11-11-2019, 20:04
Mój ojciec też pił i wg. mnie pił bardzo dużo, ale z tą różnicą, że to było zupełnie inne picie, niż to, które opisujesz ty. Mój ojciec zawsze miał pieniądze, lubił dziewczynki, prowadził imprezowy styl życia i bawił się praktycznie do starości. Skończyły się pieniądze, skończyły się dziewczynki, skończył pić. Wydaje mi się, choroba psychiczna raczej jest uwarunkowana genetycznie niż samym piciem. Patologiczny alkoholizm chyba też jest uwarunkowany genetycznie.