Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Picie alkoholu / Alkoholizm.
uuu to sporo. Ja Na razie 6 lat z hakiem
Odpowiedz
Natomiast, gdy ktoś ma "gdzieś" ten cały alkoholizm polecam dobry artykuł traktujący o kacu, a dokładnie o sposobach zwalczania kaca oraz jak pić alkohol w dużych ilościach i nie mieć kaca Big Grin

https://minds.pl/artykul/kac---objawy-pr...zania-kaca
Odpowiedz
(18-02-2021, 15:11 )DziedzicPruski napisał(a): Natomiast, gdy ktoś ma "gdzieś" ten cały alkoholizm polecam dobry artykuł traktujący o kacu, a dokładnie o sposobach zwalczania kaca oraz jak pić alkohol w dużych ilościach i nie mieć kaca Big Grin

https://minds.pl/artykul/kac---objawy-pr...zania-kaca

Tutaj piszą tylko, pij, pij i pij, aby się nie odwodnić, a co jeśli kac czy tam zatrucie alkoholowe jest tak duże, że od rana do wieczora każdy łyk wody, jest wymiotowany  Big Grin ? o tym mogli napisać jak sobie z takim czymś poradzić  Tongue. W poradach jeszcze powinno być, aby nie mieszać alkoholu, jak pijesz wódkę to pij tylko wódkę tego dnia, jak piwo to piwo , pomoże zmniejszyć dolegliwości następnego dnia.
Odpowiedz
To już raczej nie jest kac, tylko zatrucie alkoholowe.
Odpowiedz
Witajcie.

Powiem, że gdyby nie alkoholizm, gdyby nie nałóg alkoholowy, to byłoby dobrze i alkohol mógłby pić każdy pełnoletni.
Ale wiemy, że tak nie jest i nie będzie nigdy.
Ci, którzy wytwarzają alkohol liczą na zysk, bo z tego żyją. No i państwa na całym świecie mają z tego spory podatek.
Ja nie przepadałem nigdy za alkoholem, nawet za piwem dlatego nie ruszam w ogóle alkoholu.
Wolę się napić soku, herbaty jak alkoholu.

Alkoholizm ( bo pewnie to już wcześniej pisałem na postach ) jest nałogiem, który można i da się wyleczyć.
Tak jak każdy inny nałóg.

Pytanie tylko czy ktoś chce z tego wyjść i z tym skończyć na dobre? Musi być szczera chęć zmiany swojego życia i leczenia na terapii.
Nikt nikogo do tego nie zmusi, bo to tak nie działa.
Każdy alkoholik musi się przed samym sobą przyznać, że ma rzeczywiście z tym problem.
Każdy nałóg da się wyleczyć i potrzeba do tego jakiegoś poświęcenia, motywacji, dużej chęci.
We wszystkim muszą być jakieś chęci. Bez tego nic się nie zrobi na lepsze.
Ale nikt za nikogo tego nie zmieni.
Jestem sobie. 
Odpowiedz
Jutro 11sta rocznica niepicia...
"Every day above ground is a good day"
[Obrazek: giphy.gif] [Obrazek: 7HJSGks.jpg]
Odpowiedz
(27-02-2021, 15:33 )JoyOfSatan napisał(a): Jutro 11sta rocznica niepicia...
Gratuluję Smile
Odpowiedz
Dzieki Smile
"Every day above ground is a good day"
[Obrazek: giphy.gif] [Obrazek: 7HJSGks.jpg]
Odpowiedz
Każde uzależnienie, każdy nałóg z czasem zaczyna rządzić człowiekiem, bo jest to silniejsze od woli człowieka.
I to już jest sygnał, aby coś z tym zrobić, udać się gdzieś na terapię do specjalistów.
Oczywiście musi być do tego szczera chęć i wola. Bo nikt nie zmusi nikogo do terapii.
To już zależy od tego, czy ludzie z nałogiem chcą z tego wyjść, czy chcą w tym tkwić nadal, do śmierci.
To też jest wybór ludzi.
Ale jak ludzie dokonują złych wyborów, to na tym cierpią i tracą.

Jeżeli niektórym jest z tym dobrze, to tylko ich sprawa.

Ale nikt o zdrowym myśleniu nie wybrałby złego, upodlonego życia.
No ale np. alkoholizm powoduje też z czasem, po latach pewne zaburzenia psychiczne, a nawet chorobę psychiczną i tacy ludzie nie są już normalni. Nie mają zdrowego myślenia.
Np. niektórzy bezdomni tacy są, którym już na niczym nie zależy, śpią w parkach, w komórkach, w piwnicach i są alkoholikami.
Im już jest obojętny taki los ( chociaż pewnie nie dotyczy to wszystkich bezdomnych ).
Mają takie życie na własne życzenie. Może nie do końca w każdej sytuacji tak jest, bo są różne przyczyny bezdomności.
Jestem sobie. 
Odpowiedz
Mnie 12 kwietnia minęła 11 rocznica niepicia. Kurde tu jest jedyne miejsce gdzie to napisałem.
Po prostu w tym roku sobie zapomniałem. Angry
No to 11 lat i kilka dni...od 12 tego
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości