14-09-2020, 14:46
Ostatnio prowadzi się wiele badań na temat psychodelików jako pomoc w terapii różnych schorzeń psychicznych i uzależnień. badania pokazują, że np. mdma(extaza) świetnie sprawdza się leczeniu stresu pourazowego a psylocybina poprawia samopoczucie chorych na raka. Lsd już w latach 60-tych była stosowana jako lekarstwo na wiele schorzeń. Wiele badań pokazuje bardzo małą podatność człowieka na uzależnienie się od psychodelików co nie znaczy, że nie da się od nich uzależnić bo uzależnić (tak zakładam) można się od wszystkiego. Sam kiedyś jadłem grzybki rekreacyjnie wiele razy i faktycznie na początku jadłbym je kubłami ale z czasem miałem do nich większy szacunek bo lubiły wyciągać na wierzch problemy a to nie jest przyjemne na imprezach. Później faktycznie sięgałem po twarde narkotyki i wciągnąłem się w nie ostro ale zawsze będę pamiętał, że zaczynałem od alkoholu a czy spotkał bym się po drodze z grzybami czy nie do twardych narkotyków i tak bym dotarł bo po prostu jestem podatny na uzależnienia i do tego używki dawały mi na chwilę odpocząć od fobii.
https://krytykapolityczna.pl/narkopolity...ej-lorenc/
https://krytykapolityczna.pl/narkopolity...ej-lorenc/