08-02-2021, 14:50
Można by zapytać o zadanie jednego czy dwóch ekspertów w dziedzinie ale właściwie po co. Dziennikarze i publicyści tak robią, a przynajmniej powinni.
https://www.kwantowo.pl/2021/02/07/publi...cieplenie/
Żeby to był już całkowicie nowy temat i tak się zdarzyło pierwszy raz no to można wybaczyć, mogli nie wiedzieć aczkolwiek żeby zminimalizować skalę błędu można by zapytać ekspertów. Można by też skorzystać z jakiś źródeł dostępnych wi internecie, już za darmo. Nie trzeba nigdzie iść, nie trzeba nikomu płacić aczkolwiek zdarzają się też eksperci którzy są gotowi wygłosić kilka zdań za darmo.
To jest taki pewien modus operandi tej grupy, generalnie w mało której dziedzinie ono i tak naprawdę słuchają ekspertów ze zrozumieniem i wprowadzają to co mówią w życie. Widać to choćby po medycynie i po ekonomii. Prędzej są gotowi jakieś ich wypowiedzi, prace, badania zmanipulować.
Stąd może to skłanianie się w stronę tego populizmu, stąd może wpisanie naukowców z konkretnej dziedziny do tej elity którą trzeba zwalczać? Stąd może wyhodowanie sobie swoich " ekspertów" czyli jednych i tych samych ludzi którzy wypowiadają się w każdej dziedzinie, nigdy zawodowo się nią nie zajmowali ani nawet przez moment, stąd "kult" jednych i tych samych twarzy.
https://www.kwantowo.pl/2021/02/07/publi...cieplenie/
Żeby to był już całkowicie nowy temat i tak się zdarzyło pierwszy raz no to można wybaczyć, mogli nie wiedzieć aczkolwiek żeby zminimalizować skalę błędu można by zapytać ekspertów. Można by też skorzystać z jakiś źródeł dostępnych wi internecie, już za darmo. Nie trzeba nigdzie iść, nie trzeba nikomu płacić aczkolwiek zdarzają się też eksperci którzy są gotowi wygłosić kilka zdań za darmo.
To jest taki pewien modus operandi tej grupy, generalnie w mało której dziedzinie ono i tak naprawdę słuchają ekspertów ze zrozumieniem i wprowadzają to co mówią w życie. Widać to choćby po medycynie i po ekonomii. Prędzej są gotowi jakieś ich wypowiedzi, prace, badania zmanipulować.
Stąd może to skłanianie się w stronę tego populizmu, stąd może wpisanie naukowców z konkretnej dziedziny do tej elity którą trzeba zwalczać? Stąd może wyhodowanie sobie swoich " ekspertów" czyli jednych i tych samych ludzi którzy wypowiadają się w każdej dziedzinie, nigdy zawodowo się nią nie zajmowali ani nawet przez moment, stąd "kult" jednych i tych samych twarzy.