Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czego nauczyłam się z mądrych książek
#22
W ksiazce o lękach pisalo, ze niskie poczucie wlasnej wartosci oraz brak pewnosci siebie powstrzymuje nas przed podejmowaniem ryzyka.

Z poradnika rodzinnego dowiedzialam sie, ze gdy chcemy porozmawiac z czlonkiem rodziny, nie mozna dzialac powierzchownie. Trzeba postepowac szczerze i konsekwentnie, niezaleznie od chwilowych rezultatow.

Z ksiazki psychologicznej wynioslam, ze zle mysli przypominaja nalog oraz natretne mysli. Nie czujemy juz, ze w kazdej chwili mozemy przestac. Wydaje nam sie, ze przyzwyczajenie jest silniejsze.

W poradniku milosnym bylo napisane, ze partnerka poczuje, ze ja rozumiesz, jesli nie przerywasz, kiedy mowi Ci, co czuje, jesli nigdy nie zaprzeczasz jej uczuciom, oraz jesli doceniasz wszystko, co robi.
Pamiętaj, że Twoje czarne myśli, wątpliwości i podły nastrój lubią kłamać
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czego nauczyłam się z książek filozoficznych, psychologicznych i poradników miłosnych - przez Natasza - 07-03-2019, 20:22

Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Czego się boicie? Szop 15 41 167 26-10-2020, 14:07
Ostatni post: DziedzicPruski

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości