Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czego nauczyłam się z mądrych książek
#51
W ksiazce o borderline pisalo, ze jesli dotychczas nie rozmawialismy o naszych emocjach i odczuciach z nikim, to dlatego nie umiemy o nich rozmawiac i radzic sobie z nimi.

W ksiazce o lękach wyczytalam, ze musimy sprobowac wyobrazic sobie samych siebie odprezajacych sie w sytuacji, ktora nas przeraza, zanim wezmiemy w niej udzial. Doda nam to pewnosci siebie i sprawi, ze w wiekszym stopniu bedziemy w stanie opanowac lęk.

W ksiazce filozoficznej bylo napisane, ze nie mozemy szukac wiary w siebie na zewnatrz, bo kiedy tak robimy, oddciaga nas to od wlasciwie rozumianej wiary w siebie, czyli wewnetrznej.

Z poradnika rodzinnego wynioslam, ze przeslanie skierowane do jednej osoby w rodzinie dociera w istocie do wszystkich czlonkow rodziny, gdyz wiedza oni, ze skoro w okreslony sposob potraktowales jednego z nich, to w zmienionych okolicznosciach odniesiesz sie tak samo do innych.

Z ksiazki psychologicznej dowiedzialam sie, ze dopoki nie uporasz sie z przywiazaniem do przyszlosci i przeszlosci, bedziesz tylko zastepowal stare dylematy nowymi.
Pamiętaj, że Twoje czarne myśli, wątpliwości i podły nastrój lubią kłamać
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czego nauczyłam się z mądrych książek - przez Natasza - 09-09-2019, 20:31

Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Czego się boicie? Szop 15 41 020 26-10-2020, 14:07
Ostatni post: DziedzicPruski

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości