Maria Kwaśniewska i igrzyska letnie w Berlinie w 1936 r.
https://wielkahistoria.pl/maria-kwasniew...kurduplem/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Maria_Kwa%C5%9Bniewska
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hazena
To już zapomniana dziś postać a szkoda. Uprawiała lekkoatletykę, koszykówkę, siatkówkę oraz hazenę.
Słynna anegdota z jej życia "
-Wiem, że kiedy gratulował pani medalu, palnęła pani coś, co potem Goebbels musiał odkręcać. Co to było?
Kiedy Hitler powiedział: "Gratuluję małej Polce", ja mu na to: "Wcale nie czuję się mniejsza od pana". Bo on miał 1,60 w czapce, a ja 1,66 wzrostu. Więc był ogólny śmiech. Prasa niemiecka podawała potem, że Hitler gratulował nie małej Polce, a małej Polsce. Nie wiedzieli już, jak z tego wybrnąć. "
Pomagała Polakom i Żydom podczas II wojny światowej.
https://www.rp.pl/lekkoatletyka/art13429...yszla#ap-2
Żyła aż 94 lata, zmarła w 2007 r.
https://wielkahistoria.pl/maria-kwasniew...kurduplem/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Maria_Kwa%C5%9Bniewska
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hazena
To już zapomniana dziś postać a szkoda. Uprawiała lekkoatletykę, koszykówkę, siatkówkę oraz hazenę.
Słynna anegdota z jej życia "
-Wiem, że kiedy gratulował pani medalu, palnęła pani coś, co potem Goebbels musiał odkręcać. Co to było?
Kiedy Hitler powiedział: "Gratuluję małej Polce", ja mu na to: "Wcale nie czuję się mniejsza od pana". Bo on miał 1,60 w czapce, a ja 1,66 wzrostu. Więc był ogólny śmiech. Prasa niemiecka podawała potem, że Hitler gratulował nie małej Polce, a małej Polsce. Nie wiedzieli już, jak z tego wybrnąć. "
Pomagała Polakom i Żydom podczas II wojny światowej.
https://www.rp.pl/lekkoatletyka/art13429...yszla#ap-2
Żyła aż 94 lata, zmarła w 2007 r.