Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czego nauczyłam się z mądrych książek
#6
Z tego pradnika milosnego dowiedzialam sie, ze szacunek okazywany mezowi wytwarza potrzebe okazywania zonie bezwarunkowej milosci. Tak samo milosc okazywana zonie wytwarza potrzebe okazywania mezowi bezwarunkowego szacunku. Pisalo tam rowniez, ze mezczyzni maja taka psychike, ze od zon potrzebuja uznania, docenienia, podziwu, a kobiety maja taka psychike, ze maja potrzebe, aby maz okazywal im opieke oraz chca sie czuc dla niego najwazniejsze.

W ksiazce filozoficznej bylo napisane, ze nie wszystko, co widzimy, lub wyobrazamy sobie jest prawda, poniewaz jakkolwiek niekiedy wyobrazenia nasze sa wedlug nas zgodne z prawda, rozum podpowiada nam, ze wszystkie nasze mysli nie moga byc prawdziwe.

W ksiazce psychologicznej wyczytalam, ze osoby z rana porzucenia zamykaja sie na tych, ktorych najbardziej potrzebuja i na to, czego najbardziej pragna. Jest to proces nieswiadomy. Pozadane sytuacje i ludzie wywoluja w nim podswiadomy lęk przed niemoznoscia stawienia im czola.
Pamiętaj, że Twoje czarne myśli, wątpliwości i podły nastrój lubią kłamać
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Czego nauczyłam się z książek filozoficznych, psychologicznych i poradników miłosnych - przez Natasza - 13-02-2019, 21:12

Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Czego się boicie? Szop 15 40 997 26-10-2020, 14:07
Ostatni post: DziedzicPruski

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości