Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Brak pracy, bezrobocie
#15
Ja mam tego świadomość tyle, że ja nie pracowałem nigdy przy piłach. Czasami coś tylko podawałem jakiemuś pracownikowi, ale nie wyrzynałem desek na piłach.
Ja tam zajmowałem i zajmuje się trochę czymś innym, co jest bezpiecznym zajęciem.
Oczywiście, jak przebywam blisko maszyn tnących, u znajomego na podwórku, to on mi daje nauszniki na uszy, żeby chronić słuch, bo jednak to jest hałas, jak działają maszyny.
Sam zresztą o to dbam.

W ogóle w mojej sytuacji było i jest tak, iż ja mogłem otrzymać UMOWĘ o PRACE, w kilku miejscach gdzie pracowałem, ale uzgadniałem to z pracodawcami, że lepiej dla mnie, żebym pracował tylko, dorywczo.
Wynikało to z tego, że ja nie miałem wypracowywanych zbyt wielu godzin, bo pracowałem, różnie, okresowo, nie zawsze codziennie w miesiącu.
Maksymalnie wychodziło z godzin wypracowanych: 500 - 600 zł. a czasami nawet i mnie, bo ja różnie miałem płacone, w zależności od godzin.
Stawki też były dość niskie, a kiedyś nawet, jak się zatrudniłem w TARTAKU u innego znajomego, którego bardziej tylko znałem z widzenia i było to wiele lat temu, to gość dał mi tylko marne 3 zł. na godzinę. Wprawdzie to były inne lata, jakoś ( 2008 - 2009, o ile dobrze pamiętam ), ale nikt by za pół darmo nie chciał u takiego pracować.
Ja się zgodziłem, bo byłem przekonany, że on mi podniesie stawkę godzinową, ale jednak nie.
Dość szybko zrezygnowałem z tej pracy, bo nie chciałem być wyzyskiwany. A tam panuje wyzysk na pracownikach, od lat podobno... Inny znajomy mi o tym powiedział, który o tym wie.
Czyli, nawet na moim przykładzie, jak się tam zatrudniłem, tylko za 3 zł. na godzinę, a musiałem, po 8 godzin zasuwać na całym placu w tartaku.
A jeszcze do tego, gość poganiał i zarzucał: "Że ja się obijałem", co w ogóle nie było prawdą.
Waliło mu na głowę.
No i dowiedziałem się, że sporo ludzi zrezygnowało tam z pracy, bo też nie chcieli być wyzyskiwani. Nawet podobno jacyś, byli pracownicy ścigali właściciela tego tartaku, bo nie wypłacił im wszystkich, należnych pieniędzy.
Gdybym ja tam pracował dłużej, to też byłbym cały czas wyzyskiwany. Ale popracowałem tylko może ze trzy tygodnie, po czym dałem sobie z tym spokój.
I takich miejsc pracy, również są to TARTAKI, gdzie się wyzyskuje pracowników, jest być może wiele.
To już zdecydowanie lepiej miałem, jak wykonywałem prace leśne, gdzie zawsze mi wypłacono i miałem dużo lepiej płacone.
Raz była taka sytuacja ( to były początki lat 2000 ), jak z podleśniczym pojechałem do innego leśnictwa i tam wykonaliśmy prace z mierzeniem drzew do wycinki, to ja tam pracowałem chyba prawie trzy tygodnie ( za taki okres czasu wtedy to był dobry zarobek w lasach ), to leśniczy z tamtego leśnictwa nie wypłacił mi, ani złotówki wypłaty.
Ja się przypominałem, nie raz. Nawet wspomniałem temu, podleśniczemu, ale nic to nie pomogło. On specjalnie mi nie zapłacił, bo to jest taki, "cwaniacki" człowiek, który ( nie wiem, jak teraz ), który wtedy też nie był dla mnie miły.
Było tak, że ja coś tam o czymś powiedziałem, a on się oburzył, bezpodstawnie.
Był mi winien kasę za godziny pracy i nie otrzymałem tej kasy. Potem dałem sobie spokój, bo podobno ktoś mi powiedział, że nie warto byłoby tam zadzierać z tym, leśniczym.
A  dla mnie każda złotówka się liczyła. Ale poza tym, w innych miejscach, na szczęście zawsze miałem płacone.
Oczywiście jest zawsze pewne ryzyko, że, zatrudniając się do miejsc pracy bez umowy, pracodawcy mogą być nieuczciwi, nie wypłacając albo całości wypłaty, albo wcale.
Takie miejsca pracy i firmy są i będą. Jednak ja otrzymywałem prace, z pewnym "zapewnieniem", gdyż to było, dzięki: znajomości, iż będę miał wypłacane za prace. No i tak było.
Natomiast, dwa razy tak się zdarzyło, a konkretnie raz, że, pracując u leśniczego nie otrzymałem żadnych pieniędzy i wykonałem prace u niego za darmo.
W drugim przypadku było tak, że zatrudniłem się u syna tego leśniczego, który ma firmę leśną. To był: przypadek, że akurat go gdzieś spotkałem, na drodze.
No i potrzebował kogoś i ja się zgodziłem. Jednak, jak się dowiedziałem, niechętnie ludziom płaci za prace. Mi, ledwo wypłacał, bo ja się prosiłem o swoje. Ale też mógłby, specjalnie o tym zapomnieć.
Być może ma to po swoim ojcu... Dlatego ja nie chcę tych ludzi widzieć na oczy i nie chce tam już pracować.
Innym pracownikom, których zatrudnia, słyszałem, że nie płaci całości z wypłat, i to po kilkadziesiąt tysięcy złotych - łącznie.
Tylko tak, ZALICZKOWO wypłacał lub nadal wypłaca.
I do tego, z tego co również słyszałem, ma już na głowie KOMORNIKA, bo ma jakieś zaległości, chyba za podatki. Ale nawet samo to, że ludziom był, czy nadal jest winien sporo kasy.
Nie chciałem tam już dłużej pracować.

No a wracając do tych: umów o prace, to jednemu czy drugiemu pracodawcy, gdzie pracowałem tak naprawdę było obojętne, czy ja miałbym umowę, czy też nie.
To dla mnie miało być korzystne, żebym to, co zarabiałem, przynajmniej te parę złotych, zatrzymywał, całość dla siebie.
Gdyby była UMOWA w pracy, to ja bym tracił, w wyniku zbyt małej ilości godzin ( gdyż nie zawsze i nie codziennie musiałem pracować, bo takie wykonywałem prace ), to, pracodawcy musieliby mi nawet całość z wypłat pobierać na podatek i składki, a ja nie miałbym z czego żyć i pracowałbym tylko po to, żeby dawać zysk dla PAŃSTWA.
A, Państwo i tak się bogaci na pracownikach.

Dlatego, trzeba czasami samemu "kombinować", ale uczciwie, żeby nie być za bardzo ograbianym, z marnych paru złotych.
I takich PRACOWNIKÓW się powinno właśnie uwzględniać, w miejscach pracy.
Ale wiadomo, różnie się na to patrzy, również przez samą INSPEKCJĘ PRACY.
Jestem sobie. 
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Brak pracy, bezrobocie - przez Odporny - 15-10-2019, 12:13
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez JoyOfSatan - 15-10-2019, 21:36
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez DziedzicPruski - 16-10-2019, 13:24
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez JoyOfSatan - 16-10-2019, 19:36
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez Odporny - 16-10-2019, 13:02
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez Odporny - 16-10-2019, 20:09
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez Odporny - 17-10-2019, 14:05
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez Odporny - 18-10-2019, 20:00
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez DziedzicPruski - 19-10-2019, 9:38
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez Odporny - 19-10-2019, 12:53
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez DziedzicPruski - 19-10-2019, 18:23
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez Odporny - 19-10-2019, 19:48
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez DziedzicPruski - 21-10-2019, 19:52
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez Odporny - 21-10-2019, 23:50
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez Odporny - 22-10-2019, 17:51
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez saintan - 22-10-2019, 20:15
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez JoyOfSatan - 22-10-2019, 20:41
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez Odporny - 23-10-2019, 0:40
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez pocek - 23-10-2019, 16:56
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez DziedzicPruski - 23-10-2019, 14:42
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez Odporny - 23-10-2019, 18:20
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez Odporny - 23-10-2019, 22:19
RE: Brak pracy, bezrobocie - przez Odporny - 24-10-2019, 1:04

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości