Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ciekawe artykuły i filmy dokumentalne.
Według Washington Post doszło do ataku hakerskiego na laboratorium Wuhan, WHO, fundacje Gatesów, rządową agencje USA. Wykradziono hasła, adresy maili a w niektórych przypadkach także inne dane.

https://www.o2.pl/informacje/laboratoriu...473969793a


Chyba wiem co będzie działo się dalej. Postawie pewną hipotezę a właściwie przypuszczenie. Może się sprawdzi może nie. Mam deja vu.
Zostaną najprawdopodobniej wypuszczone do sieci rzekome maile czy innego typu wiadomości z adnotacją tajne przez poufne między pracownikami wyżej wymienionych fundacji czy instytucji które rzekomo będą poświadczały o... wielkim spisku laboratorium Wuhan, WHO, fundacji Gatesów oraz USA w celu wywołania światowej epidemii. Albo tam wprost będą padały takie sformułowania albo będą to mniej oczywiste zwroty ale jednak z których zostaną wyciągnięte takie a nie inne wnioski. Takie zagranie ma bardzo duże szanse powodzenia.
Z czego to wynika? Raz że już teraz jest silne zapotrzebowanie społeczne na potwierdzenie takiej teorii która już wcześniej była propagowana w internecie i znalazła wielu swoich fanów, dwa że ludzie w tym momencie  są podejrzliwi jedno kierunkowo. Nie zadają sobie jednego pytania: skąd można wiedzieć że pokazywane wiadomości, maile, niech będzie że cokolwiek są faktycznie tymi wykradzionymi z danych miejsc? Skąd można mieć pewność że dana wiadomość nie była edytowana, tak jak można edytować zwykły tekst na kompie albo skąd w ogóle wiadomo czy cokolwiek z danej treści ma wspólnego z prawdą i czy od podstaw nie została wytworzona w jednym celu, mianowicie dezinformacji? To jest tak łatwe jak preparowanie w programie graficznym "screena" z rozmowy, niech będzie że jakiś czat, niech będzie że wymiana mailowa między dwiema osobami. Można przecież sobie tam wpisać wszystko. Włącznie z tym że rozmawiali sobie o tym jak porwać 15 dzieci w celu wyłudzenia okupu czy tam na jakieś obrzędy. To już zależy od autora takiego "autentycznego" screena co to ma być dowodem a nim nie jest. Przecież jak sprawdzi go jakiś profesjonalny grafik pod kątem prawdziwości to i tak można powiedzieć : " został kupiony", nawet jak 115 grafików, jeden niezależny od drugiego by to sprawdziło to i tak można stwierdzić " ależ oni wszyscy zostali kupieni". W pojęciu odbiorcy takich treści nie istnieje nic ale to kompletnie nic co było by w stanie sfalsyfikować to co uważa za dowód. Nie istnieje nic co mogło by wykazać tego typu fałszerstwo.
To tak jakby ktoś włamał się Wam na maila, messengera czy czego tam używacie a później po internecie latały różne informacje rzekomo przez Was napisane gdzie dajmy na to rozmawiacie z kimś znajomym i przyznajecie się do.... tu proszę sobie wpisać dowolne przestępstwo, najlepiej całą serie bo im więcej tym lepiej dla takiej historii. W ten sposób można daną osobę, organizacje wrobić dosłownie we wszystko co się chce. Od pedofili, do przerzuty narkotyków z Kolumbii do Polski, od brania udziału w obrzędach okultystycznych po kanibalizm. Zwłaszcza jak wcześniej ktoś rozpowiadał na Wasz temat tego typu plotki.
Podejrzewam co może być dalej, dane organizacje zostaną zapytane czy takie wiadomości wymieniali ich pracownicy, z dokładnie taką treścią, oni zaprzeczą a druga strona odpowie sobie to co zazwyczaj odpowiada czyli: nie chcą się przyznać, my mamy dowód itd. Później i tak żadne śledztwo, czy to prokuratorskie, czy dziennikarskie, czy prowadzone przez służby, czy przez inne organizacje międzynarodowe nie ma znaczenia. Bo ono przynosi niezadowalający efekt, czyli brak potwierdzenia treści z rzekomo wykradzionych maili. Śledztwo jest wtedy automatycznie odrzucone i padają zwykle zarzuty: oni ich kryją, oni są w zmowie, doszło do korupcji, na podstawie tych mailli powinni pójść siedzieć. Tu pada lista, może być Bill Gates i Melinda Gates, może być Donald Trump, może być ktokolwiek. Nie jest istotne kogo to dotyczy.
Przy zastosowaniu tej metody i wybitnie jednokierunkowej podejrzliwości można w ten sposób nabrać niemałą liczbę osób na wszystko.
Tak z jednej prawdziwej informacji, w tym przypadku to wykradzione hasła, maile oraz inne dane tworzy się całą dalszą nadbudowę propagandową która rozchodzi się po całym świecie, przynajmniej tam gdzie jest internet i ludzie mogą z niego w sposób swobodny korzystać.
Po tym rozgrywa się to dalej starymi torami, kto w to nie wierzy, napisze cokolwiek nie po myśli wedle takiej a nie innej wersji to najprędzej mason, satanista, agent NWO, komunista, został skorumpowany etc. etc. Mówię tu o zwykłych ludziach, na przykład internautach. Generalnie te rozmowy na takim etapie są praktycznie takie same, powielają jedne i te same teksty, schematy, emocje, powielają te same błędy.
Od razu mówię że jest mi obojętne jakiej sprawy to dotyczy czy to jest epidemia czy nie, mało istotne czy dotyczy takich osób, organizacji, państw czy innych. Mało istotne czy to jest 2020 czy 2005 r. Jedynie chodzi mi o pokazanie w jaki sposób można oszukać ludzi.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Ciekawe artykuły i filmy dokumentalne. - przez Dale Cooper - 12-10-2018, 18:30
RE: Ciekawe artykuły i filmy dokumentalne. - przez Dale Cooper - 12-10-2018, 21:14
RE: Ciekawe artykuły i filmy dokumentalne. - przez Dale Cooper - 13-10-2018, 17:04
RE: Ciekawe artykuły i filmy dokumentalne. - przez Dale Cooper - 13-10-2018, 18:31
RE: Ciekawe artykuły i filmy dokumentalne. - przez Dale Cooper - 13-10-2018, 22:37
RE: Ciekawe artykuły i filmy dokumentalne. - przez woofy - 15-04-2019, 1:00
RE: Ciekawe artykuły i filmy dokumentalne. - przez Supa - 28-04-2020, 21:18

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 20 gości