Wcześniej się mówiło że Vanna Ly był zainteresowany klubem z Genui, to go miało uwiarygadniać. Szkoda że dopiero teraz wychodzi że tam stwierdzili że to oszust i to było przyczyną tego że Vanna Ly ani nie kupił klubu ani nie rozpoczął interesu w innych branżach.
https://sport.interia.pl/klub-wisla-krak...Id,2769046
To by też tłumaczyło dlaczego tak nie lubi mediów, nie chce być fotografowany.
Pytanie po co Vanna Ly to robi. Czy to jest jakiś wywiad gospodarczy i on jako inwestor poznaje dokładną sytuacje finansową i tajemnice klubu czy danego przedsiębiorstwa którym jest rzekomo zainteresowany jako przyszyły właściciel. Później tymi informacjami można handlować i nieźle zarobić. Może nawet bardziej różnych przedsiębiorstw a kluby bardziej służą jako przykrywka. Nie sądzę żeby aż tak ktoś był zainteresowany wewnętrzną sytuacją Wisły Kraków żeby tak ryzykować i organizować tego typu mistyfikacje. Bardziej może chodziło o grunty.
Możliwe jest również to że być może z danego miejsca chce uczynić sobie coś w rodzaju pralni pieniędzy i to być może pieniędzy rządu Kambodży który jest komunistyczny. Tam się dzieją różne dziwne rzeczy.
https://sport.interia.pl/klub-wisla-krak...Id,2769046
To by też tłumaczyło dlaczego tak nie lubi mediów, nie chce być fotografowany.
Pytanie po co Vanna Ly to robi. Czy to jest jakiś wywiad gospodarczy i on jako inwestor poznaje dokładną sytuacje finansową i tajemnice klubu czy danego przedsiębiorstwa którym jest rzekomo zainteresowany jako przyszyły właściciel. Później tymi informacjami można handlować i nieźle zarobić. Może nawet bardziej różnych przedsiębiorstw a kluby bardziej służą jako przykrywka. Nie sądzę żeby aż tak ktoś był zainteresowany wewnętrzną sytuacją Wisły Kraków żeby tak ryzykować i organizować tego typu mistyfikacje. Bardziej może chodziło o grunty.
Możliwe jest również to że być może z danego miejsca chce uczynić sobie coś w rodzaju pralni pieniędzy i to być może pieniędzy rządu Kambodży który jest komunistyczny. Tam się dzieją różne dziwne rzeczy.