08-04-2021, 1:21
Jeżeli chodzi o Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej, to będzie to podtrzymane i rozegrane zostaną spotkania na Euro w 12 krajach Europy lub z jakichś kilku krajów zrezygnują.
Podobno dwa spotkania drużyny polskiej z rywalami mają się odbyć w Anglii, a nie, jak było to w planach, w Irlandii, w Dublinie. Ale to nawet by się dobrze złożyło, bo w Anglii, w Londynie mieszka wielu Polaków od lat i będa mogli, na miejscu przyjść na te spotkania, bo EUFA dopuści kibiców na stadiony podczas Euro, ale oczywiście nie będą wypełnione pełne stadiony na ławkach, tylko być może o połowę mniej kibiców. Sytuacja pandemiczna nie jest i nie będzie jeszcze na tyle dobra również podczas tej imprezy, by można było dopuścić wszystkich na stadiony.
Ale to też może zależeć od danego kraju europejskiego, bo w niektórych krajach w Europie sytuacja pandemiczna już pewnie jest na tyle dobra, że będzie można dopuścić większość kibiców na spotkania drużyn.
Jak odbywały się eliminacje do Mistrzostw Świata, to w kilku spotkaniach drużyn już mogli być dopuszczeni kibice, ale też nie w całości. Wiem, że w Rosji i w kilku innych krajach byłego Związku Radzieckiego dopuszczono połowę albo znaczną część kibiców podczas spotkań eliminacyjnych. W Rosji sytuacja pandemiczna jest chyba coraz lepsza. Podobnie też na Ukrainie.
No i Wielka Brytania już ma lepszą sytuację pandemiczną, a więc na pewno będą kibice, przynajmniej połowa na stadionach piłkarskich.
Nikt sobie z kibiców, z zarządu UEFA nie wyobraża takiej "imprezy" bez udziału kibiców. No a już nie ma mozliwości przesunięcia ponownego EURO na następny rok. Za rok to będzie następna impreza, największa na świecie i po prostu nie byłoby na to czasu i nie dałoby się tego zmieścić w jednym roku.
Podobno dwa spotkania drużyny polskiej z rywalami mają się odbyć w Anglii, a nie, jak było to w planach, w Irlandii, w Dublinie. Ale to nawet by się dobrze złożyło, bo w Anglii, w Londynie mieszka wielu Polaków od lat i będa mogli, na miejscu przyjść na te spotkania, bo EUFA dopuści kibiców na stadiony podczas Euro, ale oczywiście nie będą wypełnione pełne stadiony na ławkach, tylko być może o połowę mniej kibiców. Sytuacja pandemiczna nie jest i nie będzie jeszcze na tyle dobra również podczas tej imprezy, by można było dopuścić wszystkich na stadiony.
Ale to też może zależeć od danego kraju europejskiego, bo w niektórych krajach w Europie sytuacja pandemiczna już pewnie jest na tyle dobra, że będzie można dopuścić większość kibiców na spotkania drużyn.
Jak odbywały się eliminacje do Mistrzostw Świata, to w kilku spotkaniach drużyn już mogli być dopuszczeni kibice, ale też nie w całości. Wiem, że w Rosji i w kilku innych krajach byłego Związku Radzieckiego dopuszczono połowę albo znaczną część kibiców podczas spotkań eliminacyjnych. W Rosji sytuacja pandemiczna jest chyba coraz lepsza. Podobnie też na Ukrainie.
No i Wielka Brytania już ma lepszą sytuację pandemiczną, a więc na pewno będą kibice, przynajmniej połowa na stadionach piłkarskich.
Nikt sobie z kibiców, z zarządu UEFA nie wyobraża takiej "imprezy" bez udziału kibiców. No a już nie ma mozliwości przesunięcia ponownego EURO na następny rok. Za rok to będzie następna impreza, największa na świecie i po prostu nie byłoby na to czasu i nie dałoby się tego zmieścić w jednym roku.
Jestem sobie.