Jerzy Sosnowski, jeden z naszych asów wywiadu przedwojennej Polski. Wykazał się na linii niemieckiej. Jednak został w pewnym momencie złapany przez Niemców i osądzony.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...3,79cfc278
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Sosn...r_wywiadu)
W Polsce nie był lubiany przez kolegów z wywiadu więc Ci postanowili go oskarżyć o bycie niemieckim agentem. Sosnowski w czasie swojej służby w Niemczech chcąc przeniknąć do tamtych służb musiał udawać ich pracownika, w ten sposób pozyskiwał ważne informacje z punktu widzenia polskiego kraju i werbował na tamtym terenie ludzi czym zawdzięczał swoją skuteczność. To co w innych wywiadach jest normą i w naszym również tutaj nagle stało się poważnym przestępstwem. Jednak kierownictwo naszego wywiadu postanowiło pominąć jego rolę która wcześniej była ustalona. Dowodów na jego zdradę nie było. Sąd pierwszej instancji jednak go skazał na bardzo wątpliwych podstawach. Do procesu sądu II instancji nie doszło bo wcześniej wybuchła II wojna światowa.
Trzeba dodać że po zamachu majowym w 1926 roku sanacja przejęła sobie wymiar sprawiedliwości w II RP i pewna część wyroków wydawana w latach 1926-1939 była po linii politycznej a część sędziów i prokuratorów była sterowana ręcznie.
Być może dopiero teraz Jerzy Sosnkowski zostanie wreszcie zrehabilitowany. Dopiero po 81 latach od tego błędnego wyroku.
Wśród jego sukcesów wywiadowczych należy przeniknięcie do najwyższego dowództwa niemieckiego i dostarczanie dowodów na nierespektowanie przez republikę weimarską traktatu wersalskiego oraz obopólnej współpracy z ZSRR w warstwie wojskowej.
Nie są znane dokładne losy Jerzego Sosnowskiego między 1939 a 1945 rokiem i tego jak zginął. Najprawdopodobniej wpadł w ręce Sowietów. Nie jest znane miejsce jego pochówku.
Sowieci twierdzili że miało go zabić AK jednak w to nie wierze. Aczkolwiek po naszej stronie miał wrogów.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...3,79cfc278
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Sosn...r_wywiadu)
W Polsce nie był lubiany przez kolegów z wywiadu więc Ci postanowili go oskarżyć o bycie niemieckim agentem. Sosnowski w czasie swojej służby w Niemczech chcąc przeniknąć do tamtych służb musiał udawać ich pracownika, w ten sposób pozyskiwał ważne informacje z punktu widzenia polskiego kraju i werbował na tamtym terenie ludzi czym zawdzięczał swoją skuteczność. To co w innych wywiadach jest normą i w naszym również tutaj nagle stało się poważnym przestępstwem. Jednak kierownictwo naszego wywiadu postanowiło pominąć jego rolę która wcześniej była ustalona. Dowodów na jego zdradę nie było. Sąd pierwszej instancji jednak go skazał na bardzo wątpliwych podstawach. Do procesu sądu II instancji nie doszło bo wcześniej wybuchła II wojna światowa.
Trzeba dodać że po zamachu majowym w 1926 roku sanacja przejęła sobie wymiar sprawiedliwości w II RP i pewna część wyroków wydawana w latach 1926-1939 była po linii politycznej a część sędziów i prokuratorów była sterowana ręcznie.
Być może dopiero teraz Jerzy Sosnkowski zostanie wreszcie zrehabilitowany. Dopiero po 81 latach od tego błędnego wyroku.
Wśród jego sukcesów wywiadowczych należy przeniknięcie do najwyższego dowództwa niemieckiego i dostarczanie dowodów na nierespektowanie przez republikę weimarską traktatu wersalskiego oraz obopólnej współpracy z ZSRR w warstwie wojskowej.
Nie są znane dokładne losy Jerzego Sosnowskiego między 1939 a 1945 rokiem i tego jak zginął. Najprawdopodobniej wpadł w ręce Sowietów. Nie jest znane miejsce jego pochówku.
Sowieci twierdzili że miało go zabić AK jednak w to nie wierze. Aczkolwiek po naszej stronie miał wrogów.