Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rowerowo :)
#11
Cholera jak na zlosc zapomnialem wlaczyc Endomondo... :/ ale jedzie sie łatwiej na nowych oponach...moze i lepiej ze nie mierzylem dokladnie czasu dzisiaj bo wynik nie bylby za bardzo prawidlowy z racji dwuch dni odpoczynku...jutro pojade to zobacze jak wyjdzie Smile
"Every day above ground is a good day"
[Obrazek: giphy.gif] [Obrazek: 7HJSGks.jpg]
Odpowiedz
#12
Kupiłem nowy wieszak do tylnej przerzutki, bo stary byl sponiewierany bardzo i kilka razy klepany mlotkiem na kamieniu Big Grin Nie da sie przez niego ustawić dobrze tylnej przerzutki...
"Every day above ground is a good day"
[Obrazek: giphy.gif] [Obrazek: 7HJSGks.jpg]
Odpowiedz
#13
[Obrazek: 33096356_101666674054942_108150492584791...e=5BC5AC35]
Mój rower obecnie wygląda tak, na przyszły rok ,też do wymiany opony ,napęd  może tez się skuszę na zmianę hamulców, około 4 tyś km już zrobione większy serwis chyba będzie konieczny co prawda nic się nie dzieje , ale trza dbać Smile
Odpowiedz
#14
Trzeba dbać absolutnie...lepiej zapobiegać niż leczyć Smile

A chamulce masz hydrauliczne czy mechaniczne? Jakie czesci do napedu chcesz kupic?
"Every day above ground is a good day"
[Obrazek: giphy.gif] [Obrazek: 7HJSGks.jpg]
Odpowiedz
#15
A to moja maszyna, hybryda czyli cross, na pełnym osprzęcie alivio, dobry zarówno na asfalt a także przełajowe, szutrowe, lesne drogi.
[Obrazek: 59491718217146599682.jpg]
Odpowiedz
#16
Fajna maszynka...z mojego dzieki oponom też się coś takiego zrobilo... Smile
"Every day above ground is a good day"
[Obrazek: giphy.gif] [Obrazek: 7HJSGks.jpg]
Odpowiedz
#17
Wymieniłem dzisiaj oś w przednim kole, nie było łatwo kupić odpowiedniej i w końcu skończyło sie na kombinowaniu (zamysł był taki, żeby wymienić ośke z zaciskiem na ośke tradycyjną pełną ze śrubami mocującymi). Założyłem oś którą kupiłem, ale musiałem stożki założyć na nią z osi którą miałem w rowerze...gwint pasował i po zamondowaniu zakręciłem i wyglądna na to, że wszystko trzyma jak należy. Przy przykręcaniu opór pod kluczem wskazywał, że wszystko leży jak należy Big Grin Ale po skończonej robocie chciałem sprawdzić jak wygląda kwestia nakręcenia stożków z osi którą kupiłem na ośke wymontowaną z roweru i tu kwestia trudniejsza...nie dało się nakręcić więc wygląda na to że jednak gwint się różnił...tylko stożki są przełożone śruby mocujące są z nowej osi więc nie powinno koło odpaść, ale jeśli szybko pojawi się luz to może to oznaczać, że jednak części nie były odpowiednie...będę częśto sprawdzał bo nie chce się zabić... Big Grin
"Every day above ground is a good day"
[Obrazek: giphy.gif] [Obrazek: 7HJSGks.jpg]
Odpowiedz
#18
Miałem dziś chęć zaatakować swój rekord (bez szału - 70 km), ale musiałem wcześniej się skierować do domu, bo pogoda się zaczęła psuć (alert sms okazał się słuszny Big Grin). Szkoda, bo naprawdę lekko mi się dziś jechało, kilometry łykałem bez większego zmęczenia, jedynie pod koniec trochę zaczęły mnie boleć kolana jak jechałem po pseudościeżce z koślawych płyt. Ale i tak nie pamiętam kiedy ostatnio tyle przejechałem. Big Grin Statystyki w załączniku.


Załączone pliki Miniatury
   
[Obrazek: 14VwQdJ.png]
Odpowiedz
#19
Ładny dystans...ja znowu dolozylem 50euro do roweru...nowa kierownica, mostek, rączki profilowane i rogi... wyczaiłem ze oparcie na łokcie na które czekam na obecnej kierownicy nie siadzie prawidlowo niestety...
"Every day above ground is a good day"
[Obrazek: giphy.gif] [Obrazek: 7HJSGks.jpg]
Odpowiedz
#20
Jutro chcę spróbować strzelić 100 km, ale zobaczymy co z tego będzie. Big Grin
[Obrazek: 14VwQdJ.png]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości