Kościół i różne jego organizacje od wieków miały słabość do tortur. Oczywiście podkreślając że to w słusznej sprawie, kierują się troską i bożą miłością.
https://www.edziecko.pl/rodzice/7,79361,...=BoxOpImg4
https://pl.wikipedia.org/wiki/Terapia_konwersyjna
https://www.tygodnikpowszechny.pl/watyka...nej-168393
https://spidersweb.pl/rozrywka/2021/08/1...jna-polska
Cała teoria o skuteczności elektrowstrząsów, zresztą nie tylko stosowanych w przypadku tzw leczenie homoseksualizmu opiera się na deklaracji osoby poddanej takim praktykom że ma to na nią pożądany wpływ ( pożądany zazwyczaj przez stosujących) a nie na realnej zmianie.
Bo o dziwo ktoś kto jest pieszczony prądem to zwykle nie chce być nim rażony i dlatego jest w stanie powiedzieć niemalże wszystko żeby to przerwać i poczuć się lepiej, zwłaszcza przy zewnętrznej presji.
Dodatkowo jak mu wmówić że Bóg go nie kocha, nie trafi do nieba tylko do piekła.
To zupełnie tak jak z przesłuchaniami tzw Świętego oficjum czy innymi metodami " nawracania". Przy tak stosowanych metodach jak wtedy ludzie byli zarówno w stanie przyznać się do wszystkiego, jak i też wszystkiego się wyzbyć, zaprzeczyć.
W taki sposób można "udowodnić" wszystko.
https://www.edziecko.pl/rodzice/7,79361,...=BoxOpImg4
https://pl.wikipedia.org/wiki/Terapia_konwersyjna
https://www.tygodnikpowszechny.pl/watyka...nej-168393
https://spidersweb.pl/rozrywka/2021/08/1...jna-polska
Cała teoria o skuteczności elektrowstrząsów, zresztą nie tylko stosowanych w przypadku tzw leczenie homoseksualizmu opiera się na deklaracji osoby poddanej takim praktykom że ma to na nią pożądany wpływ ( pożądany zazwyczaj przez stosujących) a nie na realnej zmianie.
Bo o dziwo ktoś kto jest pieszczony prądem to zwykle nie chce być nim rażony i dlatego jest w stanie powiedzieć niemalże wszystko żeby to przerwać i poczuć się lepiej, zwłaszcza przy zewnętrznej presji.
Dodatkowo jak mu wmówić że Bóg go nie kocha, nie trafi do nieba tylko do piekła.
To zupełnie tak jak z przesłuchaniami tzw Świętego oficjum czy innymi metodami " nawracania". Przy tak stosowanych metodach jak wtedy ludzie byli zarówno w stanie przyznać się do wszystkiego, jak i też wszystkiego się wyzbyć, zaprzeczyć.
W taki sposób można "udowodnić" wszystko.