Ciekawe artykuły i filmy dokumentalne.

[Supa]

Dawna wiara w wampiry i sposoby radzenia sobie z nimi. 

https://wielkahistoria.pl/ludowe-metody-...cy-chlopi/

https://kurierhistoryczny.pl/artykul/ska...ampiry,277

https://ciekawostkihistoryczne.pl/2014/0...-krakowem/

https://facet.onet.pl/strefa-tajemnic/gr...ce/v2s0z58


W niektórych regionach określone wierzenia i praktyki utrzymywały się do końca XIX wieku a w innych miały sięgać 1922 roku. Zmarli mieli być odpowiedzialni za sprowadzania susz oraz pozostałych nieurodzajów, również innych nieszczęść. Z tego powodu niektórych zmarłych wykopywano żeby dokonać czynności które miały przerwać ciąg zdarzeń. Znaczenie miał tu mieć " odpowiedni" pochówek czyli na przykład twarzą do ziemi, ze skrępowanymi rękami i nogami czy z odcięta głową między nogami, obciążanie trumny kamieniami. Niektórzy nad trumnami wypowiadali zaklęcia, miały one wzmocnić cały proces. Zwykle to dotyczyło samobójców, przestępców czy osób które miały się jakoś szczególnie zhańbić aczkolwiek czasami wystarczyły tylko plotki i można było zostać dość łatwo zaklasyfikowanym jako wampir, strzyga, wampirzec. Tych nazw używano wymiennie, miały oznaczać to samo. Czasami za takowe były uznawane osoby... niepełnosprawne fizycznie lub umysłowo.
Te wierzenia miały mieć charakter religijny osadzony w chrześcijaństwie według tych osób które je wyznawały mimo że różni wysocy przedstawiciele kościoła zwykle apelowali o rozsądek, nawoływali by zaprzestać bezczeszczenia zwłok, a tego typu twarde przekonania miały być wyrazem wierzeń pogańskich. Jednak nie wszyscy chcieli tego słuchać.