Polacy robią udane projekty baz na Marsie. Wstępnie zainteresowane są nimi Chiny.
https://www.geekweek.pl/news/2020-07-26/...-na-marsa/
Coś mi się wydaje że na nic by się zdały te wszystkie techniki gdyby nie doszło do serii zdarzeń i niesprzyjających okoliczności. Hitler czy inny przywódca/lider mógłby się naprodukować gdyby nie:
- wynik I wojny światowej i wynikające z traktatu wersalskiego kary dla Cesarstwa niemieckiego: utrata terytorium, zbyt wysokie kontrybucje wojenne głównie z powodu Francji, ograniczenie liczebności wojska, inwestycji militarnych etc.
- okupacja wojsk francuskich i belgijskich w Zagłębiu Ruhry bo nie mogli się doczekać kiedy Niemcy zaczną wypłacać kontrybucje
-hiperinflacja która wybuchła w 1923 roku i który była najwyższą notowaną w historii ekonomii na całym świecie i nie została pobita do dzisiaj. Niemcy zaznali takiej biedy jakiej nie pamiętali ich najstarsi dziadowie. Nie było u nich tak biednie od co najmniej 120 lat wstecz.
- funkcjonowanie przez 14 lat republiki weimarskiej i tamtejszego systemu parlamentarnego czyli w skrócie kłopoty z decyzyjnością, mała stabilność polityczna, zmieniające się co rusz koalicje rządzące i premierzy. Kłopoty z zawieraniem kompromisu, wprowadzaniem skutecznych reform na czas, duża kłótliwość pomiędzy poszczególnymi partiami. Według społeczeństwa niemieckiego za dużo dyskutowali, za mało robili i za dużo błędów popełniali.
-wielki kryzys ekonomiczny który wybuchł w 1929 r. do tego momentu NSDAP miało w wyborach jakieś 2.5 % a Hitler do tego momentu był traktowany najczęściej jako pocieszny wariat. Niemcy obok USA i Polski były krajem w które najmocniej uderzył ten kryzys.
-Polityka Cesarstwa Niemiec uprawiana od co najmniej 60 lat przed Hitlerem od epoki Bismarcka. Czyli w skrócie Niemcy są wielkim , dumnym i praktycznie niepokonanym narodem, staną się jedną z potęg światowych. Była to tradycyjna i systematyczna propaganda cesarstwa do tego stopnia że po I wojnie światowej stwierdzili że oni tej wojny nie przegrali
-strach przed komunizmem, zarówno tym w postaci niemieckiej partii komunistycznej a przede wszystkim komunizmem ZSRR który szykował się do podboju.
Można powiedzieć że Hitler większość zabiegów demagogicznych po prostu przejął po poprzednikach głównie je podkręcając na wcześniej niespotykaną skalę. Włącznie z antysemityzmem bo ten był niemały już od początku XX wieku w Cesarstwie Niemieckim i Żydzi zwyczajowo i tak byli oskarżani o liczne nieszczęście tego państwa, w jakiś sposób było to popierane przez wcześniejszą klasę polityczną i wojsko, szczególnie po przegraniu I wojny światowej kiedy stwierdzili że Żydzi zorganizowali im wewnętrzną dywersję i to jest głównym powodem porażki. Hitler dołożył kilka więcej nowych historyjek antysemickich ale generalnie większość roboty wykonał ktoś za niego już wcześniej a on to bezwzględnie wykorzystał jako narzędzie. Co najmniej część przekonań antysemickich krążyła już po społeczeństwie niemieckim przed Hitlerem on po prostu wyszedł na mównice, przyznał im rację. Do utwardzenia tych poglądów przyczynił się zdecydowanie kryzys na Wall Street w 1929 roku który w Niemczech był uważany za arenę działań głównie bogatych Żydów. Nawet jak ktoś w USA nie był Żydem to i tak był po prostu nazywany Żydem.
https://www.geekweek.pl/news/2020-07-26/...-na-marsa/
(06-08-2020, 9:30 )DziedzicPruski napisał(a): Ciekawe rozważania ad tym, czy Hitler zahipnotyzował społeczeństwo
http://minds.pl/artykul/czy-hitler-zahip...ez-hitlera
Coś mi się wydaje że na nic by się zdały te wszystkie techniki gdyby nie doszło do serii zdarzeń i niesprzyjających okoliczności. Hitler czy inny przywódca/lider mógłby się naprodukować gdyby nie:
- wynik I wojny światowej i wynikające z traktatu wersalskiego kary dla Cesarstwa niemieckiego: utrata terytorium, zbyt wysokie kontrybucje wojenne głównie z powodu Francji, ograniczenie liczebności wojska, inwestycji militarnych etc.
- okupacja wojsk francuskich i belgijskich w Zagłębiu Ruhry bo nie mogli się doczekać kiedy Niemcy zaczną wypłacać kontrybucje
-hiperinflacja która wybuchła w 1923 roku i który była najwyższą notowaną w historii ekonomii na całym świecie i nie została pobita do dzisiaj. Niemcy zaznali takiej biedy jakiej nie pamiętali ich najstarsi dziadowie. Nie było u nich tak biednie od co najmniej 120 lat wstecz.
- funkcjonowanie przez 14 lat republiki weimarskiej i tamtejszego systemu parlamentarnego czyli w skrócie kłopoty z decyzyjnością, mała stabilność polityczna, zmieniające się co rusz koalicje rządzące i premierzy. Kłopoty z zawieraniem kompromisu, wprowadzaniem skutecznych reform na czas, duża kłótliwość pomiędzy poszczególnymi partiami. Według społeczeństwa niemieckiego za dużo dyskutowali, za mało robili i za dużo błędów popełniali.
-wielki kryzys ekonomiczny który wybuchł w 1929 r. do tego momentu NSDAP miało w wyborach jakieś 2.5 % a Hitler do tego momentu był traktowany najczęściej jako pocieszny wariat. Niemcy obok USA i Polski były krajem w które najmocniej uderzył ten kryzys.
-Polityka Cesarstwa Niemiec uprawiana od co najmniej 60 lat przed Hitlerem od epoki Bismarcka. Czyli w skrócie Niemcy są wielkim , dumnym i praktycznie niepokonanym narodem, staną się jedną z potęg światowych. Była to tradycyjna i systematyczna propaganda cesarstwa do tego stopnia że po I wojnie światowej stwierdzili że oni tej wojny nie przegrali
-strach przed komunizmem, zarówno tym w postaci niemieckiej partii komunistycznej a przede wszystkim komunizmem ZSRR który szykował się do podboju.
Można powiedzieć że Hitler większość zabiegów demagogicznych po prostu przejął po poprzednikach głównie je podkręcając na wcześniej niespotykaną skalę. Włącznie z antysemityzmem bo ten był niemały już od początku XX wieku w Cesarstwie Niemieckim i Żydzi zwyczajowo i tak byli oskarżani o liczne nieszczęście tego państwa, w jakiś sposób było to popierane przez wcześniejszą klasę polityczną i wojsko, szczególnie po przegraniu I wojny światowej kiedy stwierdzili że Żydzi zorganizowali im wewnętrzną dywersję i to jest głównym powodem porażki. Hitler dołożył kilka więcej nowych historyjek antysemickich ale generalnie większość roboty wykonał ktoś za niego już wcześniej a on to bezwzględnie wykorzystał jako narzędzie. Co najmniej część przekonań antysemickich krążyła już po społeczeństwie niemieckim przed Hitlerem on po prostu wyszedł na mównice, przyznał im rację. Do utwardzenia tych poglądów przyczynił się zdecydowanie kryzys na Wall Street w 1929 roku który w Niemczech był uważany za arenę działań głównie bogatych Żydów. Nawet jak ktoś w USA nie był Żydem to i tak był po prostu nazywany Żydem.