcej bo kalkulują sobie że część z nich nie przetrwa. W ten sposób przebijają próg śmiertelności danych chorób jednocześnie pogłębiając biedę swoją a jeszcze bardziej swoich dzieci kiedy będą dorosłe. Ich dzieci kiedy dorastają powtarzają ten model, dlatego między innymi w Afryce mamy do czynienia i to z coraz większym dziedziczeniem biedy, większym niż kiedykolwiek na tym kontynencie w historii. Także szczepionki obniżają poziom śmiertelności w danym regionie a to z pozostałymi punktami odpowiedzialnego rozwoju, długo okresowo ma wyciągnąć Afrykańczyków z biedy. Tych punktów jest więcej, nie tylko szczepionki i służba zdrowia.
Co powoduje obecny stan w Afryce? Im więcej ludzi tym ten region jest coraz bardziej niebezpieczny, więcej wojen domowych, więcej wojen między poszczególnymi państwami tego kontynentu, więcej autorytarnych rządów, więcej oligarchii, więcej terrorystów i coraz większy problem nielegalnej emigracji. Afrykańczycy mówiąc wprost stamtąd uciekają i napierają na Europę a Europa nie jest w stanie przyjąć takiej liczby ludzi jaka jest chętna by mieszkań na naszym kontynencie. Chodzi żeby Europę zorganizować im tam na miejscu. Ten kontynent ma odbyć ten sam proces jaki odbyła Europa zanim stała się bogata, naturalnie z pominięciem niecywilizacyjnych metod czyli m.in niewolnictwa, kolonizacji, wojen itd. Myśmy ten proces przeszli i dlatego jesteśmy bogaci jako Europa.
Dla lepszego zrozumienia, kiedyś jako kontynent pod względem porównywalnych problemów byliśmy jak Afryka, tyle że 80-150 lat temu ( w zależności od państwa). Nasi przodkowie wychodzili z założenia że im więcej dzieci tym lepiej, dlatego rodziny przeciętnie liczyły zwykle po 7- 15 dzieci. Kiedyś nie było systemowej, publicznej edukacji i dzieci  nie przechodziły kompleksowej edukacji. Później już w następnym pokoleniu, kiedy państwowa edukacja powstała to rodziny wielodzietne niechętnie puszczały dzieci do szkoły żeby miał kto razem z nimi pracować więc zdarzało się że edukacje kończyły po 1-2 klasie podstawówki. Dlatego później w naszym kraju ustawowo wprowadzono obowiązek i różne instytucje państwa ale nie tylko zaczęły przekonywać rodziców do zmiany mentalności. Podobnie w większym stopniu zaczęto stawiać na służbę zdrowia w tym szczepionki. W XVII, XVIII i przez cześć XX wieku mieliśmy w naszym kraju duży stopień poronień, śmierci noworodków podczas porodu, śmierci z powodu różnych chorób w tym na przykład grypy, czy różnych zapaleń do 12 roku życia. Dlatego nasi przodkowie stwierdzali że muszą mieć dużo dzieci bo część na pewno nie przeżyje, a próg nowych urodzeń był wyższy niż śmiertelność tylko że tym sposobem nie wychodziły z biedy a ich dzieci również nie wychodziły. Wzór jest prosty, im więcej dzieci tym zostaje mniejsza kwota na zainwestowanie w każde z nich. Porównując oba zagadnienia trzeba jednak napomknąć że zestawiając tamtą Europe z obecną Afryką, to w Afryce ten proces jest jeszcze bardziej spotęgowany i wymyka się im spod kontroli. Im dłużej to będzie trwało tym ten problem będzie coraz większy.
Tytułem zakończenia, nie chodzi o uśmiercanie Afrykańczyków, nie chodzi o powodowanie bezpłodności, chodzi o świadome planowanie rodziny i przyszłości dla niej, stworzenie w Afryce warunków systemowych dla lepszego i szybszego rozwoju, zastosowanie wzorca który sprawdził się w Europie i nie tylko Europie. Te państwa afrykańskie a właściwie ich włodarze którzy to rozumieją korzystają z tego.
Odpowiedz
#2
W życiu nie przyjmę szczepionki, która była tworzona nie cały rok. Już tak na naszym kontynencie szczepiono ludzi i nie wyszło to na dobre.
https://biotechnologia.pl/farmacja/tajem...iona,15407

Albo szczepionka na covida była tworzona wiele wcześniej co było by bardzo podejrzane, albo jest słabo przetestowana.
Co do Afryki to ten bogaty kontynent był przez wiele lat niszczony i jego mieszkańcy również. Biały człowiek pozostawił tam patologie i miliony ofiar oraz jeszcze więcej obciętych rąk za nie wyrabianie norm. Patrząc przez wieki na takie działania nie można się dziwić tubylcom, że kierują się tym samym podczas walk. Nauczeni, że siłą i bestialstwem mogą coś osiągnąć jak robił to "cywilizowany" biały człowiek. Wystarczyło ich zostawić w spokoju i nie wyciskać z nich ile się da to może byli by w podobnym miejscu co europejczycy.
Odpowiedz
#3
Na którego Covida? Bo są róże a my mówimy o covid 19.


Znam te różne internetowe info, tzw alter news że już w 2015 roku różne korporacje kupiły patenty na testowanie szczepionek na koronowirusa. Tyle że nie dodają iż, nie tego którego mamy obecnie bo jest inną zmutowaną odmianą a tamten koronawirus to jest odmiana zwierzęca, z tego co pamiętam atakująca świnie i krowy.

Należy pamiętać że pierwsze koronawirus zostały odkryty w latach 60-tych zeszłego wieku. Tylko że później pojawiły się różne szczepy choćby i z tego powodu że roznosił się po świecie, bytował w różnych warunkach choćby i atmosferycznych ale i też wirusowo-bakteryjnych, higienicznych itd.
Odpowiedz
#4
Jaki jest cel dezinformacji? Według mnie taki


https://www.geekweek.pl/news/2020-11-21/...tragiczna/


Skąd pochodzą te wszystkie alternatywne treści " odkrywające prawdę"? Nie zaczynają się na polskich stronach, profilach. Główne pierwotne źródła to Chiny, Rosja i USA. Twórcy z tych krajów przodują w dostarczaniu takich treści.
Jak się się z nimi zapoznawać to radzę sprawdzać co jest na dole, na kogo się powołują i czy te źródło na pewno jest pierwsze. Bo czasami jeden polski portal z alternatywnymi treściami powołuje się na inny który opublikował przed nim co nie oznacza że stąd pochodzi pierwotna informacja.

Sądzę że za obecne epidemiczne i nie tylko epidemiczne problemy wielu państw, w tym Europy i USA a właściwie przede wszystkim, odpowiadają właśnie te portale. Innym z powodów jest również nieskuteczne, wybiórcze, słabo zaplanowane działanie rządzących i podmiotów państwowych, czy wcześniejszych problemów systemowych na przykład ze służbą zdrowia, czy jednostkami wspomagającymi/współpracującymi z tą służba jednak składową tego jest również podejście społeczeństwa i wpływ tych treści.

W jakimś stopniu pewną odpowiedzialność ponoszą tzw influencerzy/osoby publiczne które były odbiorcami tych portali/profili a w mediach społecznościowych mają bardzo duże zasięgi, od 100 tys. obserwujących do miliona czy nawet więcej niż milion.

Co pomogło Chinom poza tymi rzeczami które są wymieniane w artykule? To że tam podeszli do społeczeństwa twardo, nie to co u nas nazywało się tzw "twardym"traktowaniem i paradoksalnie reżimowy internet. Poza usuwaniem stron niewygodnych dla władzy, kwestii typowo politycznych, historycznych czy takich na które tamta władza jest przewrażliwiona blokowali im dostęp do alter stron i mediów społecznościowych w tym segmencie.
Odpowiedz
#5
Jeżeli chodzi o szczepionkę na covida to również za nią podziękuję, bo przynajmniej teoretycznie jest lek działający na tego virusa, i jest to Amantadyna

https://konkret24.tvn24.pl/zdrowie,110/a...35969.html

Rozumiem,  że ten lek nie jest przebadany, nie przeszedł testów, ale szczepionka też ich nie przeszła. Różnica jest taka, że na szczepionce amerykańskie lobby farmaceutyczne zarobi miliardy, a na "znanym leku" tych miliardów już nie zarobi. Reasumując: Niech spadają
Odpowiedz
#6
No ciekawe ale i niebezpieczne dla tego lekarza. Może mu się teraz przydarzyć zawał albo wypadek jakiś bo tu chodzi o potężne pieniądze.
Odpowiedz
#7
To nie jest czasem tak że trzeba mieć wcześniej Parkinsona albo stwardnienia rozsiane?


https://twojezdrowie.rmf24.pl/choroby/ko...Id,4867355

https://pl.wikipedia.org/wiki/Amantadyna

Przechodzi się delikatniej covid 19 bo działa na dwie wyżej wymienione choroby czyli innymi słowy z samą omawianą jednostką chorobową jako taką ma niewiele wspólnego.
To na takiej zasadzie lekiem na covid 19 można zrobić równie dobrze antydepresanty jak ktoś przechodzi depresję. Tyle że covid 19 i tak nie wyleczy, co najwyżej pacjent w pewnym momencie jak dobrze pójdzie zostanie bez depresji ale z covid 19. Bedą mu poprawiać samopoczucie, dodawać energii, napędzać, może nie będzie tak się bał samej choroby i jej skutków ale to raczej wszystko.
Odpowiedz
#8
Cytat:No ciekawe ale i niebezpieczne dla tego lekarza. Może mu się teraz przydarzyć zawał albo wypadek jakiś bo tu chodzi o potężne pieniądze.
Nic z tych rzeczy. Wykorzystali najprostszą metodę, czyli zrobili z niego wariata i samozwańczego szamana, który chce się dorobić na pandemii. Tymczasem on niczego nie sprzedaje, a jedynie zasugerował, ze Amantadyna bardzo dobrze działa na COVID-19.
Tutaj na temat tego leku wypowiada się pulmonolog, neurolog..
https://zdrowie.wprost.pl/medycyna/leki/...kowcy.html

Nie zmienia to faktu, że nawet nie próbują robić badań naukowych, które potwierdziłby lub nie skuteczność amantadyny w walce z COVID-19. Ma być szczepionka i koniec. Oczywiście musi to być tylko i wyłącznie szczepionka konkretnej amerykańskiej firmy, bo wszystkie inne to trucizna. Rosyjska szczepionka jest na tym samym poziomie badań co szczepionka z USA, jest 2x tańsza, ale jak podają media, szczepionka z Rosji to trucizna.

PS. PIS zabezpieczył się także w przypadku opornych, a więc gdy ktoś odmówi szczepień musi spodziewać się, że zostanie zaszczepiony w sposób przymusowy:
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dzien...739/art-36

Cytat:Bedą mu poprawiać samopoczucie, dodawać energii, napędzać, może nie będzie tak się bał samej choroby i jej skutków ale to raczej wszystko.
Lekarzem nie jest, nie znam się, ale skoro zawodowy lekarz twierdzi, że amantydyna pomaga, że sam wyleczył się tym lekiem oraz wyleczył ponad 100 osób tzn. że coś jest na rzeczy.
Odpowiedz
#9
Ciężko czyta się takie rzeczy w XXI wieku. Oj historia źle nas oceni tak jak my zacofanie średniowiecza. Chyba, że koniec jest biski....
Odpowiedz
#10
Teraz już nie mówi się o jednej szczepionce, ale o kilku szczepionkach, które trzeba będzie przyjąć. Niech spadają.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości