W odpowiedzi do zarzutów Wiadomości TVP odnośnie tego faceta z USA który popełnił przestępstwa seksualne i miał wystąpić w finale Top model ale TVN wyrzuciło go w ostatniej chwili.
Dopuścili go do programu bo sąd w stalinowskiej Polsce wydał błędny wyrok w 1953 roku, właściwie urządził ustawkę sądowo- polityczną.
Może być taka odpowiedź?
Tak się właśnie czasami czuje widz jak ogląda Waszą telewizję, jak różne programy i słucha tych Waszych wywodów, produkcji zawiłego toku rozumowania. Bo wy jak zwykle jesteście prześladowani, jak w 150 innych tematach.
Tylko różnica między TVNem a Watykanem jest taka że nie trzeba było chodzić informować, prosić, wręcz błagać i odbijać się od ściany przez 46 lat a w przypadku Marciala Maciela jeszcze dłużej.
Wyciągacie tego Durczoka na każda okazję, od 5 lat to jest jakiś Wasz kolejny lite motive mimo że już w Waszej telewizji leciało to 150 razy. Niech się gdzieś wydarzy jakieś molestowanie czy inne przestępstwo seksualne albo nawet podejrzenie takowego to poza informowaniem o tym, za każdym razem i tak jest o Durczoku. To jak fetysz. Jakby Durczok miał być powiązany z każdym takim złym zachowaniem w kraju.
Nawet co do tego Durczoka mimo że ten TVN nie zareagował od razu i tak szybciej wyciągnęli konsekwencje i się go pozbyli niż pewne instytucje w kraju i za granicą. Nie musiał nikogo zgwałcić, nie musiał dopuszczać się pedofilii, wystarczyło że stosował chamskie, seksualne odzywki, miał kogoś chwycić za pupę i wydzierał się na pracowników. Jak słyszę że kościół w Polsce i poza granicami stosuje praktyki korporacyjne to zastanawiam się czy to jest na pewno właściwie określenie. Bo jakby takie stosował to nie byłyby aż tak obciążony jak jest obecnie, a te afery o których mowa z ostatnich 75 lat już były by dawno rozliczone i najprędzej zapomniane.
Tanie telewizyjne kaznodziejstwo, z niewspółmiernymi, nieanalogicznymi porównaniami, całkowicie przestrzelonymi pseudo argumentami, rytualne wrzutki na jedne i te same osoby bez ładu i składu a to na użytek prowadzenia wojenki medialnej bo przecież nie chodzi Wam o żadną moralność tylko wykończenie konkurencji.
Nie widziałem gdzie to wrzucić, post zahacza o kilka różnych kwestii i pasuje do kilku forumowych tematów. Zdecydowałem się jednak umieścić tutaj.
Dopuścili go do programu bo sąd w stalinowskiej Polsce wydał błędny wyrok w 1953 roku, właściwie urządził ustawkę sądowo- polityczną.
Może być taka odpowiedź?
Tak się właśnie czasami czuje widz jak ogląda Waszą telewizję, jak różne programy i słucha tych Waszych wywodów, produkcji zawiłego toku rozumowania. Bo wy jak zwykle jesteście prześladowani, jak w 150 innych tematach.
Tylko różnica między TVNem a Watykanem jest taka że nie trzeba było chodzić informować, prosić, wręcz błagać i odbijać się od ściany przez 46 lat a w przypadku Marciala Maciela jeszcze dłużej.
Wyciągacie tego Durczoka na każda okazję, od 5 lat to jest jakiś Wasz kolejny lite motive mimo że już w Waszej telewizji leciało to 150 razy. Niech się gdzieś wydarzy jakieś molestowanie czy inne przestępstwo seksualne albo nawet podejrzenie takowego to poza informowaniem o tym, za każdym razem i tak jest o Durczoku. To jak fetysz. Jakby Durczok miał być powiązany z każdym takim złym zachowaniem w kraju.
Nawet co do tego Durczoka mimo że ten TVN nie zareagował od razu i tak szybciej wyciągnęli konsekwencje i się go pozbyli niż pewne instytucje w kraju i za granicą. Nie musiał nikogo zgwałcić, nie musiał dopuszczać się pedofilii, wystarczyło że stosował chamskie, seksualne odzywki, miał kogoś chwycić za pupę i wydzierał się na pracowników. Jak słyszę że kościół w Polsce i poza granicami stosuje praktyki korporacyjne to zastanawiam się czy to jest na pewno właściwie określenie. Bo jakby takie stosował to nie byłyby aż tak obciążony jak jest obecnie, a te afery o których mowa z ostatnich 75 lat już były by dawno rozliczone i najprędzej zapomniane.
Tanie telewizyjne kaznodziejstwo, z niewspółmiernymi, nieanalogicznymi porównaniami, całkowicie przestrzelonymi pseudo argumentami, rytualne wrzutki na jedne i te same osoby bez ładu i składu a to na użytek prowadzenia wojenki medialnej bo przecież nie chodzi Wam o żadną moralność tylko wykończenie konkurencji.
Nie widziałem gdzie to wrzucić, post zahacza o kilka różnych kwestii i pasuje do kilku forumowych tematów. Zdecydowałem się jednak umieścić tutaj.