Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czego nauczyłam się z mądrych książek
#23
Z ksiazki o lękach dowiedzialam sie, ze katastroficzne mysli przede wszystkim sa zwiazane z obawa przed utrata poczucia wlasnej wartosci.

W poradniku rodzinnym pisalo, ze wszelkie prawdziwe i trwale zmiany dokonuja sie od wewnatrz. Zamiast usilowac zmienic kogos, trzeba zajac sie gruntowna praca nad soba, a efekty wkrotce przyjda, zarowno w rodzinie, jak i w samym sobie.

Z ksiazki psychologicznej wynioslam, ze umysl jest w gruncie rzeczy narzedziem przetrwania. Atakowanie innych umyslow oraz oraz obrona przed nimi, zbieranie, gromadzenie i analizowanie danych - do tego sie nadaje. Ale nie jest ani troche tworczy. Tworczosc powstaje ze stanu, w ktorym umysl znika.
Pamiętaj, że Twoje czarne myśli, wątpliwości i podły nastrój lubią kłamać
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czego nauczyłam się z książek filozoficznych, psychologicznych i poradników miłosnych - przez Natasza - 10-03-2019, 17:33

Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Czego się boicie? Szop 15 41 190 26-10-2020, 14:07
Ostatni post: DziedzicPruski

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości