Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czego nauczyłam się z mądrych książek
#53
W poradniku rodzinnym pisalo, ze skladanie czlonkom rodziny obietnic i dotrzymywanie ich jest dobrym sposobem na zapoczatkownie wielu innych pozytywnych wydarzen.

W ksiazce psychologicznej wyczytalam, ze sytuacja zyciowa trwa w przeszlosci i przyszlosci. Zycie istnieje teraz. Sytuacja zyciowa jest tworem umyslu. Zycie jest naprawde.

W poradniku milosnym bylo napisane, ze jesli partnerzy nie beda brali pod uwage opinii drugiej polowy pod uwage i nie dadza jej szansy, by wypowiedziala swoje zdanie, w ten sposob ja zrania i dadza znac, ze jej nie doceniaja.

Z ksiazki o rozwoju osobistym wynioslam, ze czasem musimy kontrolowac wlasna ekspresje, w tym nie zdradzac, co sie z nami dzieje, co jest wyzwaniem interpersonalnym.

Z ksiazki o borderline dowiedzialam sie, ze nie mozemy unikac trudnych emocji, bo inaczej beda sie w nas gromadzic.
Pamiętaj, że Twoje czarne myśli, wątpliwości i podły nastrój lubią kłamać
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czego nauczyłam się z mądrych książek - przez Natasza - 13-09-2019, 12:36

Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Czego się boicie? Szop 15 40 552 26-10-2020, 14:07
Ostatni post: DziedzicPruski

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości