Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czego nauczyłam się z mądrych książek
#50
W ksiazce filozoficzne pisalo, ze tylko z naszychemocjonalnych przeszkod nasza intuicja jest hamowana. Z powodu naszych wyobrazen rzeczywistosc poddawana jest zroznicowaniu.

W poradniku rodzinnym wyczytalam, ze jesli juz musimy mowic jakiejs osobie o negatywnych cechach kogos z rodziny, robmy to konstruktywnie i odpowiedzialnie.

W ksiazce psychologicznej bylo napisane, ze zrodlem niepokoju, napiec, stresu, trosk i wszelkich form lęku - jest nadmiar przyszlosci. Poczucie winy, zal, uraza, smutek, pretensja - sa spowodowane nadmiarem przeszlosci.

Z poradnika milosnego wynioslam, ze kiedy kobieta nie wspiera poczynan partnera i umniejsza jego umiejetnosci, w ten sposob rani go dotkliwie.

Z ksiazki o rozwoju osobistym dowiedzialam sie, ze osoba kompetentna w danych sytuacjach spolecznych moze sobie slabo radzicw innych. To, co jest efektywne w jednym kontekscie, nie musi byc uznane za takie w innym.
Pamiętaj, że Twoje czarne myśli, wątpliwości i podły nastrój lubią kłamać
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czego nauczyłam się z książek filozoficznych, psychologicznych i poradników miłosnych - przez Natasza - 28-08-2019, 13:06

Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Czego się boicie? Szop 15 41 365 26-10-2020, 14:07
Ostatni post: DziedzicPruski

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości